szaleje z niepokoju ruchy dziecka

Koncze 17 tydzien. Wiem, że na tym etapie nie wszystkie kobiety.odczuwają ruchy dziecka, ale ja od dłuższego czasu czuje takie drgania i bable, codziennie z różna częstotliwością, ale wyraźnie. W poniedziałek byłam na wizycie, serduszko pięknie biło. W pon i wczoraj czułam tak wyraźnie te ruchy, że nawet miałam problem z zasnieciem. A dzisiaj cisza, poczułam bąbelki może 3-4 razy i na tym koniec. Szaleje ze zmartwienia. Tak jeszcze nie było odkąd czuje ruchy :-(

Zjedz cos slodkiego i poloz sie na lewym boku. To dziala przy starszych ciazach ale mozesz spróbować. Powinno sie wtedy maleństwo uaktywnić. Ostatecznie jak tak bardzo sie martwisz to mozesz jechac do szpitala .

Zjedz coś słodkiego i połóż się (albo ułóż w pozycji w której najczesciej czułaś ruchy). Maluchy najczęściej reaguja ożywieniem na dawkę cukru. Jeśli dalej będziesz się niepokoic to podjedź na IP. Powiedz, że zaniepokoił Cię brak ruchów. Jak byłam w ciazy to też miałam opory do dzwonienia do mojego lekarza czy np udania sie na IP ale odpusć wszelkie opory. Nikt nie weźmie Cię za przewrażliwioną. Zrobią Ci szybkie USG i upewnisz sie, że wszystko ok :)

No tak, ale wszędzie czytam, że regularne ruchy są dopiero po 20- którymś tygodniu, a ja nawet nie odczuwam jeszcze prawdziwych kopniakow, tylko takie drgania. Pewnie mnie nie przyjma

Wieczorem poczułam bąbelki kilka razy:-)

17 tc to jeszcze wcześnie na konkretne ruchy. Musisz się jeszcze uzbroić w cierpliwość :) Jeśli się martwisz to idz na usg - nawet prywatnie.

Mysle ze nie masz sie czym przejmowac. Wiekszosc kobiet czuje ruchy pozniej . Ja swoje poczulam okolo 20 tygodnia, potem 1 dzien przerwy i nic nie czulam i wszystko jest ok.