a ja nie szczepię dziecka

Zrozumiale... Autorytet tłumu (czyt. hołoty ). Czego przykład mieliśmy niedawno pod wrocławskim szpitalem.

Odnośnie brytyjskich ekspertowz dziedziny medycyny ... http://www.emito.net/wiadomosci/wielka_brytania/alarmujacy_poziom_umieralnosci_dzieci_w_wielkiej_brytanii_1638502.html a tutaj program szczepień w islandii, gdzie umieralność dzieci jest najmniejsza w europie : http://www.landlaeknir.is/servlet/file/store93/item20904/Almennar_bolusetningar_barna_jan_2013_polska.pdf

Zenon zwróć uwagę, że kalendarz szczepień jest inny niż w Polsce. Pierwsze szczepienie jest w 3 miesiącu życia, a nie w pierwszej sobie. Mmr jest w 18 miesiącu, a nie 13.

Co nie zmienia faktu, że szczepienia są robione.

http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79372,14215558,_Najczesciej_nie_szczepia_dzieci_dziennikarki_i_piosenkarki_.html

http://www.przewodnik-katolicki.pl/nr/porady/jeszcze_raz_o_szczepieniach.html

nie jest najwazniejsze to ze sa szczepienia robione tylko ile jest ich robionych a jest ich tam malo robionych i dopiero od 3 miesiaca.

moze gdyby mieli jeszcze mniej szczepien albo wcale, smiertelnosc jeszcze bardziej by im spadla

a ja tez nie szczepie i wiem ze dobrze robie, mowicie sobie co chcecie.

to nie szczep, tylko się nie zdziw jak któregoś dnia przyjdzie z gruźlicą, której nie da się wyleczyć, albo z innym Heine medinem, bo dzięki takim cudownym matkom choroby te powróciły

ale wy oporne umyslowo jestescie, w Austrii jest ponad milion nieszczepionych dzieci a zadnego heinego medina tam nie ma, gruzlicy tez a na swinke to choruje po 30 dzieci rocznie. Takiej ciemnej wiary w bzdury to ja dawno nie widzialam jak u mamusiek szczepiacych.

taka nowoczesna chcesz byc ? taka na czasie? tępa pało twój bachor i inne nieszczepione wylęgarnie bakterii powinny wyzdychać selekcją naturalną aby nie roznosić zarazy

przeraza mnie wasza glupota i brak wiedzy na temat chorob zakaznych, gdybyscie choc troche sie na tym znaly wiedzialybyscie ze szczepieni choruja czesciej na choroby zakazne niz niezszczepieni i to szczepieni sa najczesciej zrodlem zakazen, amerykanskie badania juz dawno to potwierdzily, a wy wierzycie ciagle w ciemnote ktora wam mowi tv.

Póki wszyscy szczepili mniej więcej od 60/70 lat XX wieku na lata zniknęła np. gruźlica, potem pojawił się nowy głupi trend na nieszczepienie i prosty przykład - 19 letnia córka koleżanki choruje już 4 lata na gruźlicę, oczywiście zaraża innych, na wyleczenie na ma praktycznie żadnych szans.

Poza tym gdyby szczepionki były takie głupie, nikt nie szczepiłby np. psów na wściekliznę, nosówkę, wirusowe zapalanie wątroby. Przytoczyć co dzieje się z chorym psem na nosówkę jeśli nie był szczepiony? No właśnie! nie ma żadnych szans na przeżycie!!! O przypadkach wścieklizny nie wspomnę....

jesli sie porownujesz do psa i jego organizmu to twoja sprawa ja tam wole sie porownywac do ludzi. podam przyklad w USA nigdy nie bylo masowych szczepien na gruzlice a poziom zachorowalnosci spadl do takiego jak w krajach szczepiacych. Dlaczego? Skoro nie bylo tam szczepien?Moze corke kolezanki kiepsko lecza jak nie mka szans na wyleczenie, ja dziadka wyleczalam z gruzlicy w pol roku tylko konkretna zmiana diety.

ja tez nie szczepie, duzo czytalam i wiem ze robie dobrze

pies to ssak, człowiek to ssak. Analogia sama się nasuwa, ale jak niektórzy ciężko myślą.

Rodzice nie szczepią, dzieci chorują. W samej Anglii odnotowano 10 krotny wzrost zachorowań na odrę - powód: brak szczepień. Jeśli jednak niechęć do szczepień będzie narastać i dojdzie do tego, że 1-2 proc. populacji będzie się uchylać od szczepień obowiązkowych, może dojść do ograniczonych ognisk epidemicznych w środowiskach, w których dzieci nie są szczepione. Takie to proste.

czlowiek ssak i wieloryb ssak wiec jedzmy kryl wieloryby sie nim zajadaja i sa duze i silne. Porownania dwoch roznych gatunkow z odmiennym organizmem i odmiennymi chorobami to tylko na kafe inteligentni potrafia. Co do 1-2% niewyszczepienia i wystepowania miejscowych ognisk epidemii. w takim razie w Austrii gdzie jest 20% niewyszczepialnosc powinna byc epidemia rodem ze sredniowiecza a na zlosc maja zachorowalnosc kilkuset razy nizsza niz w Polsce gdzie mamy 1% niewyszczepialnosc. No na zlosc sie cos nie zgadza w Twoim rozumowaniu.

W Austrii nie ma obowiazku szczepien - co nie zmienia faktu, że 80% społeczeństwa pomimo, że nie ma obowiązku - szczepi. Chcącemu, krzywda się nie dzieje. Jak Wam dzieci bez szczepienia chorować nie bedą, to tym lepiej dla Was; a jak będą , to będziecie leczyć i latać po szpitalach. Tyle mojego w tym temacie.

moze pomowimy o szczepionych dzieciach kotre choruja na choroby zakazne i jest wiecej takich zachorowan niz u nie szczepionych sa na do statystyki.

no prosze cie 20% nieszczepionych dzieci to okolo miliona a zachorowania na choroby zakazne to maja w granicach stu rocznie u nas w Polsce sa to tysiace rocznie wiec nie strasz chorobami u nieszczepionych

To samo mozna powiedziec o szczepiacych ze jak zaszczepicie i wam nie beda chorowac to ok ale jak beda chorowac to bedziecie po szpitalach latac.

ja szczepie ale tylko na wybrane, wszystkie uwazam za zbedne

to nie szczep szma/to i tak się z tym nie obnoś parówo. głupia piz/da zakłada klejny wkur/wiający temat. dziw/ka, kur/wa, szma/ta!!!!

sporo nas, ja tez zdecydowalam sie nie szczepic.