Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co przeszkadza dziewczynom że wolny facet mieszka

Polecane posty

Gość gość
nie mieszajmy mami-synka z kimś kto jest współzależny w kwestii mieszkalnej. Nie każdy facet jest taki jak mówi stereotyp. Ja mam kolegę który jest całkiem ogarnięty, zaradny sam sobie prasuje, gotuje, sprząta i współodpowiada za mieszkanie i się też nie tłumaczy rodzicom , że gdzieś wychodzi jak chce i czy sprowadza sobie panny jakie chce. Fakty mówią same za siebie. Przy obecnych cenach nieruchomości zwłaszcza średnich i mniejszych miastach ciężko jest kupić za gotówkę zarabiając 2000-3000 na rękę. A jeśli chcesz płacić obcym za wynajem lub płacić bankowi 200% wartości nieruchomości to powodzenia:) Szkoda, że wcześniej nie poszedłem po rozum do głowy i też nie zrobiłem jak on. On ma już odłożone ponad 50 tys. i zero kredytów a ja mam 250 tys długu na 40 lat i nie wiem czy jutro szef mnie nie wykopie z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwszeprawdopodobnie taki facet ma fajnych rodzicow, skoro od nich nie ucieka. Nie miarzcie wszytkich rodziców swoja miarą, Poki jest kawalerem, jedyny problem, jaki tu sie przewija to sprawa sprowadzania panienek. Spokojnie - zaoszczedzi na wynajmowaniu to go stac za to na hotel. Pomiajajac,ze rzadko ktory mlody facet zdazyl zarobic na wlasne mieszkanie i wynajnuje z kims, i co - wspollokator nie jest krepujacy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durne baby bez mózgu
"co przeszkadza dziewczynom że wolny facet mieszka z rodzicami" jak to, co? przecież to jasne wielmożna pani narzeczona i przyszła żona nie chce mieć do czynienia z teściową boi się, że jest za cienka w waginiei przegra z mamusią w najprostszych sprawach typu: kto ma kazać mężusiowi (synowi) żeby pojechał na zakupy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste - każda dziewczyna wie że mieszkając przy rodzicach taki facet jest pod wpływem swojej matki a synowe i teściowe zawsze rywalizują o względy mężczyzny tego. ps zresztą po co się męczyć na wynajmowanym,znosić humory partnerki jak u rodziców łatwiej? To nie ma nic wspólnego z dorosłością - mieszkanie u obcego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój facet ma 30 lat i dalej mieszka z rodzicami. Póki był sam nie przeszkadzało mi to. Teraz kiedy jesteśmy razem niestety staje się to problemem. W tym wieku facet powinien myśleć o tym jak się usamodzielnić, spróbować odłożyć kasę na coś swojego, a co robi mój facet? Planuje remont mieszkania rodziców. Mieszkania w bloku w którym nie ma żadnej prywatności. Maminsynek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×