Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Matki polki powstrzymują wydawnie dxwięków podczas seksu

Polecane posty

Pamiętajcie ...prawdziwa dama nie wydaje odgłosów podczas seksu usmiech.gifxxxxx Kochanie łóżko nie jest od tego aby być w nim damą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie...durna....ty masz syna nastolatka? bo ja tak i wiem coś o tym...zreszta nie lubie takiego zaplanowanego seksu,coś zaiskrzy i się chce,to nie,będę czekać,aż do kina pójdzie....ale co ja piszę,jakie zaiskrzy,przecież ja zimna ryba jestem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W ciągu dnia, niech sobie robią co chcą. ja się tylko dziwię, że im nie wstyd? przecież seks to taka intymna, prywatna sprawa. " Mam wstydzic sie tego ze mam udane życie erotyczne ? heheh Jak mam ochotę bzykać sie z mężem w kuchni o godzinie 7, 50 to to robię a nie myślę czy mnie sąsiad bedzie słyszał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha! zmienisz zdanie, gdy będziesz musiała nastolatka wychować :P jasne, niech 13-latek łazi po imprezach, bo się mamuśka chce pobzykać :P:P a myślałam, że normalny człwoiek w czasie, gdy nastolatek jest w szkole, pracuje...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech cię bzyka i w kiblu,w kuchni,na stole,pod stołem,gdzie tam chcesz,ale czy cały pion musi o tym wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko to wy jak uprawiacie ten seks jak obok jest nastolatek w pokoju ? cichutko ? pod pierzynka ? Co to za seks ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak mam ochotę bzykać sie z mężem w kuchni o godzinie 7, 50 to to robię a nie myślę czy mnie sąsiad bedzie słyszał." ja też, ale nie serwuje mu swoich wrzasków do porannej kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra partnerka jest damą na co dzień, a w łóżku d*****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A niech cię bzyka i w kiblu,w kuchni,na stole,pod stołem,gdzie tam chcesz,ale czy cały pion musi o tym wiedzieć?" No kto tam cos usłyszy to juz jego problem nie moj:) Ja tez czasami kogoś tam słyszę podczas seksu i nie chodze z tego powodu do psychiatry .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak mam ochotę bzykać sie z mężem w kuchni o godzinie 7, 50 to to robię a nie myślę czy mnie sąsiad bedzie słyszał." ja też, ale nie serwuje mu swoich wrzasków do porannej kawy. A ja TAK bo taki seks LUBIMY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwierz mi fantastyczny i nie pod pierzynką i nie po ciemku(drzwi maja zamek) przy włączonej muzyce,coby ew. ochy wyciszyć :P ale mam na względzie ,że właśnie za ścianą jest mój 15-letni syn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak własny dom to seks na maksa. Bez ograniczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dobra partnerka jest damą na co dzień, a w łóżku d*****." w łóżku tak, ale nie w całym pionie! tobie to nie przeszkadza, a mnie strasznie wkurwia, jak mi się za ścianą wydziera babka, a mąż tak obrzydliwie stęka. bo tak - dla mnie odgłosy, widok i wszelkie inne "techniczne" kwestie związane z cudzym (podkreślam CUDZYM) seksem są obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rany...naprawdę jesteście takie prostaczki,czy udajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to czytam nie dziwie sie ze tak wielu żonatych facetów ma kochanki ....zimne ryby .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myślałam, że normalny człwoiek w czasie, gdy nastolatek jest w szkole, pracuje...? xxxx No to my z mężem jesteśmy nienormalni:D prowadzimy wspólnie własną firmę i w domu bywamy kiedy chcemy:) i powiem ci coś jeszcze,seksu nie uprawiamy tylko w domu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wielu kwestiach-własny domek,to super sprawa....ale cóż mamy,jak mamy i uszy sąsiadów trzeba uszanować....zresztą o jakim szacunku mówimy...podejrzewam,że większość tych wyjących to g***arzeria,co to poszanowania dla nikogo i niczego nie ma,więć o czym mowa...to ja chyba z innej bajki i jako rycząca 40 mogę się pohamowac z odgłosami,bo domyślam się ,że nie wszystkim mogłoby sie to podobać,a zreszta trochę szacunku do własnej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KLGM nie pisz takich rzeczy bo zaraz wyjdzie ze jestes puszczalska ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a widzisz, ja znam przypadek, gdzie facet zdradzał taką krzykaczkę z dziewczyna, która nie wyrażała swojej przyjemności w decybelach. Nie sądzę, żeby to miało jakiś związek. Ale może chciał trochę odpocząć...;) ps. czasem mam takie wrażenie, że dziewczyny, którym za wzór kochanki stawiane są aktorki porno, uważają, że MUSZĄ krzyczeć, że taki jest schemat zachowania, że inaczej to się nie liczy i że faceci właśnie tego od nich oczekują. I nie ważne, czy naprawdę jest im dobrze, czy tylko chcą go przy sobie zatrzymać. I czasem po prostu przesadzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KLGM - fantastycznie, gratuluje Ci sukcesu, co nie zmienia faktu, że moim zdaniem jesteś bardzo niedojrzała. i dobrze ktoś napisał, że gdy się mieszka w bloku, to przede wszystkim trzeba sąsiadów SZANOWAĆ. ale te młódki, które myślą tylko dupą, nie mają pojęcia, co to w ogóle znaczy. A gdyby Wam sąsiad codziennie w nocy przez godzinę walił młotkiem wścianę albo wiercił jakimś udarem, nie wkurwiało by was to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a widzisz, ja znam przypadek, gdzie facet zdradzał taką krzykaczkę z dziewczyna, która nie wyrażała swojej przyjemności w decybelach" A co w lozku z nimi bylas ? Jesteś typowa plotkara kora pewnie boi sie pierdnąć w własnym domu "bo jeszcze ktos usłyszy " za to innych nasłuchujesz i obrabiasz d**e gdzie sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może też wierci, bo lubi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, byłam z nim w łóżku. jestem właśnie tą cichą kochanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mój mąż uwielbia patrzeć,jak na twarzy rozlewa mi się rumieniec rozkoszy i wcale nie wyję,a on doskonale wie i widzi ,jak ,,zrobił'' mi dobrze... :) no,ale jesteśmy małżeństwem z 20-letnim stażem i nie muszę wyć,żeby czasem na myśl mu nie przyszedł skok w bok...bo ludzie,którzy się znają(ale ZNAJĄ) doskonale wyczuwają siebie i jaką przyjemność sobie ofiarowują bez tych szopek,po prostu....to płynie z miłośći a nie z zaspokojenia chuci... Dobranoc...kończę pracę i idę POKOCHAĆ sie z moim mężem ,nie pobzykać,bo my kuźwa,nie komary ,paaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.19 - ja myślę dokładnie tak samo! ja i mój mąż mamy swoj własny "styl" w łóżku, który nie wymaga jakichś popisów aktorskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dobranoc...kończę pracę i idę POKOCHAĆ sie z moim mężem ,nie pobzykać,bo my kuźwa,nie komary ,paaaa" idź idż zimna rybo Przy okazji podsłuchuj sąsiadów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty, która nas wszystkich nazywasz zimnymi rybami - ile masz lat? jak długo jesteś w jednym związku? naprawdę uważasz, że seks to tylko darcie? może to po prostu miłość, namiętność, bliskość, a rozkosz jest sumą tych wszystkich emocji? i takie podejście właśnie nie świadczy o oziębłości, a ogromnej uczuciowości? albo dojrzałości...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie krzyczę głośno, raczej jęczę, ale zupełnie cicho nie mogłabym być. Mieszkamy w domu, więc nie przejmuję się sąsiadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj to ja jestem głośna podczas seksu .Z mężem jesteśmy 16 lat po ślubie a w łóżku zawsze jest tak samo bosko i ostro . . Nie raz pękły deski podczas bzykania hehe . Dobrze ze mieszkam w domku i mogę krzyczeć ile mi sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż też jest taki cichutki, a zawsze ma orgazm, tego nie da się ukryć. czyli jednak da się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×