cały czas o nim myśle

nie wiem czy to dobre miejsce ale gdzies musze sie wyżalić... tak bardzo mi zaczyna na nim zależeć, on mnie kocha wiem - powiedział mi to, ale coś podpowiada mi że nie powinnam nam dawac szansy, tylko ze ja nie potrafie zapomniec, tak chcialabym zeby znów złapał mnie za reke, zebysmy znów siedzieli przytuleni do siebie, moglibysmy nawet milczec, brakuje mi tego a wiem że za dużo byśmy ryzykowali , ile dałabym żeby to wszystko sie skonczylo..

Jesli sie kochacie to sprobujcie jeszcze raz ;) Przeciez nic nie tracisz mozesz tylko zyskac ;)

nie bylismy nigdy razem... ostatnio tylko jak wyznalam co czuje siedzielismy wtuleni w siebie trzymajac sie za reke, pozniej oboje podjelismy decyzje ze musimy zapomnieć, moze w wiekszym stopniu to byla moja decyzja ale tak czuje... ja o tym wiem i napewno tak bedzie tylko nie wiem ile czasu potrzebuje

Dziewczyno ! Nie mozna wszystkiego przekreslac na samym starcie. Powiedz mi czy masz jakis konkretny powod zeby z nim nie byc czy tylko jedynym Twoim powodem jest przeczucie ze wam nie wyjdzie ?

przeczucie i strach że za dużo ryzykujemy... widzimy sie codziennie bo pracujemy razem, nie chcialabym zeby między nami sie zepsuło to co było do tej pory :(

Mozecie sprobowac, a jesli zobaczycie ze cos jest nie tak po prostu dacie sobie spokoj.. a jesli okaze sie, ze jestescie dla sb stworzeni ??? Pomysl.

Jesli czujecie sie dobrze gdy jestescie blisko siebie to dlaczego mialo by sie nie udac ? :)

ja tez o nim mysle

sama nie wiem , pierwszy raz w zyciu cos mnie tak blokuje, tak strasznie sie boję spróbować, to jest silniejsze ode mnie :(

Nie ma co sie bac. Bylam w podobnej sytuacji, ale przelamalam sie i tadam teraz jestem szczesliwa ! :) trzymam za was kciuki buziaaki