Co myślicie o dziewczynie która ma 26 lat i spędza

czas głównie w towarzystwie mamy?

coś z nią musi być nie tak, może jest strasznie zdominowana przez matkę?

nie ma znajomych to na bank Silna więź z matką ale to i tak nie zienia faktu że nie ma znajomych pytanie tylko dla czego? To i ja podczepię się do tematu Co sądzicie o dziewczynie która ma 23 lata a jej ulubione tematy do rozmów to imprezy , kto ile wypił kto się z kim ruchał i kiedy się pieprzył lub jak dawno tego nie robił

Mam teraz na myśli siebie. Jestem strasznie silnie związana z mamą, jest moją najbliższą przyjaciółką i często spędzam z nią czas. Mam jeszcze trzy koleżanki, z którymi się spotykam, ale mamie najbardziej ufam. Zastanawiam się jednak, czy to nie patologiczne być tak związanym z matką?

chyba nie przecież w każdej chwili możesz wyjść z dziewczynami np do klubu :) jest lato korzystaj ;)

a chłopa kiedys mialas ?

To świetnie, że macie tak dobry kontakt, ale ograniczanie się jedynie do jednej osoby (w tym przypadku rodzica) zawsze wyrządza szkodę dziecku.

Ale chodzi ci bardziej o to że spędza czas w domu, czy z mamą? Mogę coś podsunąć, ja mam blizny i wycofałam się z życia. Po co żyć, skoro nie będzie ono wygladało jak wczesniej, skoro to nie moje życie? nie chcę opisywac mojego problemu, tylko chciałam zwrócić uwagę że dziewczyna z tematu moze miec taki problem. kiedy po raz 5 nie udaje ci sie powrót do zycia i nie jesteś tym kim jesteś ja odpuścilam.

laski mają frajde ze jestem gorsza, faceci nie chcą dziewczyny która nie rozbierze sie nad woda 9nie mozna się pochwalić jej ciałem), więc co mi zostało? Dom, bo do zakonu czy kościoła nie mam powołania