Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olek 75

dylemat miec kochanke czy nie miec

Polecane posty

Gość Jowitkaaaaskrytka29
A ja jestem żoną, którą mąż niedawno też miał ochotę zdradzić, bo wczesniej był seks po razy dziennie, a w ciąży zero, tylko pieszczoty. Odkryłam że za moimi plecami kombinował i chciałam odejść, nie ma dnia żeby nie błagał o wybaczenie. Móię mu, że będzie mógł każdą przelecieć do woli a jemu już się idechciało, jak zrozumaił że moze nas stracić. Życie bez nas nie ma dla niego sensu, to po co to robił??? Dlaczego wy faceci jesteście tacy śmieszni? Jak jestwino, seksi bielizna, to wam pasuje! A jak prawdziwe zycie to już nie? Mój mąż też mi dużo w domu pomaga, ale po kilku latach nie mamy jku tskiej ochot, czy to tak ciężko zrozumieć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja o tego meza tez, co mnie olewa i woli np wypic Jowitka----uwierz mi,ze mozna kochac, ale nie byc w pelni szczesliwym, ja teraz to wiem! nigdy nie zostawie go, ale ja cierpie, i rozmawiam z nim, i nic,jak grochem o sciane, mam sowje potzreby, mam chodzic niezaspokojona, od tego min.mam meza! on woli w weekend sie upic i spac, rano oczyw, na kacu chce ,zebym mu sie wypieła i po sprawie, ludzie, to jest męka, mozna sie zalamac ten moj internetowy przyjaciel, tez wieczorami ze mna klika do poznej nocy, widze,ze tez ma podobnie, widac jakby bylo ok z zona, to by tak nie robil, a jest tak swietnym facetem, ale dodam,ze nic innego bysmy od siebie nie oczekiwali, ale to jest fajne,ze sie nie zalimy nawzajem na maloznkow, po prostu luzne fajne ale ipowazne rozmowy,dzis mamy sie "soptkac" przy winku, wiczorem, juz sie ciesze, moj znajac zycie pojdzie spac, tez pragdne tego czegos, mam wrazenie ,ze moj maz, juz mnie ma, i juz nie musi sie starac:(, a ja robie wszystko,zebym sie mu podobala,a efekt jest taki ,ze podobam sie wielu facetom, i daja mi to do zrozumienia, co ja juz mialam okazji.....ale kurcze do czasu, o mnie tez trzeba dbac! nie tylko finansowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jowitka a jak jest odrotnie? moj ma wszystko, prowadze dom, pracuje do tego jestem w łózku torpeda, za ktora nie nadaza? i co i ma to w d***e, wiec ja mam zyc w celibacie??? to ja mam sie starac, ile mozna prosic o odrobine pikanterii, tak uwierz mi to wazne , juz to rozmiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×