Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu tyle osób mówi że leginsy do krótkiej bluzki to coś złego

Polecane posty

Gość gość
Nie słuchaj tej kretynki, nie ma nic bardziej eleganckiego jak rajtki wcisnięte w szparę sromową i paradowanie tak na ulicy, ja ci mówię to szczyt elegancji i klasy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...każda tak powinna chodzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ można, nikt nikomu nie zabrania co nie zmienia faktu, ze laski noszące tak legginsy wyglądają jak sieroty, które wyglądają jakby na porządne gatki forsy nie miały. Porównanie do przedszkolaka też trafne, takim to uchodzi, ale nie dorosłej, świadomej kobiecie. Dla mnie to równoznaczne z założeniem przykrótkich spodni albo zbyt obcisłych albo widoczny biały stanik, brak gustu, nawet w mniej zobowiązujacych miejscach jak ulica uważam, ze powinien być zachowany pewien dress code.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty chcesz od białego, myślisz że te brudne jakby przepocone, odziedziczone nawet nie po matce a po babci, są eleganckie? To dopiero ohydztwo obrzydliwe, nie mające z elegancją nic wspólnego :P ...no może elegancja 80-letnich elegantek z rodziny królewskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To brak klasy i śmieszność
To nic złego, jedynie ośmieszającego taką delikwentkę :) Panna myśli, ze jest seksowna, a wygląda jak prostaczka, co spódnicy zapomniała :) I figura nie ma tu nic do rzeczy. Tak trudno założyć nawet najkrótszą i najbardziej obcisłą tuniczkę, tylko tyle, żeby tyłek zasłaniała? Ale nie. Jak jechać, to po całości, co tam będziecie doopę kryć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najlepsze są te aparatki, co łażą w tych mega cienkich legginsach, co są już właściwie rajstopami i z krótką bluzką, odsłaniającą tyłek i przodek ;) Miny ludzi (także mężczyzn) - bezcenne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem skąd biorą przekonanie że te wcisnięte rajtki w szparę dobrze wyglądają, cos takiego może w domu przy swoim facecie jest fajne, ale na ulicy przy obcych facetach i innych babach to zwyczajnie obleśne jest, śmieszne a nie seksi, nie mówiąc o elegancji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki i jej podobnych, taki strój może i prowokować faceta do myśli o kopylacji, ale na pewno nie do pochlebnej opini na temat obiektu tych rozmyślań ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde niezalogowana
Ojoj, widac na kafeterii o takich porach siedza tylko takie swiry jak ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
legginsy to po prostu kalesony, o czym większość ludzi zapomina :) takie, które udają spodnie (mają kieszenie na tyłku i wzór przypominający fakturę dżinsu) jeszcze można przeżyć przez zakrywania tyłka, ale takie zwykłe, gładkie, które na dodatek są luźniejsze między udami - to już wygląda po prostu obleśnie. i lepiej nie sugerować się opiniami facetów, żadna normalna kobieta nie ubiera się dla mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te Verde - od kiedy Ty się taka moherowa babcia zrobiłaś? :P Co do tematu, jak już noszę legginsy to do trochę dłuższych bluzek, ale raczej nie tunik (no, ale ja noszę normalne legginsy, a nie sprzedawane jak rajstopy jak to ktoś zasugerował). Co na ten temat sądzą "damy" wyzywające się od prostaczek i noszące "tuniczki" nie bardzo mnie obchodzi :D. - Moor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu dama
Do tej powyżej - oczywiście, że ciebie nie obchodzi, jakie wystawiasz sobie świadectwo (pewnie nawet nie jesteś tego świadoma) :) tym właśnie różni sie prostaczka od damy :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obleśnie to wygląda jak takie cienkie legginsy nałoży "pulchna" dziewczyna+ króciutka bluzka:/ No porażka. Sama śmigam w legginsach, ale nie w takich cienkich, że majtki prześwitują, i bluzka do nich zawsze minimum do połowy tyłka musi być inaczej bym nie wyszła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie zakładam krótkiej bluzki do leginsów fakt to taki ze u mało zgrabnej osoby nie wygląda to dobrze a po drugie to malo kogo widze tak ubranego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do prostaczki mi daleko, ale nie będę się o to kłócić z prowokatorem z kafeterii :) świadectwo wystawiam sobie wykształceniem, pracą, kulturą wypowiedzi. To co o mnie pomyśli przechodzień nie bardzo mnie obchodzi, bo cokolwiek nie pomyśli (jeżeli w ogóle to zrobi przez te parę sekund kiedy będzie mnie mijał) nawet dla niego samego nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam nic przeciwko takiej stylizacji, choć fakt, nie każdemu legginsy pasują. Ale jeśli są z odpowiedniego materiału jak np takie legginsy - www.levante.pl/legginsy-c-46.html i ładnie to wygląda, to nie widzę nic w tym złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polki zawsze miały tendencje do strojów ruskich tirówek.Jeżeli wzgórek łonowy wciśnięty jak salceson w sznurek są w waszym mniemaniu sexy i z klasą , jak kiedyś pokazywanie rowa w stringach i biodrówkach , to chyba sie chowałyście na tanich p****lach klasy b i stąd bierzecie wzorce.Leginsy są dopuszczalne na siłowni , i to normalne.Ale tam przynajmniej wygląda to w większości estetycznie.Im bardzie obleśna laska i otępiała umysłowo , tym chętniej wystawia pipe na wierzch.Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×