Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomocy oszaleje zazdrosc u blizniakow

Polecane posty

Gość gość

Drogie kobitki, blagam, pomozcie bo jestem juz na skraju zalamania! Otoz jestem mama 20 m- cznych blizniakow i do niedawna macierzynstwo bylo w miare proste, ale od jakiegos czasu mam w domu horror!- dzieci zrobily sie zazdrosne o moja uwage, nie ma mowy o przytulaniu, wzieciu na kolana, bo zawsze drugi jest zazdrosny do tego stopnia, ze podchodzi, odpycha i bije brata i sam chce sie do mnie przytulac. O wzieciu ich jednoczesnie czy to na kolana czy rece nie ma mowy- kazdy musi miec moja uwage na wylacznosc. Od samego rana codziennie sa wojny!, nie moge polezec nawet 5 min w lozku, bo jest dziki ryk o to kto ma blizej mnie byc. Nie daje rady, powaznie. Doszlo do tego, ze nie biore zadnego na kolana, na rece, nie przytulam, bo sie nie da! Dodam, ze wszelkie proby wymuszania, jeki o kazda p*****le ignorowalam do tej pory, w skrajnych przypadkach odsylalam za kare do ich pokoju, ale przeciez nie bede ich karac za to, ze potrzebuja ode mnie uwagi i czulosci! Spokojne tlumaczenie ni nie daje, bo oni w takim momencie sa tak rozbisteryzowani, ze sie nie da! Mialyscie lub znacie takie przypadki!? Co robic w takiej sytuacji!, bo oszaleje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze spróbuj zaangażowac ich do wspolnej zabawy z toba. Ale takiej nie wymagajacej brania na rece czy na kolona . Poszukaj w internecie muzyki i prostych ukladow z zajec rytmiki . naucz dzieci tych ruchow i sobie tanczcie. Albo jakieś zabawy ktore beda wymagaly wspolpracy dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje. Sek w tym, ze duzo sie razem bawimy, ale to takie charaaktery, ze nie zajma sieniczym na dluzej. A kiedy widza mnie siedzaca chociaz pol minuty, od razu musza byc przy mnie. Dodatkowo gdy ktorys sie np przewroci, uderzy, nie ma mowy abym go przytulila, bo drugi od razu go ubiega i jestu mnie pierwszy! Nauczylam sie po prostu olewac wszystko, ale wiadomo, nie jest to najlepsza metoda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wprawdzie jedno dziecko ale w wieku twoich. I ostatnio zauwazylam ze moj synek tez zrobil sie strasznie zazrosny o mnie . Nawet jak na placu zabaw zagada do mnie innne dziecko to widze ze mu sie to nie podoba. A jak wzielam na rece noworodka znajomej to mial lzy w oczach. Juz nie mowie jaki jest dramat jak wychodze z domu i musi zostac np z tata. Wczesniej nie bylo takich problemów wydaje mi sie ze to taki etap ktory trzeba przeczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jej nie straszcie mnie ja mam trojaczki maja 9 miesiecy az boje sie pomyslec co bedzie gdy wejda w ten wiek zazdrosci o mame :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×