Czy z prostytutka ta zdrada czy zwykle zakupy uslug

Czolem Panie! W sumie Wasze zdanie wogole mnie nie obchodzi i uwazam, ze miejsce kobiet jest orzy garach, a nie przy komputerze, ale swiat schodzi na psy czego Wasza emancypacja jest niepidwarzalnym dowodem. Dosyć wstępu. Mojej Kochanej Wspolmalzonce nie chce sie bzykac. Prawie wogole, a wiem, ze jestem dobry i na prawdę moze zaswiadczyc to wiele kobiet. Ponadto moja Malzonka nie robi mi lodzika a prawie wszystkie poprzednie partnerki nie opieraly sie. Zaznaczam, ze do tej pory nie zdradzilem, nawet przed slubem. Czy usluga prostytutek jest zdrada czy tez nie? A np tylko lodzik?