Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaelzsna

najwieksza tajemnica jaka skrywam przed mezem jest to, ze ...

Polecane posty

Gość zaelzsna
nie wierze w to, ze maz wybaczy... ale mysle ze po jakims czasie bylby w stanie to zrozumiec i na pewno nie zostawilby dziecka, mnie moze tak, ale nie corke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, najlepiej powyzywać od głupich bo ktoś ma inne zdanie. Np. ja. Jak Ci tak dobrze kobieto to żyj i cierp i kłam dalej. I też bądź okłamywana. Serio. Jak Ci tak dobrze, to na zdrowie!!!! Okłamując kogoś uważam, że robi gorzej i ja mam prawo tak uważać. Ty nie musisz. Serio. Tłumaczenia typu, że kto dzieci wyżywi to zwykła wymówka. Będzie ciężko, ale uwierz,że z głodu nikt nie umrze. Zresztą nieważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość150
dziecka raczej nie zostawi. ALE DLACZEGO NIE URODZISZ MĘŻOWI DZIECKA W KOŃCU? JEGO DZIECKA? wtedy byłaby szansa, że nawet jak prawda wyjdzie na jaw to nie zostawi rodziny (ale wybaczyć to ci nigdy nie wybaczy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaelzsna
wiem ze mam to na wlasne zyczenie... musze porozmawiac ze szwagrem i mysle, ze razem podejmiemy jakas decyzje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba bylo nie dawac szwagrowi doopy...teraz sie z tym mecz do konca zycia. Jak dla mnie jestes zwykla szmataaa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaelzsna
moj maz nie chcial miec wiecej dzieci, nigdy nie rozmawialismy na ten temat... ja jakos nie zaczynalam tego tematu nigdy a on zawsze w rozmowach mowil ze jest szczesliwy ze ma tylko jedno dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz ze bardzo go kochasz? gdybys go bardzo kochala to bys go nie zdradzila......jestes suka ktora da kazdemu psu....taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaelzsna
wtedy bylo inaczej miedzy nami... mielismy kryzys w zwiazku, oddalilismy sie od siebie i mozna powiedziec ze to ze zaszlam w ciaze nas uratowalo, pewnie gdyby nie to to rozstalibysmy sie, a moze ja teraz bylabym z jego bratem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO MUSISZ TERAZ DOPROWADZIĆ DO WPADKI LUB DO DECYZJI O NASTĘPNYM DZIECKU. tylko w ten sposób odkupisz PO CZĘŚCI swoją winę. Facet ejst przekonany, że przekazal swoje geny dalej, marnuje swoje zdrowie i pieniądze na NIESWOJE dziecko (BEZ WŁASNEJ WOLI!!!). Ciekawe jak się poczuje gdy się dowie np. za 10lat, że 18lat utrzymywał, tracil czas i zdrowie na nieswojego bekarta i teraz nie ma już szans na przekazanie własnych genów :O szmacisko. Tuż po narodzinach córki powinnaś z nim spłodzić kolejne dziecko. Albo nawet 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemy się rozwiązuje, a nie wskakuje pierwszemu lepszemu do łóżka. A jeśli było tak bardzo źle to mogłaś się rozstać z mężem , a nie okłamywać go w tak ważnej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal mi twojej rodziny, kojarzysz mi się ze zbrodniarzem, który dla dobra ogółu zabija swoją rodzinę i siebie przez klepanie jęzorem. I pewnie będziesz oskarżać swojego męża że spałaś z jego bratem bo wtedy myślałaś że go nie kochasz. Będziesz oskarżać także męża brata że zawrócił ci w głowie. Będziesz oskarżać swoją córkę że się urodziła. Będziesz oskarżać teściów i sąsiadów bo cię wkurzali. Brawo, brawo, brawo........już podjęłaś decyzję, a tu szukasz usprawiedliwienia dla niej. A ja ci mówię - Nie ma usprawiedliwienia dla ciebie!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz to twoj maz powinien cie zdradzic i zrobic sobie dziecko z inna kobieta....bylo by fair play :) ciekawe jak ty bys sie wtedy czula.......szmaciaro .......jak dla mnie zaslugujesz na wszystko co najgorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaelzsna
nie podjelam jeszcze zadnej decyzji. wiem, ze zle zrobilam, ze nie powinnam zdradzac meza pod zadnym pozorem, ale czasu juz nie cofne... bylam mloda, glupia... po urodzeniu coreczki chcialam od razu o wszystkim powiedziec mezowi, ale wtedy kilka razy znow spotkalam sie z jego bratem i stwierdzilam, ze zakoncze to definitywnie i zachowam to dla siebie... teraz tego zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedyna osoba skrzywdzona w tym wszystkim jest tylko i wylacznie twoj maz. Szkoda mi go...ze zmarnowal tyle lat dla takiej szmaty....ktora nie potrafila go uszanowac, nie potrafila odwzajemnic jego uczuc, nie potrafila byc mu WIERNA!!!!! Znajdz sobie kolejnego kochana....bo przeciez znowu "CI zle"....niech znowu pocieszy cie kto inny...........takie k***y powinni ginac!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaelzsna
to nie jest tylko moja decyzja... jedyne co postanowilam do tej pory to porozmawiac ze szwagrem i wspolnie sie zastanowic co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietaj zeby podczas rozmowy ze szwagrem bzyknac sie poraz kolejny. Moze zrobi ci kolejnego bekarta. SZMATO!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaelzsna
nie rozumiem kim trzeba byc zeby tak wyzywac obcych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak z ciekawości. Lepiej wam jak powyzywacie kogoś od szmat itp? czemu Was tak to rusza, przecież osobiście nie dotyczy. Po co? Zdajecie sobie sprawę, że kiedyś sami możecie znaleźć się w takiej sytuacji, że to Was będą chcieli zwymyślać? Może faktycznie macie taki kręgosłup moralny...to gratuluję. Ale ja bym jednak uważała. Nie wiecie z czym wam się kiedyś przyjdzie zmierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwisz się , że Cię wyzywają? Zrobiłaś najgorszą rzecz jaka może być! Pewnie oczekiwałaś głaskania po główce i mówienia, że nic się nie stało, prawda? Ale niestety tak nie jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Ty chyba cały czas coś czujesz do ojca swojego dziecka prawda? Dlatego to Cię tak męczy...Gdybyś nic do niego nie czuła , byłabyś szczęśliwa z mężem , owszem miała byś wyrzuty sumienia ale była byś w miarę szczęśliwa.....A tu widzę że jest jakaś niespełniona miłość za którą Ci tęskno.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kim trzeba byc zeby zdradzac meza i wciskac mu kit ze wychowuje obce dziecko? Co?? JAk myslisz...kim ty jestes????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze szwagier ma wiekszego.....dlatego cos do niego czuje....hahaha co za szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze wychowuje wlasne dziecko *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale ona doskonale zdaje sobie z tego sprawę!!! Nikt tu jej nie głaszcze i nie chwali. Tylko pokazuje, swój pomysł na rozwiązanie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym Ci tylko doradzić żebyś wcześniej tak na wszelki wypadek zrobiła testy DNA teraz dużo chyba nie trzeba wystarczy pobrać włos od córki i od męża i wysłać.... Nie jest powiedziane że wpadłaś z bratem bo się nie zabezpieczaliście , równie dobrze mogłaś wpaść z mężem.....Pomyśl sobie jaką ulgę byś poczuła gdyby się okazało że to jednak dziecko męża.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ponad 8 latach chce rozwiazac problem?..Ludzie ogarnijcie sie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaelzsna
jestem z mezem szczesliwa i kocham go... a jego brata chyba nigdy nie kochalam, to po prostu byl taki fizyczny pociag... i czuje do niego tylko sentyment nic wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak można oskarżać i obrażać obce osoby , każdemu się może przydarzyć chwila słabości nie wierzę że Wy ani przez chwilę nie myślałyście będąc już w stałym związku o numerku z innym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, po ponad 8. No co w tym dziwnego? Zawsze się da. Nigdy łatwiej nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaelzsna
to jest niemozliwe ze to jest dziecko meza bo w tym okresie kochalam sie z nim tylko jeden raz z prezerwatywa... a z jego bratem wielokrotnie bez zabezpieczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×