Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olek 75

dylemat miec kochanke czy nie miec

Polecane posty

Gość gość
OK. Przyjełam. Ale teraz jeszcze wyjasnij, jak to jest k/u/r/w/a możliwe, że ludzie, którzy postanowili razem życ i zrobić dzieciaka mają odmienne preferencje OD KIEDY??????????? jezu, zaraz usłysze o zakazie seksu przed ślubem. hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież, to proste. Typ dorabia sobie ideologię do doopczenia na boku, lubi tą adrenalinkę, więc swoją żonę musi sobie "obrzydzić", a to za gruba, za chuda, za gorąca, za zimna i nne d**erele. Wtedy czuje się rozgrzeszony. I w cale chodzi tu o sex, ale o odmianę, naoglądał się pornusów, więc znudziło mu się z żonką, wymyśla zatem, że ta żonka to nie tak i nie w te stronę tyłek wypina. Znudził się żonkoś, ot co. Zreszta już popróbował, zabawiał się z lasencjami i nie uwierzę, że to nie miało wpływu na jego związek, na pewno w okresie olał i pognoił swoją żonę, ala dorobił sobie filozofię do k*****enia i jest mu git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor ślubował swojej żonie wierność i uczciwość małżeńską. Sprzeniewierzył się przysiędze i czuje się już jak szmata. Po kolejnej zdradzie, nawet zaspokojony seksualnie nadal będzie się czuł jak szmata. Poza tym, na ile mu ten wyjazd wystarczy? Przecież nie zaspokoi swoich popędów na zapas na kilka lat, tylko nadal będzie zdradzał, dalej będzie się szmacił. Jest erotomanem, to nie jest normalne, że jego libido z wiekiem nie słabnie a swoją żonę traktuje jak dziwkę, namawiając ją do jakichś perwersji. Ma porządną kobietę a szuka kochanki. Jak się jakaś młódka jeszcze zakocha, albo zechce jego całej kasy, jako partnerka, to autor będzie w potrzasku. Takie panny są zdolne do wszystkiego. No, ale czy egoiście można coś przetłumaczyć?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze nie rozumiem facetów. lubię seks i lubię eksperymenty a mój stary i tak chodzi na boki. każda inna kobieta jest lepsza niż własna żona bo jest jakiś dreszczyk coś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiedź j/w, prawda. Ten typ tak ma, kolekcjoner i racja, zawsze będzie zdradzał, a żona wreszcie się dowie, zawsze prawda wychodzi na jaw, raz wcześniej, raz później. I zostanie mu jedynie gablotka z kolekcją pi/zdnych kłaków. I bardzo good, niech mu na pohybel, jak każdemu zdrajcy Żony on nie kocha, tylko siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 20:15 czy ty siebie slyszysz(kobiety zamiast o seksie i nagości myślą o dzieciach rzygach i praniu) po prostu odbiera mi mowę jak czytam takie bzdety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mówię, że mają dziecko zostawić pod płotem i s********ć się rooochać. ale wieczór jest czasem na inną estetykę, a te nawet kochając sie z meżem są bardziej matkami niż ich zonami. sorry, porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem kobietą a nie myśle tylko o dzieciach. mam dwójkę i nie mam oporów by wyjechać z mężem sama. niestety on ma wiecznie mu mało wszystkiego . on tyra na rodzinę- ja też ale to się nie liczy . wszystko nie tak . chodzi na boki i myśli że ja tego nie widzę. też brakuje mi pewnych rzeczy i po części rozumiem olka. nie popoieram zdrady ale coraz częściej mam na to ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro twój mąż cię zdradzał to dlaczego ty miałabyś mieć opory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem materialistką ale muszę myśleć o dzieciach. i tu właśnie przejawia się to o czym piszecie -dzieci najważniejsze. powietrzem ich nie wyrzywie i chyba mam do niego(męża) jakieś uczucia jeszcze bo po mału mi przechodzą. szczerze to czekam na okazję bo parę przepuściłam chciałam być lojalna i nie za dobrze na tym wyszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upsss cisza od wczoraj? Niemożliwe:) dyskusja sie wyczerpała :) Olek pora ruszać z kopyta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochankę to należy mieć ,i kochane kobiety nie miejcie oporów przed zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego trzeba miec ? a lojalnosci i wiernosci to nie trzeba miec i oferowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba mieć? Hmmm a po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olek co tam u Ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdhdhdh
kurcze ludzie ale jesteście dziwni!!! ja się autorowi nie dziwę, prosi , błaga żonę , co robi żeby było lepiej - zaprasza ją na wycieczkę we dwoje- zeby spędzili czas razem!! ona ma depresje bo siedzi w domu? teraz ma okazje wyjechać i co ? mucha w d**e ugryzła i nie!! jak by mąż zaproponował mi taki wypad, walize pakowała bym w biegu!! wypad we dwoje pełny emocji!! no proszę was jak możecie ją bronić, a facet zły? skoro ma taka zonę ja mu się nie dziwię !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dlaczego osądzacie. Co Wy myślicie, że niektóre kobiety nie są w takiej sytuacji jak autor? A co by było jakbyście to Wy nie spełniały się w łóżku z partnerem. To jest logiczne, że wtedy człowiek zaczyna myśleć jakby to było z kimś innym i niestety w konsekwencji dochodzi do zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mój gust powinieneś szczerze z nią porozmawiać, bo na dłuższą metę nie dasz rady a w waszym beznadziejnym seksie też zacznie się wszystko walić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz że najgorsze wyrzuty sumienia to takie które już nic nie mogą zmienic, żona i tak się dowie, wyobraź sobie jakbyś się dowiedział że Twoja żona tak zrobiła wzięła sobie 20-stolatka na seszele i ładowali baterie całę noce i dnie. Żone masz tylko jedną co z tego żę dajesz jej wszystko jak świństwa Ci w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
minimum na etacie to odpyndzalają kochanice zapchaj dziury :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie "problemy"... a dzieci w Afryce głodują :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1234qwer
mam tak samo jak autor postu. mi sie nawet tak czesto nie chce, 2 razy na tydzien by starczylo a jest 2 razy na miesiac, gdzie jak cos jeszcze probuje to sie zastanawiam jaka dzis bedzie odmowa. poza tym jest ok, ale czuje ze zycie ucieka przez palce, lata leca a ja wale konia zamiast uprawiac sex z wlasna zona. tez bym chetnie sobie kogos na boku znalazl do zwiazku opartego o sex, ale cos takiego by u nas szybko wyszlo na jaw, bo dobrze znamy nasze plany dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1234qwer
a najgorsze jest te uczucie ze robie z siebie debila inicjujac cos, I sie zastanawiam czy zona bedzie szukac wymowek, czy moze z wielka niechecia na cos sie zdobedzie. szczerze mimo ze zone kocham to gdyby nie dziecko to bym od niej odszedl bo to jest zwykla meczarnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na miejscu Twojej żony to bez zastanowienia wsiadła w samolot i leciała, Tak bym się zajęła facetem ze do głowy by mu nie przyszły zdrady. Ja ma 36 lat jestem naprawdę bardzo zadbana i w dodatku bardzo sprawna fizycznie, nie pracuje, caly czas poświęcam nA dbanie o dzieci, dom i siebie, mój mąż pracuje okolu 8-10 godzin dziennie (zarabia bardzo dużo) resztę dnia spędza z nami w domu, wycieczkach, zakupy, wspólne gry i zabawy itp. nie mogę nażekać na życi rodzinne ale na seks nie ma zbyt dużej ochoty... i nawet nie mam co liczyć na namiętny seks nawet jeśli ja wychodzę z inicjatywa, seksowna bielizna itp. On większość sił i energii poświęca dzieciom - ogólnie bardzo mnie to ciesz ale jeśli chodzi o seks to klapa... nie ma na to sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytałam wszystkiego, tylko początek ale przyznam że to na ogół dlatego pewnie faceci zdradzają. dlatego nei chcą odchodzić od żon. teraz rozumiem co mój "kolega" miał na myśli. chciał sie ze mną kochać, uwodził mnie. było mu świetnie ze mną choć sexu nei było. mówił jak go pytałam co jest ne tak u niego. czy żona jest zła? mówił że jest wspaniała, dobrze im sie układa. kiedy indziej powiedział że sex jest dla niego wazny ale jeszcze nigdy nie zdradził. chciałby ze mną bo zawsze sie we mnie podkochiwał. innym razem przyznał ze sex w związku nei może być nudny. i teraz wiem o co chodzi. o to iskrzenie. osobiście autor nie jest najgorsza medną. kocha żone ale widać faktycznie u niej jest coś nei tak. za bardzo autorze ją rozleniwiłeś. miała za dużo. nie pracuje? siedzi w domu i jeszcze przychodzi ktoś sprzatać? ona ma życie bierne. moze mieć kochanka. wtedy sex z mężem może tak wyglądac. bo jednak uczucia kobiety umieją lokowac tylko w jednym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u mnie jest na odwrot, jestem mezatka z 10 letnim stazem, a mam ;at 31, maz jest starszy, no i to ja ciagle namawiam na sex, on ciagle zmeczony, 2 pozycje najlpeiej na lezaco,i po sprawie, czy mam orgazm czy nie, jego nie interesuje, a strasznie go kocham, strasznie mnie kreci, podoba mi sie, mam ciagle na niego ochote, ale w weekend on np woli wypic z kumplem i isc spac, a ja i moje pragnienia tez ida spac, czesto poplakuje w poduszke, o wycieczce we 2 moge tylko pomarzyc, nawet na drinka mnie nie zabiera, dziecko mamy, ale to nie problem, ja sie tak staram, nie chce nikogo innego, wlasnie mam sexy bielizne, mam ochote na duze eksperymenty, na wspanialy goracy sex, zebysmy wyjechali , jakis hotel i bzykanie caly dzien, niestety, ja mowie on nawet sie nie odzywa, juz nie wiem jak sie starac, kochanki tez nie ma, bo nie ma jak i kiedy, zreszta on woli wypic w domu, niz jechac gdzies.Sam malo wychodzi, a ja tak bardzo chcialabym gdzies poszalec,ale z nim...... i sie pomalu wypalam, tak bardzo mnie to boli, od mca utrzymuje kontakt mailowy z z******tym facetem, miszeka dosc daleko, tez ma zone,dziecko, jest chetny na spotkanie, rozmawiamy godzinami po nocach, na kamerkach, to taka przyjazn, o sexie nie ma mowy poki co, ale moj bol zwiazany z postepowaniem mezajuz mnie przytlacza, pagne znow poczuc sie kobieta, nie wiem co bedzie dalej ale juz sie nie bronie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to sobie teraz poczytajcie panowie co zacznie żona robić jak nie będziecie się z nią regularnie seksić :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem Cię, dlatego tez mam ochotę na tego przyjaciela mojego. mój mąż często upijał się, wracał pijany do domu gdzy miał wolne, zamiast czas spędzić ze mną. tez my kobiety mamy pragnienia. i podczas gdy on własnie chclał z kolegami lub spał nahclany, ja flirtowałam gorąco smsując z tym przyjacielem. czegoś mi brakuje. szkoda że on nie jest wolny, tylko dlatego jeszcze sexu nie było między nami. oboje wyznajemy wartości że zdrada jest zła ale mamy ochotę na siebie. i co zrobimy nie wiemy jeszcze. mój mąż ma inne priorytety, jego żona bez polotu pewnie, nie znam nie wiem. problem podobny. brak sexu mamy. gdyby miał z nią sex to by zamiast ze mną pisac nocami to by się nią zajmował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam że brak sexu może nei stanowi problemu jak autor pisze, ale chodzi mi o ten polot, ten flirt, te namiętność, uwodzenie. podczas gdy mój mąz myśli że pouwodzi mnie ściaganiem swoich portów to sie myli. nie na tym sprawa polega. zonie tez moze sie odechcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i generalnie dodam że jednak zgodze sie na sex z tym przyjacielem a co. autor mnie przekonał. życie jest zbyt krótkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×