Moja córka mówi że ma brzydkie imię: co zrobić.. POMÓŻCIE!

Powiec jej ze gdy by ja tak głupio nazwała to by się z niej śmiali

U mnie w szkole też było z 5 Anek, ale ich imiona nie były ich największym problemem tylko to że były idiotkami, w dodatku wszystkie grubawe bez żadnej figury. Niestety inne imiona też nie zbawiały dziewczyn jako dziewczyn. Ogólnie mało kto coś sobą reprezentował w sensie aparycji i wyglądu.

Imię Ania to porażka. Nie było bardziej oklepanego i bezpłciowego imienia? To imię to się nie kojarzy z niczym i nikim konkretnym.

Moje córki też są w podobnym wieku i mają klasyczne imiona. Mówię im, zgodnie z prawdą, że nosiły je królowe i księżniczki. Pytają czasem czy była królowa Lena , Pola albo Julia, odpowiedź jest jasna , a dzieci zadowolone .

Imię jest rzeczywiście okropne i nie zrozumiem ludzi którzy dalej dają to wstrętne przaśne imię swoim córko, podobnie jak Kasia. Teraz cóż, wmawiaj córce że imię ładne, zwyczajne, bo po co ja dołować.

Głupota jest pisanie, że imię Anna jest najpiękniejsze na świecie. Nie ma czegoś takiego, jak "najpiękniejsze", bo ludzie maja różny gust i różne rzeczy im się podobają. Druga sprawa - dowartościowujecie się imionami swoich dzieci, krytykując inne. Wam się podoba Anna, które dla większości szału nie robi, innym rodzicom podoba się Nikola.

Anna, to bardzo piękne imię. Jedno z najpiękniejszych, moim zdaniem. Jest skromne, ale urocze i silne zarazem. Jeśli nie chce się, by inni używali formy tradycyjnej, pełnej, to jest cała masa zdrobnień, czy pseudonimów nawet. Można też korzystać z drugiego imienia, jeśli zostało wpisane w dokumentach. Ja mam na drugie Anna, co bardzo lubię podkreślać, mimo, iż moje pierwsze też nie jest złe. Ale Anna od zawsze mi się podobało i tak chciałam mieć na imię. Udało mi się je nadać samej sobie przy bierzmowaniu. Wierzę, że imię może pomagać w życiu, być drogowskazem, może i jakąś wyrocznią. To nie byle co - wybrać imię, by szło z człowiekiem przez całe życie oraz godnie go podkreślało. Są imiona różne, i polskie, i zapożyczone z innych języków. Każdy nadaje takie, jakie mu się podoba, ale trzeba mieć na względzie przyszłość takiej, na przykład, Anny. Ale dobrze, że urzędy pozwalają na ich zmianę, jeśli będzie taka potrzeba w dorosłym życiu. Każde imię jest piękne, gdy się je pięknie wymawia. I to też jest prawda...

To imię jest oklepane.

Bo male dziewczynki sa zapatrzone na inne i chca malpowac i miec wszystko tak samo.jakby co druga miala imie Ania to by byla zachwycona.teraz to rzadkie imie, ale w latach 80 nadawano tak masowo, ze u mnie w rodzinie pelno i w szkole bylo zatrzesienie i wrazenie ze rodzice nie mieli pomyslu

po co odkopujecie temat sprzed kilku lat...

Ja wolałam być Magdaleną niż jakąś Dagną-Zasragną.

No tak w 2014 nie było jeszcze Anny z Krainy Lodu ;) teraz to co innego ;)

Ania to brzydkie imię Polki nie mają pomysłu

powiedz że jak będzie chciała to sobie zmieni imie jak będzie dorosła ale z czasem i tak stwierdzi że nie chce tegoo zrobić :)

Anna - na sam dźwięk tego imienia rzygać się chce...

Ja do tej pory nienawidzę swojego imienia.Tysiąckrotnie wolałabym być kolejną Anną czy też Katarzyną .