Zazdroszczę siostrze ciazy

Siedze i ryczę. Moja siostra dodam że 21letnia wczoraj oznajmiła że jest w ciaży. Co prawda ma chłopaka od 3 lat, pracuje ale tylko na zlecenie ale potem mi się przyznała że to oczywiście wpadka. Ja staram się od 7 miesięcy i nic... mam doła jak cholera. Mało co nie poryczałam się wczoraj u rodziców ale jak tylko przyjechaliśmy do siebie z mężem wylałam morze łez ;( Życzę jej jak najlepiej ale tak strasznie jej zazdroszczę że nie mogę się nawet na niczym skupić. ;(

Ja cie rozumiem doskonale... moja najlepsze przyjaciolka jest w ciąży.... wylalam tyle lez po czym sama bylam w ciąży( nie wiedzialam o tym) później cieszylysmy się razem.... tylko ze ona cieszy się do dziś a ja w 7tyg na wizycie uslyszalam..... zarodek się nie rozwinal i dzień później poronilam.... to jest dopiero bol:-( powiem ci.... nie przejmuj się 7 miesięcy to jeszcze nie tak dużo... ja zaszlam po 2 latach staran:-(

Ja wiem, że to nie jest dużo te 7 miesięcy ale jak ktoś stara się o dziecko i już bardzo go pragnie to każdy kolejny miesiąc jest jak rok :/

Tulę Was dziewczyny. Obyście szybko doczekały się dzidziusia.

Rozumiem cie. Pomyśl co ja czulam gdy przez 2 lata nic.... a jak się dowiedzialam ze jestem w ciąży to myslalam ze cale u światu to wykrzycze... no I dlugo sie nie nacieszylam. Wiesz co ci Polece... sama stosowalam i po miesiącu zaszlam.... kup sobie Femifertil kupisz go tylko na str jestemplodna.pl a mężowi dawalam salfazin. Po dwóch latach zaszlam po miesiącu stosowania tych witamin

7 miesięcy kochana to jeszcze nic. Niektóre kobiety starają sie latami.... W każdym razie Ciebie rozumiem. Mózg kobiety potrafi płatać figle.Im bardziej będziesz zestresowana i ciagle o tym myślała to przyniesie odwrotne skutki. Ja też miałam schizę,aż w końcu odpuściłam i hop ciąża.

oj też miałam taką sytuację, tzn. ja byłam tą siostrą co zaciążyła... wtedy mi matka powtórzyła, że siostra powiedziała, że niektóre dziewczyny ( do było o mnie) zachodzą w ciążę choć nie planują, nie zasługują, a inni choć chcą to nie mogą... U nas to była wpadka, ale oboje się cieszyliśmy. Tamtą ciąże niestety straciłam.... krótko potem siostra też doczekała się dziecka. Ale niesmak u mnie po takim komentarzu pozostał. Więc nie zazdrość swojej. I na ciebie przyjdzie pora :)

Nie zazdrość. I Ty się doczekasz. Ciesz się szczęściem siostry. Pomysl, że będziesz miała siostrzenice albo siostrzenca i postaraj się być dobra ciocia dla maleństwa. Zazdrość to nic dobrego.

matko ale wy baby jesteście głupie:-) zamiast rozpaczać to powinniście się cieszyć że nie macie bachorów wam się wydaje że dziecko to szczęście,wszystkie macie poryte baniaki aż głowa boli, po co wam dziecko? chyba zę to wasz szczyt marzeń i ambicji urodzić to jeszcze rozumiem:O ale prawda jest taka że bachorów jest na świecie pełno, jedne gniją w sierocińcach i nikt ich nie chce a drugie umierają w afryce z głodu, kolejna grupa dzieci jest traktowana jak niewolnicy i nikt ich nie chce a wy chcecie zaludnić w cholreę ten i tak paskudny do szpiku kości ten kraj

Do tej powyżej - Idź frustratko smrodzić gdzie indziej.

no ale coś w tym jest!! kobiety chcą rodzić bo mają wściekliznę macicy a nie dlatego ze chcą dziecka!! jakby chciały dziecko to sierocińce były by puste!

Każdy chce mieć przedewszystkim swoje dziecko, swoje geny, takie już prawo natury że w pierwszej kolejności myśli się o przedłużeniu swoich genów, czysta biologia i psychika ludzka. Kobieta mysli o dziecku by miało jej lub męża oczy, dobre cechy po obojgu rodzicach, siłę po dziadku itp itp, przykladmy można mnożyć, poza tym wydaje się że nawet złe cechy charakteru czy wyglądu są łatwiejsze do zaakceptowania kiedy wiemy że są po naszych rodzicach , pozostają w rodzinie. Autorce radzę nie zazdrościć bo to paskudna cecha. Jak w ciążę zachodzi siostra to trzeba się cieszyć bo taką zazdrością można zaszkodzić zwłaszcza sobie.

No tak każda chce dziecko, ale nie każda myśli o tym, w jakim świecie będzie żyło. Egoizm górą!

nie wiem czy cie pociesze czy nie ale sa osoby co mają gorzej ja zazdroszcze wszystkim ciązy urodziłam 2 miesiace temu i dziecko zmarło . Mam 12 kolezanek w ciązy plus 4 kuzynki 1 sąsiadkę . One mają termin na Lipiec ja miałam na sierpień, a sa dziewczyny które już urodziły wczesniej o 2msc ich dzieci sa zdrowe śliczne widze je wszedzie na spacerach na portalach internetowych , w kosciele sklepach -wszedzie kobiety w ciązy a ja straciłam w rok 2 dzieci . Az sie boje ze moje siostry zajda w ciaze lub szwagierki bo chyba tego nie przezyje . A siostra za 2 msc wychodzi za maż tylko patrzec jak oglosi radosną nowinę . 2 siostra wychodzi za maż w czerwcu 2014 i pewnie tez szybko bedzie dziecko z pewnych przyczyn . A ja co zanosze co dzien znoicze na grób synka . Nie slysze jego glosu ,nie widze usmiechu nie ma kolek . Nie martw sie bedziesz miala dziecko a mi to raczej nie jest dane