zdradzona i oszukana

Muszę to komuś opowiedzieć w całości ..... Rodzina nie wie wszystkiego bo wstyd mi za niego. Byliśmy razem 5 lata ,przeprowadził się do mnie ,nauczył języka dla mnie ,myślałam ,że taka miłość się nie zdarza ,że nikt nigdy tak mocno jak on mnie nie kochał . Mieszkaliśmy w moim rodzinnym domu .On jako obcokrajowiec z pracą miał ciężko ,to ja zawsze pracowałam,więc zawsze po zimie wyjeżdzaliśmy do pracy za granicę ,nie zawsze razem i ja nie regularnie . W tym roku jednak pojechaliśmy razem . Od momentu kiedy tak przyjechaliśmy ,zmieniał się nie do poznania . Probowałam tłumaczyć go przed samą sobą i przed znajomymi ,że to wina stresu ,ogromnych obowiązków i braku czasu na cokolwiek związane z normalnym życie . Mam mocny i stanowczy charakter ,i wszystko potrafię sobię wytłumaczyć ,ale ile można znosić jego zachowanie. Pił strasznie dużo do tego doszły narkotyki na co nie chciałam mu pozwolić więc wynikały ciągle awantury. Już byłam na skraju załamania , wtedy jego kuzynka przyszła i opowiedziała całą resztę . W pokoju naprzeciwko mnie ,mieszkała dziewczyna o której opowiadał ,że taka biedna ,że w życiu się jej nie ułożyło ,że jej tata ją bije, więc polubiłam dziewczynę , nawet jej pomagałam w pracy . Raz zdarzyła się sytuacja ,że bolał ją brzuch ,wieć mój były poprosił o lekarstwa ,poszłam 4 km na nogach do miejsca zamieszkania ,bo dziewczyna faktycznie żle się czuła. Kuzynka powiedziała ,że ta dziewczyna podejrzewała ,że jest w ciąży i to w dodatku z moim byłym . OOO matko czułam jak ktoś dałbym mi w twarz . Podobno byli razem od momentu jak przyjechała ,więc przez 3 tygodnie był z nią i ze mną. Nawet po skończeniu pracy pojechali razem do jego domu , dla mnie szok . Wszyscy wiedzieli i nikt nie chciał mi zaślepionej i ufającej bez granic powiedzieć , okazało się ,że to nie pierwsza jego zdrada, już w zeszłym roku razem byli kiedy ja pracowałam w polsce ,potem utrzymywali kontakt przez cały rok, że miał dużo dziewczyn kiedy mnie z nim nie było. Nie mogłam mu tego wszystkiego powiedzieć ,niechciałm żeby jego przestaraszona kuzynka miała problem ,liczyło się ,że wiem . Jego rodzina się na niego obraziła, o mojej już nie wspomne , taki szok ,wszyscy go strasznie lubili. Potem dopiero wszystko sobie poukładałam w całość i wszystko się zgadzało ,ale byłam głupia . Dziś pluje sobie w twarz ,jak mogłam nie widziec i jak on mogł mi to zrobić . Jak można udawać dobrego a z drugiej strony być tak strasznie zakłamanym człowiekiem . Nie wyjaśnił mi nic ,choć domyślił się że wiem ,nawet chciał żebyśmy się przyjażnili .On niewie że ja to wiem .BYło dużo takich sytuacji ,ale niema sensu pisać . Zrobił ze mnie IDIOTKE . Mam nadzieje że to kiedyś do niego wróci i to z podwojną siłą .

Niestety nie wszyscy ludzie są uczciwi. Zobaczysz, na Ciebie kiedyś trafi ten wyśniony, przy którym całkowicie zapomnisz o swoim byłym i będziesz się jeszcze z tego śmiała. Po burzy przychodzi słońce, choć nie zawsze od razu. Głowa do góry :-)

Chciałabym ,ale minęło tak niewiele czasu od tego wszystkiego , i niewiem czy to do mnie dotarło ,to co zrobił. Perfidny kłamca ,nigdy bym nie pomyślała że wywinie mi taki numer . Czuje się upokorzona , wszyscy wiedzieli a ja szłam w zaparte i go broniłam . szok.

Mój maż też. Zdradzał mnie z narzeczoną swojego brata. Wiedzieli wszyscy znajomi, jego rodzina i NIKT mi nie powiedział a ona była moją przyjaciółka

Głowa do góry, z pewnością poznasz kogoś uczciwego który Ciebie pokocha szczerze i prawdziwie.Taki dupek zostanie z ręką w nocniku - zobaczysz. Pozdrawiam.

przykro mi. W głowie mi się nie mieści jak można być takim człowiekiem ,czy oni maja sumienie ? a co ze sumieniem tych dziewczyn które wiedzą że przecież ci faceci kogoś maja .....ludzie są wyrachowani. Szkoda mi tego wszystkiego , na szczęście już nigdy więcej go nie zobaczę.

Po pierwsze sadze, ze Polki nie powinny wiazac sie z Nigeryjczykami. Potem taka kobieta popada w narkotyki, pije i zali sie na kafeterii.

hah dobre ,nie na temat ,ale przyda się jako przestroga ,dzięki

Dziewczyno uwazaj na tego typu zwiazki. Najpierw przez lata bedziesz wychowywac dziecko, a potem okaze sie, ze to nie twoje! Lepiej za wczasu testy DNA zrobic!

nierozumiem , chyba nie przeczytałaś ze zrozumieniem .

A ty rozumiesz ;) Po drugie nie moglas sie zabezpieczyc? Co teraz bedzie?

W takim przypadku zalecane jest wykonanie badan. Zjakiego miasta jestes?

ale ja nie jestem w ciązy , napisałam ,że to ta dziewczyna podejrzewała ze jest w ciązy ,dziewczyna z którą mnie zdradzał . NIE JA

jak kobieta ma wychowywać nie swoje dziecko? przecież chyba wie z kim je zrobiła? lol

Z badaniami ja bym zaczekal przynajmniej 3 miesiace. Natomiast absolutnie musisz uprzedzic swojego nowego partnera. Nieuczciwym byloby go zarazic.

haha czytanie bez zrozumienia ,niestety.

No moze wiedziec z kim je zrobila, ale czy ma napewno pewnosc, ze jest jej? Ja bym z badaniami nie czekal

Oczywiscie tym bardziej, ze moze zarazic partnera z ktorym moze miec przyszlosc na cale zycie!

A gdzie poznalas tego Nigeryjczyka? Nie pomyslalas w co sie pakujesz? Myslisz, ze bedzie placil alimenty? A jak to faktycznie nie twoje?

A ten Nigeryjczyk to chociaz katolik byl?

tak tak ,katolik

widze że rozmowa na tym forum zawsze sprowadza sie do takiego poziomu , to jakis rytuał tego forum

jestem strasznie smutna ....mam dziś doła ,dowiedziałam się że nadal jest z tą dziewczyną i niewiem dlaczego ,ale mnie to zabolało.

Patrz jaki klamca nie i dlatego ja jak czuje ze od poczatku facetowi nie zalezy koncze znajomosc ale obie wspolczuje ale nie martw sie ja za to do dzis mialam samych baranow w zyciu co oni wogole sobie mysla ty normalnie to to chodzi zdradza rozumieszi jeszcze w twarz sie smieje ale ale huj j****y bpo normalnie musze to napisac bo ja dzis tez stracilam cierpliwosc jak bym podskoczyla tak piznela w ten pusty leb to moze by jakis alarm sie wlaczyl sluchaj teraz ja ci opowiem jakie ja mialam doku,enty nomalnie w zyciu.Pierwszy moj partner byl. Fajny nawet kochalam go ale rozstalismy sie przez rodzicow drugi don vlajage. Przyystojny doskonaly zrobil mi dziecko rozumiesz i uciekl ,trzeci Pan o slubie swoim dowiedzialam sie ostatnia i to bez mojej decyzji rozumiessz no i co i nic walnelam w leb i po zaareczynach. Czwarty boze jak on mnie kocha o jej. Czlowieku ale niestety zaczal za bardzo rekami machac i sie skonczylo piaty rozwodnik on sie bedzie nami opiekowal dal rade pol roku po pol roku zaczal sie z zona spotykac no:-)fajmie nie szosty ,trzy lata w tym pol roku zdrada z inna telefon przy uchu wiecznie a ostatni bo mialam ich 9 szok matka w domu ojciec w domu na sniadanko pasztecik rozumiesz z krolika ze mna sie spottykal a w domu narzeczona ho ho:-o :-Prozumiesz to teraz tez spotkalam znow innego ja to nieraz mysle ze urodzilam sie aby wyprostowac tych wszystkich tzww.facetow dla mnie to sa kosmici i nie chce sie denerwowac nie wiedza co traca .a co ja mam powiedziec:-(a ty sie nie maz nie ten to inny.

NIe jestescie same dziewczyny , moj maz tez byl mily i taki "dobry" do momentu kiedy dostal w rece karte pobytu na 5 lat. Po otrzymaniu owego dokumentu zaczelo sie... wyjazdy do Nigerii ja sama z dzieckiem on zamiast do chorego dziecka to do Nigerii wyjezdzal tam przebywal po 2 trzy miesiace a u nas 3-4 dni i tlumaczyl sie praca... i co sie okazalo ze wzial slub za moimi plecami z inna kobieta bedac moim mezem...narobil dlugow , ktore ja pewnie bede splacac do konca zycia i jeszcze córka jak dorosnie pewnie...a w naszym kraju przestepca ma wiecej praw niz poszkodowany...