Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasiek3082

Dla wszystkich starających się o wymarzone maleństwo:))

Polecane posty

Cześć dziewczyny, trochę mnie tu nie było, ale czytałam. U mnie nowy cykl, już 6dc. Dziś ostatnia tabletka clo i teraz we wt na monitoring i działamy. Gratulacje dla jagodowego ziarenka i pauliny . Super wieści. To teraz się posypie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa staraczkaaa
Betii, to my podobnie bo ja mam 10dc ;) Musze przyznac ze kompletnie zapomnialam o mierzeniu temp! Chyba musze sie zabrac do tego od jutra. My wczoraj juz rozpoczelismy dzialania. Nastepne za jakies 3 dni pewnie. Narazie nic na sile. Trzeba zbierac energie na pozniejszy czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina00023
Zrobilam dzisiaj test i kreska jest ciemniejsza niż wczoraj tagze myślę ze HCG powoli rosnie:-) jutro rano ide powtórzyć badanie i zobaczymy co to wyjdzie. Trzymcie kciuki żeby ten wzrost byl duzy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
hh29 pewnie że można opowiedz nam swoją historię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
dziewczyny byłam wczoraj u lekarza. dostałam dłuuuuugą listę badań do zrobienia. Pani policzyła że to końcówka 5 tygodnia i że jeszcze nie ma sensu "zaglądać do środka". poczekamy na serduszko. ostatnio poroniłam w dzień po usg i jakoś tak mam to w głowie powiązane więc dla mnie to też dobry pomysł. Mówiła, że normalnie robi wizyty co miesiąc ale ze mną na początku to chciałaby zobaczyć się za dwa tygodnie. załatwiła mi termin na 13 sierpnia. dała mi też skierowanie na betę żebym sobie zrobiła to się uspokoję i mi się humor poprawi. od razu poszłam się ukłuć i wyszło 3784 :D:D dała mi też zwolnienie :/ nigdy bym nie pomyślała że będą jedną z tych babek co od drugiej kreski już na zwolnieniu siedzą. ale pracę mam na zmiany i w biegu i boję się zaryzykować. na szczęście kierowniczka rozumie. obiecałam że pomogę w papierach na początku i dadzą radę. och dziewczyny, mimo że bez usg to trochę mi lepiej. Paula czekam na dobre wieści. dzwiewuchy to która następna??? któraś testuje w najbliższym czasie??? przesyłam pozytywne ciążowe fluidy!!!!! łapcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ladnie ci ta beta wzrosla:-) prawdę mówiąc pewnie juz by byl widoczny śliczny zarodek:-) ale rozumiem twoje obawy. A w którym tyg poronilas poprzednią ciążę? Ja jestem póki co nastawiona na kolejną przegrana bo skoro 3 razy juz to sie stalo to napewno cos jest na rzeczy:-( za chwilę jade powtórzyć HCG zobaczymy ile wzrośnie po 48h. Tak do 3 godzin będę miala wynik. Jagodowe ziarenko odpoczywaj i się niczym nie przejmuj bo maluszkowi to szkodzi. Będzie napewno wszystko dobrze:-) życzę ci tego z calego serca. A ile się staraliscie od poronienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki, ze moge dolaczyc:). a wiec tak: mam 29 lat i prawie dwuletnia corke. w druga planowana ciaze zaszlam w kwietniu, ale poronilam, a od tego cyklu ponawiamy starania. widze, ze tutaj tez sa osoby po poronieniu, wiec zeozumieja moj strach przed kolejna strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki, ze moge dolaczyc:). a wiec tak: mam 29 lat i prawie dwuletnia corke. w druga planowana ciaze zaszlam w kwietniu, ale poronilam, a od tego cyklu ponawiamy starania. widze, ze tutaj tez sa osoby po poronieniu, wiec zeozumieja moj strach przed kolejna strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Witam hh29 . Ja dziś znów test zrobilam, negatywny :( Zawsze przed okresem piersi powoli przestają mnie bolec a teraz po owi bolaly , potem przestawały powoli a teraz od kilku dni bola coraz bardziej. To nie jest jakiś silny bol ale wczoraj w nocy bolaly na tyle ze nie spalam na brzuchu( zawsze tak zasypiam). W nocy czulam jakby pieczenie w macicy. Myslalam ze cos się tam jednak dzieje a tu test negatywny:( Mam jeszcze nadzieje ze może za wcześnie ( 2 dni do okresu) , ale powoli się godze z myślą ze czeka nas kolejny cykl staran. Mam wzdęcia od tygodnia, a brzuch twardy jakiś. Juz nie wiem co o tym myśleć. Wydaje mi się ze test juz powinien pokazać chociaż cień kreski ( zrobilam ten czulszy). Co myślicie ?Tylko szczerze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czytalam kiedys, ze te 99% pewnosci test ciazowy ma dopiero w dzien planowanej miesiaczki, wczesniej ma mniejsza skutecznosc. dlatego chyba warto powtorzyc. dlugo sie starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Hh29 staramy się dwa lata. Juz miałam rożne" objawy" , ale tak się nigdy nie czulam. Juz naprawdę nie wiem czy ja to sobie wmawiam czy cos się tam dzieje. Może to przez te upały, mam juz naprawdę dość tej niepewności co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zoe31 rozumiem cię doskonale ja przechodze tą niepewność nadzieję a potem rozczarowanie co miesiac wiem jak się czujesz też mam już dość nie mam już siły a przedemną nastepny cykl dzis jest 7 dc. i kolejna nadzieja że może tym razem się uda chociasz powoli oswajam sie z tym ze nie bedziemy miec dziecka (bo niby czemu ma sie tym razem udac ) to itak mi cieżko jagoda ziarenko gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa staraczkaaa
Jagodowe ziarenko trafilas na fajna Pania doktor. Dobrze, ze nie olewa prawy i jest pomocna. hh29 witaj wsrod nas Zoe, ja tez mam objawy, czasami jak troche ponarzekam to zaraz ktos z tekstem wyjezdza - wiesz ze to moze byc objaw - i jak tu nie wariowac skoro otoczenie podsuwa takie mysli. Tez czytalam, ze testy najlepiej robic nie wczesniej niz w dniu spodziewanej @ Ja szczerze Wam powiem czuje sie bezradna. Mam dni kiedy jest ok, pozniej zaczynam myslec, kombibowac i lapie dola. Narazie probujemy, ale przesladuje mnie mysl, ze na darmo, ze cos ze mna lub mezem nie tak, ze tracimy czas i staramy sie na darmo. Taka prawda, czekam narazie na ustalenie terminu na usg, ale sama juz nie wiem moze warto byloby sie przebadac, od ostatniej cytologii tez minelo chyba z 2 lata, moze cos jest nie tak. Do lekarza, zeby sie umowic, to min 2 tyg trzeba czekac. Sama nie wiem co robic. Piszcie Dziewczyny jakie macie wyniki i samopoczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina00023
Dzisiejszy wynik 74.05 ( wtorek 21,17) Czyli ladnie uroslo w 48h. Za dwa dni spodziewana @. Dzisiaj przyszly wyniki z przeciwcial i wyszly ujemne. Tagze się cieszę. Tyle u mnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
Paula może ty leć do jakiegoś lekarza niech cie wesprze. Mnie dziś boli brzuszek :( nie tak jak na @ tylko raczej jakbym napięcie tam jakieś miała. jakby mięsień się zacisnął. mam nadzieję że to nic złego. Ciekawe czy się uspokoję jak zobaczę serduszko czy całą ciążę będę tak siedzieć jak na szpilkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój lekarz jest na urlopie. Myślę ze w poniedzialek albo wtorek pójdę do lekarza. W sumie przy tak niskim hcg jeszcze nic nie zobacz. Jagodowe ziarenko czytalam ze taki bol świadczy o tym ze maluszek rosnie i macica się rozciąga i może dlatego cie boli? Myślę ze jeśli nie plamisz to wszystko jest ok:-) Mnie tez pobolewa brzuch ale bardziej jak na @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tusiek86
Hej dziewczyny Ja tym razem pisze do was z Polski. Zrobiłam badania hormonów progesteron trochę niski ale reszta w normie. Dziś byłam u ginekologa i stwierdził ze owulacja była. Jestem za to załamana bo jak mu powiedziałam że miałam badanie drożności jajowodów i jeden jajowód miał lekkie zrosty ale w czasie badania udało się go udrożnić to stwierdził , że skoro był niedrożny to jest i będzie niedrożny i żebym szykowała się na in vitro bo szans nie widzi dla mnie. Sama nie wiem co mam myśleć o tym. Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Jagodowa tez slyszalam ze taki bol to norma. Paulina napewno będzie ok. Beta rośnie to najważniejsze. Tusiek nie bierz tak do siebie opinii jednego lekarza. Ja bym się zkonsultowala z jeszcze jednym. Mi jeden lekarz powiedział ze po operacji nie będę ruszała ręka, ze to pewne. Pojechalam do innego lekarza w innym szpitalu i dowiedzialam się ze jeśli wszystko pójdzie ok to nic takiego mi nie grozi i tam zostalam na operacje. Trzeba traktować z duża rezerwa takie diagnozy. Przecież tego nie widziała, wiec jak umoże to stwierdzic?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tusiek zmian lekarza. Przecież nawet na chlopski rozum po cos sie udroznia jajowody. Skoro mialy by być caly czas niedrozne to nikt by nie robil zabiegow . Tagze ten lekarz to chyba nie wie co mówi. Ja bym poszla jeszcze skonsultować sie na twoim miejscu z inny lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Tusiek dodam jeszcze ze w lutym byłam u ginekologa, pani cieszy się bardzo dobra opinia wśród pacjentek, wiec poszlak do niej prywatnie. Chciałam zęby jakiś dobry lekarz spojrzał na mnie i moje wyniki. Pokazalam jej wyniki mojego meza ( czekał wtedy na pierwsza wizytę u androloga), odrazu powiedziała ze tylko in vitro, nawet nie obejrzała moich wyników. Powiedziała ze nie ma szans na poprawę nasienia, bo to się bardzo ciężko leczy. Wyjela wizytówkę koleżanki która się zajmuje in vitro i poleciła się umówić do niej prywatnie. Byłam załamana, ale pomyslalam ze tak łatwo się nie poddamy! Maz poszedł na wizytę, rozpoczął leczenie i teraz po 5 miesiącach ma wyniki prawie w normie. A wydawało mi się ze to dobry lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malar86
czesc dziewczyny mam problem wczoraj rano wdziełam trzeci zastrzyk pregnylu wieczorem bolało mnie podbrzusze i było mi niedobrze dzisiaj od rana kreci mi sie w głowie nie wiem co robić jutro mam wziasc ostatni zastrzyk i nie wiem czybrać go czy lepiej nie w poprzednim cyklu też brałam pregnyl ale takie rzeszy mi sie nie działy pomóżcie czy ktos brał pregnyl i też miał takie obiawy czekam na wiadomosć nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
niestety nie wiem co to ten pregnyl. Może coś w ulotce napisali?? jakieś skutki uboczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Malar zapytaj lekarza , może łatwiej ci będzie zapytać rodzinnego. Po hormonach rożne się dzieją cuda ale jeśli tak wczesniej nie mialas to tez bym się martwiła. Może zadzwon do przychodni, powiedz o co chodzi i zawolaja jakiegoś ginekologa do telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzisiaj idę do lekarza który wykonywał mi badanie drożności jajowodów. Rozmawiałam z nim chwile przez tel. zapytał jaki lekarz mi nagadał że od razu in vitro. Trochę mnie uspokoił. Zobaczymy co powie. Pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Tusiek wszystko będzie ok. Trafilas na jakiegoś nawiedzonego lekarza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Dziś powinnam dostać okresu. Test negatywny:( Temperatura jeszcze nie spadła, sutki mnie pieka , szczypia. Piersi juz nie bola wogole. Ten cykl chyba przelał czare goryczy. W sierpniu robię sobie urlop od testów, termometrów itp. Mam dość! Niech juz się @ zlituje i przyjdzie bo jestem u kresu wytrzymałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zoe31 wiem co czujesz. Czasami też już za przeproszeniem rzygam tym wszystkim. Taka przerwa , chwila wytchnienia na pewno dobrze Ci zrobi. A ja byłam u innego ginekologa. Powiedział , że wszystko w porządku , że na 1000% mam udrożniony jajowód i nie chce komentować zdania poprzedniego lekarza i że kobiety nawet z 1 jajowodem zachodzą w ciąże. Stwierdził u mnie owulacje zapisał duphaston i życzył spokoju i cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Tusiek Bardzo się ciesze ze tamten lekarz się mylił. Tak jak C***isalam lekarze czasami się mylą ( lekarz tez człowiek ;)). Ja zobaczylam dziś pierwsze 2 kreski w swoim życiu. Ten test który robilam rano po paru godzinach się wybarwil i juz wiem jak to wygląda. Wiem ze po takim czasie się nie liczy ale i tak fajnie . Tyle razy widziałam tylko jedna kreskę ze zaczynalam się zastanawiać czy ta druga naprawdę się tam może pojawic;) Ale gorąco ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×