Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cierpię gdy Ciebie nie widzę ale gdy już spotkam to udaję obojętność

Polecane posty

Gość gość
Tez tak robiłam. No dobra, robię nadal. Ale to nie ma sensu! Jeśli wiążemy z kimś jakąś tam nadzieję to nie okazujmy mu chodu ani obojętności. Faceci są zbyt prości, żeby umieć grać w nasze gierki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 098402840
sami goście i nie wiadomo kto jest kto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi się trudno, ja mu już nigdy nie okażę, że mi zależy. Jeśli wydaje mu się, że będę za nim latać i może jeszcze go przepraszać za Bóg wie co to jest w błędzie i wolałabym już zasnąć na mrowisku :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 098402840
autor założył temat i poszedł , chyba już mu nie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile razy mam powtarzać, że to ja założyłam temat i jestem kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o to chodzi, żeby latać, przepraszać czy godzic sie na wszystkie warunki albo wyznawać uczucie. Po prostu być miłym i zachowywać się normalnie, jakby się nic nie stało. Traktować z sympatią :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo nic się nie stało, zamienione 2 słowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak to pewnie nie udaje tylko jestes mu obojetna , bo cie nie zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes w bledzie.Wcale cie nie mam w glebokm powazaniu ale to przykre ze ty mnie totalnie ignorujesz.To twoje glebokievaksamitne spojrzenie zawrocilo mi w glowie i...niestety tensknie za tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 12:43 a ty to pewnie jesteś jakiś facet co chce żeby jakaś dziewczyna mu nadskakiwała, ale nie ze mną te numery :D. W sumie wolę mieć jeszcze jakiś szacunek do siebie niż go z nim traktować :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 12:58 zainwestuj w słownik ortograficzny i nie licz na to, że jestem tą "twoją" panną :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też niedawno tak robiłam choć tęskniłam codziennie. Fakt że ja nabroiłam i było mi głupio i min z tego powodu jak go widziałam odwracałam wzrok, nie mówiłam cześć nawet, nie pisałam nic, ale on też, więc cóż... Jak podszedł do mnie kiedy stałam w grupce to też go bardzo źle potraktowałam, choć marzyłam, żeby podszedł. Ale w końcu zaczęłam okazywac mu troche sympatii, uśmiech, zagadanie co tam, na początku był nieufny ale zaraz sam zaczął zabiegac o kontakt i nie chce zapeszac, ale wszystko jest na dobrej drodze, żeby było jak było ;) I pomyśleć, że przez źle pojęta dumę, a raczej strach i wstyd mogło już zawsze być tak jakbyśmy się nie znali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie to jest aksamitne spojrzenie?:) jaki kolor oczu np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slownika nie potrzebuje bo mam wrodzony talent do pisania a te niby blendy to wylacznie moja fantazja ortograficzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no taki ciemny i miekki jak aksamit Takie to aksamitne spojrzenie jest A teraz niestety jest zimneAle bylo aksamitne i tensknie za tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może coś nabroiłeś, że z aksamitnych stały się zimne?:) albo czar jakiś rzucony, niechybnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aksamitne spojrzenie to ma on.Ja mam zimnoniebieskie Ale bywa cieple

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki dziewczyny za te wypowiedzi, trochę nadziei wlałyście w moje serce. Mimo wszystko. Ale tak naprawdę powiedzcie szczerze, potraficie tak przejść obojętnie obok faceta do którego coś czujecie? Kurde, ja próbowałem i nadal próbuję, ale niestety zawsze wymiękam. Po prostu nie potrafię nie spojrzeć. Chociaż Ona pozostaje nieugięta... Żeby wiedziała jak to bardzo rani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego ona jest nieugieta? znacie się chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znamy. I tylko tyle. O więcej nie pytaj. Nie możemy być razem na chwilę obecną, tylko cholera dlaczego ona zachowuje się jakbym był dla niej nikim. No chyba, że jestem nikim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to Ty pierwszy się zacząłeś tak wobec niej zachowywać, albo dałeś jej jakiś znak, że nie chcesz jej znać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obojętnie nie, czasami krzywo się spojrzę albo udam, że go nie widzę :P. W dodatku serducho mi zawsze mocno wali, więc do niej podejdź, zanurkuj głową w cycach i słuchaj. Najwyżej zarobisz z liścia albo skopie ci jaja ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 20.23.. Jestem w bardzo podobnej sytuacji. Tez nie mozemy byc razem. Pewnie nie bedziemy. Nasza znajomosc rozmazuje sie. Unikamy sie? Udajemy obojetnosc. Mysle ze to dobre slowo Udajemy Unikam,znaczy dla mnie hm.. Jest Bardzo wazny. powod? Zycie. Nie jest proste. Nie to miejsce nie ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 20.23.. Jestem w bardzo podobnej sytuacji. Tez nie mozemy byc razem. Pewnie nie bedziemy. Nasza znajomosc rozmazuje sie. Unikamy sie? Udajemy obojetnosc. Mysle ze to dobre slowo Udajemy Unikam,znaczy dla mnie hm.. Jest Bardzo wazny. powod? Zycie. Nie jest proste. Nie to miejsce nie ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może jej co złego zrobiłeś, uraziłeś, obraziłeś i ona taka jest? A może ona myśli,że zupełnie cię nie obchodzi? A może się boi,że ją wysmiejesz? A może ona drży wewnątrz, kiedy obok przechodzisz? A może chciałaby,żebyś........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..............Znamy. I tylko tyle. O więcej nie pytaj. Nie możemy być razem na chwilę obecną, tylko cholera dlaczego ona zachowuje się jakbym był dla niej nikim. No chyba, że jestem nikim................. Skoro ty jej nie zauwazasz, albo udajesz, to dlaczego oczekujesz,że ona będzie otwarta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic Jej nie zrobiłem, nie uraziłem, nie obraziłem, nie wyśmieję Jej. Nie udaję, że Jej nie zauważam. Zupełnie nie ten trop. Jeśli ktoś coś udaje to Ona, tylko nie rozumiem dlaczego. Przecież wystarczy jedno spojrzenie, chociaż raz na jakiś czas, jeden uśmiech. Koleżanka(kolega?) z 20:48, napisała dokładnie to co czuję. Nie to miejsce, nie ten czas. Życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty sobie tu tak piszesz "nie wyśmieję jej" itd., ale ona może nie wiedzieć, że ci na niej zależy :P. Dałeś jej to w ogóle odczuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, unikam udaje obojętność, ale dla mnie jest bardzo ważny...ale ja nie wiem co on czuje i czy by mnie nie wyśmiał np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez staram sie unikac, te moje wyjazdy :D sluza mi :) skonczy sie kiedy calkowicie opuszcze kraj , bedzie to wyjazd zycia na koniec swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×