Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakczas

Jak spędzacie czas kiedy dziecko już śpi?

Polecane posty

Gość jakczas

Macie siły na jakieś intelektualne zadania? ;), itp? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam, robotki jakies dla odprezenia, TV, jakis film ... kiedys myslalam zeby przeniesc cwiczenia na wieczor ale nie daje rady, tylko rano mnie ratuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy mojej trójce padam na ry...., wieczorem robię sobie dobrze. Od 20 nie robię nic dla domu i rodziny. Mam wolne, chyba nawet nie myślę; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córka ma 9 miesiecy i bawi się sama, raczkuje tu i tam ale w zasęgu mojego wzroku więc robie obiad gdy nie spi, sprzątam, nawet biore prysznic bo wsadzam ją wtedy do łóżeczka i biorę taki szybciutki prysznic. Od ok 13 przez 2-3 godziny spi a ja wtedy depiluje nogi żeby jakos wyglądac a później kawa i książa i leżenie na kanapie. To mój relaks :) córka dała mi odrobinę popalić do 5 m. ż a teraz to złote dziecko :D później poświęcamy jej z mężem duuzo czasu aż do poty spania czyli ok 21-22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo różnie. sprzatam zabawki, ogarniam mieszkanie jeśli w dzień nie miałam czasu lub mi sie nie chciało, uzupełniam dokumety bo przy dzieckt ciężko sie skupic, sobie sobie paznokcie, kładę sie w łozku z książka lub włączam film, jakas dobra kolacja z mężem i ogólnie miły wieczór we dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka ma 4 lata i o 20:30 zazwyczaj juz śpi a ja idę pobiegać. Biegam godzinę, wracam prysznic, pazury, maseczki itp.(właśnie siedzę z maseczka na twarzy). Biegam co drugi dzień, przeplatam z ćwiczeniami w domu. Wiec kiedy córka zaśnie zaczynam trening.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z intelektualnych zadań- raz do roku przez jakiś miesiąc odświeżam język zanim wyjadę za granicę, i to właśnie wieczorami robię, jak miałam jakieś zlecenia na poprawki czy pisanie prac pisemnych to też wtedy się tym zajmowałam. Ciężko powiedzieć jak bywa zwykle, bo ciągle nam się zmienia tryb pracy, ale jak jest mąż- zwykle czytamy obok siebie, rozmawiamy, jak jestem sama- zajmuję się częściej jakimiś robótkami ręcznymi, przygotowaniem teoretycznym i praktycznym do pracy, albo po prostu siedzę z piwem przy komputerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci 3,5 roku i 6 miesięcy idą spać ok 20. ja wtedy wsiadam na rowerek i pomykam na przejażdżkę do lasu. Odpoczywam po calym dniu,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka ma 4 lata i o 19.30 spi wiec wtedy jest czas tylko dla mnie - nadrabiam zaleglosci mailowe, siedze na fb i cwicze okolo godziny. Jest tez czas na maseczki i paznokcie a po kapieli obowiazkowo ksiazka w lozku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze ze wiele kobiet teraz cwiczy - czy to za sprawa Ewy Chodakowskiej? ja mam jej plyty i tez cwicze choc lacze z bieganiem i stepperem a takze tabata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Was moje drogie! Jeżeli miałybyście ochotę poczytać o wszystkim co nas, kobiet dotyczy - problemach kobiecych, ciąży porodzie i naszych dzieciach zapraszam na http://dumnamama.pl Jest to portal, który współtworzony jest z Wami - kobietami abyście mogły czytać to, co Was interesuje! Serdecznie zapraszam i życzę dużo, dużo zdrówka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co robię? Zabawne pytanie. -Padam na pysk. Dziecko spi moze 6h na dobę więc pola do popisu nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fakt ze teraz sporo kobiet ćwiczy i myślę że to duża zasługa Ewki. W ubiegły weekend byłam na plaży i widać ze kiedyś kobiety podniosły tylki z kanap. Zresztą w najbliższym otoczeniu wśród koleżanek widzę jak się zmieniły przez zimę ile kg zrzuciły i pracują nad ciałem, włącznie ze mną. Z 77kg zeszłam do 62, mam wyrobiony brzuch i ramiona. To lato moge non stop chodzić w bikini :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam z Ewką :O każdy może ćwiczyć i to bez niej. Jak dziecko śpi to niekoniecznie jest czas na ćwiczenia, bo jest za późno ja po pracy lecę na aeroby, basen lub siłownię jak mąż jest już w domu. Wieczorem często przygotowuję posiłki na następny dzień, piekę, ogarniam chatę i kładę się z książką, czasami usypiam z nią a czasami czytam do 1-2 w nocy :p o 5.30 wstaje do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie zasługa Chodakowskiej, nie popadajcie w przesadę. Jest większa świadomość na temat zdrowia, jest moda na sport na bieganie, rower tak kiedyś na chodzenie z kijkami. Niestety społeczeństwo dzieli się na tych co ćwiczą i starają się zdrowo odżywiać i na tych co wpieprzają fast foody i siedzą z dupami na kanapach, niektórzy z nich mają jeszcze zrywy w okolicach wakacji inni już nie mają na to sił i chęci. Polacy zaczynają przypominać Amerykanów jedni wysportowani a drudzy tłuści jak prosiaki, tak pośrodku zaczyna robić się pusto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko śpi zazwyczaj już o 19 a jak nie to leźy w łozeczku i się przewraca aż zaśnie sam. Ja w tym czasie wstawiam pranie po całym dniu, robie obiad na drugi dzień, zmywam sprzątam zabawki, rozwieszam pranie, składam myje podłogi, poszykuje małemu zupkę na drugi dzień, deserki serki itp. żeby babcia miałą naszykowane wszystko, potem idę się myć i kończe raporty do pracy 23 max i nie mam siły wstaje razem z małym koło 6:30/7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja gotuje obiad na następny dzień,a maż ogarnia chate,schodzi to do jakiejś 21 potem mamy czas dla siebie,po powrocie z pracy poświecamy czas tylko i wyłącznie dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja dalej uparcie będę twierdzić ze w dużej mierze to zasługa Ewki. Wystarczy codziennie śledzić jej profil setki komentarzy o tym co dzisiaj laski ćwiczyły, jak ćwiczyły i co jadły. To mobilizuje. Można jej nie lubić ale nie odbierze się jej zasług w tym, że podniosła z kanap tysiące kobiet. Jak się pojawiła kilka dni temu jej nowa płyta to padły serwery na jej stronie. To co samo się kupuje? I dobrze, ważne że kobiety (bo głównie o nie chodzi) w tym codziennym biegu wygospodarują te 40-45 minut i trening nieistotne czy z nią czy nie ale ze w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spedzam czas z mezem. Dziwie sie, ze zadna z pan piszacych wyzej nie napisala nic o mezach, czyzby istnialy juz dla nich tylko dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dlaczego tylko dzieci? przecież dzieci wtedy spią. Wręcz odwrotnie ja tu widzę z wypowiedzi ze matki maja czas dla siebie, dbają o siebie, ćwiczenia, książki itp. Każdy spędza czas wolny tak jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, ja się przyznam, ćwiczę właśnie dzięki ewce. nie znosiłam jej, ale jak kilka razy byłam w sklepie w przymierzalni i się zobaczyłam w wielkim lustrze to wiedziałam, ze coś muszę z sobą zrobic i to ona mnie zmobilizowała, bo stwierdziłam, że skoro innym się udaje to i mi też. efekt? przez 3 miesiące schudłam 7 kg. (w marcu wazylam 69 kg a teraz 62)a cwicze z nią sporadycznie. lepiej jem-wiecej i zdrowiej, ale to nie dzieki ewce,bo jadlam tak jzukiedys, tylko pora była wrocic do dobrych nawykow zywieniowych, maz mial kiepskie wyniki wiec dodatkowa mobilizacja. a jak dziecko idzie spac to mam czas na gimnastyke, obejrzenie filmu, powylegiwanie się na kanapie, poczytanie ksiazki, pouczenie się do specjalizacji. i oczywiscie spedzam czas z mezem, bo tylko wtedy jestesmy we dwojke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elena3133
Tez się przyznam bez bicia jak dziecko śpi to od razu zaczynam trening. Uzależniłam się od 8 m-cy ćwiczę codziennie, dzień w dzień bez wymówek. To godzina tylko dla mnie. I też zaraziłam się dzięki Chodakowskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×