POMOCY!! ROZTOPIONY PLASTIK W PIEKARNIKU

Witam! Proszę o pomoc! Dziś rozgrzałam piekarnik ale zupełnie nie zauważyłam że gdzieś na samym jego dolnym końcu i dole była czarna plastikowa łyżka. Kiedy poczułam palony plastik, wyłączyłam piekarnik. Łyżka stopiła się w znacznej części... Co mogę zrobić? Jak usunąć części tej łyżki? Piekarnik jest od wewnątrz wyścielony czymś czarnym, ale boję się szurać nożem po tym żeby nie zdrapać tej nawierzchni. Są jakieś środki do tego? Proszę o pomoc, mam kilka dni tylko na wyczyszczenie tego ;(

Nikt mi nie chce odpisać, zatem zapytam Was czy są jakieś środki chemiczne żeby to usunąć? Czy może rozgrzać piekarnik na maksa i czekać aż się samo wytopi i się spali ten plastik? Byłyby kłęby dymu, ale może po spaleniu kawałków plastiki, nie byłoby później śladu? Napiszcie proszę czy jest jakiś sposób, bardzo mi zależy a w internecie nic o tym nie ma. :(

kup: żyletki, WD40, dużą butelkę zmywacza do paznokci nasącz porządnie plastik WD40 i ostrożnie skrawaj żyletką, żyletkę trzymaj najbardziej równolegle do powierzchni jak się tylko da i uważaj, żeby ciąć nią tylko przypalony plastik, nie powierzchnię piekarnika kiedy warstwa przypalonego plastiku będzie już za cienka na zabawę żyletką weź szmatkę, nasącz porządnie zmywaczem do paznokci i zmyj plastik do końca, będziesz musiała zużyć sporo zmywacza i często zmieniać miejsce na szmatce na nowe generalnie jest z tym trochę roboty, zwłaszcza, że masz to w takim niewygodnym miejscu, ale warto się trochę pomęczyć zamiast kupować nowy piekarnik powodzenia i daj znać, jak poszło

jeszcze jedno - rozgrzanie piekarnika w celu wypalenia plastiku nic nie da, poza strasznym dymem i smrodem, przypalony plastik i tak zostanie na miejscu

Nie wiem jak Ci dziękować!! Bardzo mi pomogłeś/aś. Jutro zaopatrzę się w ten asortyment i zabieram się za usuwanie tego plastiku. Ten WHD40 nie zniszczy powierzchni? Wiesz gdzie to kupić? Dobrze że dałeś mi znać że to nagrzewanie nic nie da, bo już byłam skłonna to zastosować. Jutro dam tu znać o efektach. Pozdrawiam:)

poszukaj, na pewno znajdziesz, to taka granatowo-żółta puszeczka z czerwoną przykrywką, sprzedają w różnych miejscach, na stacjach benzynowych, w sklepach typu praktiker, w kioskach ruchu, w prawie wszystkich supermarketach itd. czy nie zniszczy tego, co masz w piekarniku to nie wiem, bo nie napisałaś, co to jest za powłoka, na wszelki wypadek wypróbuj gdzieś w niewidocznym miejscu odrobinę na waciku ale bardziej niż stopiony plastik raczej już nie zniszczy ;)

zapomniałam napisać - ta metoda sprawdziła się u mnie na blacie kuchenki ceramicznej, więc nie dam głowy, że w piekarniku pójdzie tak samo, bo powierzchnia nie jest identyczna w każdym razie sam przypalony plastik na pewno zejdzie

i to jest WD 40, nie WHD 40 ;) tu link: http://www.ceneo.pl/7579913

zresztą sprawdź w szafce z jakąś chemią domową i narzędziami, czy nie ma, bo to jest dość uniwersalny płyn, do różnych rzeczy się go stosuje, może masz go w domu akurat

Do normalnych zabrudzeń piekarnika stosuje się pirolizę (coś takiego mam w piekarniku Electroluxa). Z takiego plastiku zostałby pewnie sam popiół. Możesz próbować takim środkiem - http://www.electrolux.pl/Produkty/Akcesoria_i_cz%C4%99%C5%9Bci_zamienne/Akcesoria/E6OCS106/ Ogólnie uważałabym aby nie porysać powłoki lakierniczej bo może być potem problem.

Tym środkiem, który polecasz wystarczy popsikać odczekać i zetrzeć, nie szoruje się, ale niestety nie wiem jak to ma się do wtopionego plastiku. Ja bym z lekka podgrzała piekarnik co plastik znów by zmiękł starła ile się da i wtedy psikała.

W ogóle mnie ciekawi jak do tego doszło. Włożone zostały jakieś nieżaroodporne akcesoria? Osobiście do swojego Electroluxa wkładam tylko blaszane i ceramiczne rzeczy. Nic z tworzyw sztucznych.

A właśnie a propo Elektroluxa to oni mają takie mleczka co się rozprowadza we wnętrzu i przy temperaturze 220 stopni pozbywa się wszystkich zabrudzeń. Spalają się, więc może to pomoże.

Rewelacyjne wyjście. Jak się nie ma piekarnika z pyrolitycznym czyszczeniem to ciężko doszorować napalony piekarnik, a w 220 stopniach to i w zwykłym piekarniku pod kuchenką gazową zrobi się porządek. Jak tak sobie przeglądam produkty electroluxa to się natknęłam na taką sylikonową rękawicę, wygląda niestandardowo, ciekawe jak się sprawdza w użyciu.

macie jakiegoś linka do tego mleczka? Chętnie się z tym zapoznam, bo pierwsze słyszę.

Znalazłam je w jakimś internetowym sklepie, zobacz sobie http://www.electro.pl/Mleczko_do_czyszczenia_piekarnikow_ELECTROLUX_E6OCC106-s784285.html?gclid=Cj0KEQjwsJyfBRC729Oy5Pf26ekBEiQAYtd9QfobrgzdChUG7LOcQxCCygfZMQcVb5vTV2mVqI1806

cena nawet znośna, chyba kupię, jak mówicie, ze to takie cudo... bo rozumiem, że szorować już potem nie trzeba?

Czytałam na forach że jest dobry, a nie wiecie czy gdzieś w sklepach stacjonarniee można dostać ?

no faktycznie cena całkiem ok. Jak za profesjonalny dedykowany produkt tym bardziej. W stacjonarnych sklepach pytałabym tam gdzie sprzedają Electroluxy.

profesjonalny dedykowany produkt hehe won z tym reklamowym spamem

Nawet jeśli to reklama to dobrze wiedzieć, że takie produkty są. Kurcze nie raz szorowałam swój piekarnik, a to wcale nie łatwe, żeby go nie uszkodzić. Mleczko jeśli wypala wszystko to co potem z tym brudnym, bo nie doczytałam? Wybiera się to jakoś ?

A jak nazywa się ten model Electroluxa, który ma taką funkcję wbudowaną ? Gdzieś o tym czytałam , że mają takie wypalanie zabrudzeń tak jakby wbudowane. To mega fajna sprawa, bo wolę chyba to niż mleczko, bo akurat zmieniam piekarnik. Pomoże ktoś? Jak ta funkcja się nazywa?

no i wątek zamienił się w niekończącą się reklamę electroluxa

A ja przypalilam garnkiem filcowy obrus i teraz mam. Przyklejona warstwe plastiku do garnka.... ktos pomoze? Zrobie cosz tym jeszcze?

Penetrol . Popsikac zostawic na pol godz i drewniana szpatulka zeskrobac, umyc i gotowe.

dzięki Gość za 5 kroków do uratowania piekarnika. Skorzystałam i udało się. Jedyna zmiana to zamiast wykałaczką, to żyletką zeskrobałam resztę na koniec. I to było kluczowe + podgrzanie na początek piekarnika (4min 100st.). Dzięki za pomoc!

Dnia 17.06.2014 o 21:49, Gość gość napisał:

kup: żyletki, WD40, dużą butelkę zmywacza do paznokci nasącz porządnie plastik WD40 i ostrożnie skrawaj żyletką, żyletkę trzymaj najbardziej równolegle do powierzchni jak się tylko da i uważaj, żeby ciąć nią tylko przypalony plastik, nie powierzchnię piekarnika kiedy warstwa przypalonego plastiku będzie już za cienka na zabawę żyletką weź szmatkę, nasącz porządnie zmywaczem do paznokci i zmyj plastik do końca, będziesz musiała zużyć sporo zmywacza i często zmieniać miejsce na szmatce na nowe generalnie jest z tym trochę roboty, zwłaszcza, że masz to w takim niewygodnym miejscu, ale warto się trochę pomęczyć zamiast kupować nowy piekarnik powodzenia i daj znać, jak poszło.

 

Jak dobrze, że ktoś napisał o tej metodzie. Dziękuję za ratunek!!!!  Wd40, zmywacz, druciak...pomógł.:)) ale potem zalecam do pozbycia się dymu, robiąc kąpiel wodną w brytanię piekarnika.