Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zdradziłam męża i nie umiem tego żałować

Polecane posty

Gość gość

mój mąż jest kochanym facetem, przyjacielem,świetnie się dogadujemy. znamy się ponad 10 lat, od 7 jesteśmy razem, od3 małżeństwem. Zdradziłam go miesiąc temu. Na służbowym wyjeździe. ze wspaniałym facetem, obcokrajowcem,egzotyczna uroda, język. Ciągnęło nas do siebie już dawno ale ten wyjazd to był kosmos. Wróciłam, nadal kocham mojego męża, podoba mi się, kochamy się. Ale ciągnie mnie wciąż do mojego "weekendowego" kochanka. Za dwa tygodnie znów się będziemy widzieć, piszemy czasem smsy od których kręci się w głowie. dodam, że on ma żonę. Niech mi ktoś przemówi do rozsądku.. Może to nic złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałoby sie, co?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troloooo
Ciągnie Cię do ciapatych ;/ ? Poczekaj aż Cię porwie przejdziesz na islam i sprzeda Cię za kozę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma ci co tłumaczyć, po prostu kiedyś ci się znudzi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic złego to to na pewno nie jest. Ale kurczę, ja na przykład potrafię Cię zrozumieć. Po iluś tam latach wspólnego życia wkrada się znudzenie sobą, partner nie zaskakuje nas już niczym, nie jest dla nas żadną tajemnicą i kiedy spotykamy kogoś innego, kto nam zawróci w głowie, to odżywamy:) Przykre to, ale tak jest. Ja nie zdradziłam swojego męża nigdy (jesteśmy razem 5 lat, po ślubie 3), ale mam w pracy swój obiekt westchnień, jest między nami chemia, widać to na pierwszym rzut oka, że robimy wszystko, aby się często chociażby mijać na korytarzu...:) ech, po prostu brakuje nam tajkich "motylków w brzuchu". Ja dalej się nigdy nie posunęłam, ale gdyby druga strona o to mocniej zabiegała, to kto wie...... Wiem, żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że nic złego. Powiedz mężowi, na pewno sie nie obrazi. Może nawet poszuka sobie "odskocznie od codzienności"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie. Zapytaj męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O patrzcie jakie świętoszki niedowiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za jakis czas bedzie ci tak samo smakowal jak stary kapec ktory cie teraz w domu uwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
do gość z 20.37 - czemu od razu do "ciapatych"? :/ jest z ameryki południowej, to nie ta religia... gość z 20.39 - no właśnie, te motylki, pewnie o to chodzi... w długim związku jest już rutyna, wynoszenie śmieci, opłacanie rachunków itd :P a tutaj... świeżość, nowość, cudny seks, matko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieję że twój mąż też cię zdradzi, a potem kopnie w doopę głupia szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem z moim mężem od 12 lat, od 7 po ślubie, znamy się 15. Jest cudownym człowiekiem, kocham go, kocham uprawiać z nim seks, robić mu prezenty, sprawiać, że czuje się szczęśliwy, w jego oczach czuję się piękna, wspaniała, ciągle dbamy o nasz związek i nie wyobrażam sobie zdrady. Więc ja nie uważam, że zdrada to nie jest nic złego. Ale to Twoje życie - nie moje i Twój wybór - nie mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam romans właśnie z jak to ktoś nazwał z ciapatym islamczykiem(Egipt)...Nie mogę przestać...Jestem jakby zakochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Srasz, a nie kochasz idiotko. Człowiek kochający cholernie będzie żałował zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie glupie c**y !!! Jak mozna miec meza do tego pisac ze jest z nim dobrze fajnie kochacie ich i zdradzacie????? Hahahaha !! Mój maz jest wspanialy dbamy o siebie kochamy sie i w zyciu bym go nie zdradzila. A wy zdradzacie i pytacie czy to nic zlego? Podsuncie mezowi fajne d**eczki niech tez sie pobzykaja troszke bo przeciez to nic zlego :))) IDIOTKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mnie ponioslo po przeczytaniu tego postu no nie moge! Wiem ze faceci tez nie zawsze sa wporzadku. Ale jak mozna tak perfidnie zdradzac nie myslicie o swoich mezczyznach wogole? Ja bym tak nie potrafila, sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
nie mówiłam, że jest mi z tym dobrze... wiem, że robię źle. ale uwielbiam mojego, hmm, kochanka. jest meksykaninem, jest zupełnie inny niż mó̉j mąż. za wyzywanie od szmat podziękuję. nie czuję się szmatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ważne jak się czujesz. jesteś szmatą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Dlaczego niby? Sypiam nadal z mężem, to nie tak, że go odsunęłam. JEst mi dobrze z mężem, ale jednocześnie nie mogę się doczekać spotkania z X....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×