Mam 6 tysięcy i chcę otworzyć swoją FIRMĘ

Jamnik czy ty oby nie przesadzasz?? Poczytałam trochę na temat takich firm i wiem jedno ze podstawa w takiej firmie to ogrodnik. Ja go mam więc o co ci dokładnie chodzi?? Takie firmy najczęściej musza kogoś takiego zatrudnić, ja nie muszę. A wystarczy mi zapewne jeden sezon aby się wszystkiego nauczyć. Znam mnóstwo ludzi co zaczynali biznesy od zerowej wiedzy i jakoś sobie poradzili, a ja mam obok siebie kogos z ogromną wiedzą i to za darmo.

Toksyczna Nie dostane dofinansowania bo jestem zatrudniona na umowę o pracę i tą działalność chcę prowadzić dodatkowo, żeby dostać dofinansowanie trzeba być bezrobotnym. Tak te 6 tysięcy to moje oszczędności i właściwie potrzebuje ich tylko na reklamę, bo tak jak pisałam narzędzia póki co bym pożyczyła od mamy i kosiarke tez.

bo jamnik to zawistny polaczek i dlatego tak ci odradza hahahhaha ale ludzie są zawistni:-(

ja się na biznesie nie znam więc nie doradzę. Ale moim zdaniem nie wygląda to źle. Jesteś zatrudniona więc odejdzie ci ogromny kosztu ZUS, nie musisz wynajmować pomieszczeń, masz wszystkie sprzęty. Jedyny kosz to reklama. Nawet jak coś nie pójdzie to nie utopisz wielkich pieniędzy. Jest pomysł, środki, nie potrzeba wielkich środków - moim zdaniem ok. Ale ty autorko nie męcz mamy, daj jej odpocząć i też się dokształcaj w tej dziedzinie, niech kobita odpocznie na emeryturze :) Powodzenia :)

Jasne Jamnik nie ma co robić tylko zazdrościć dziewczynie, że będzie biegać z łopatą. Dla Jamnika potencjalnie lepiej by się jej udało :P Jamnik pracuje w reklamie, ale to tak na marginesie. jamnik ma też koleżanki i kolegów którzy pracują w zawodzie (jako ogrodnicy architekci krajobrazu) i takich którzy ostatnio pozamykali firmy i zmieniają zawód. Jamnik obsługuje takie firmy dostarcz im reklamę więc wiec co pisze. Jamnik za często się nie odzywa na kafie odezwał się bo jest związany z tematem. Jamnik życzy wszystkim by ich firmy prężnie działały, bo wtedy Jamnik ma na chleb :) Autorce także życzy owocnej pracy i by ją jakaś agencja reklamowa nie oskubała na reklamie Amen

Nie chcę mamy wykorzystywać i oczywiście nie będzie ona robic niż ciężkiego, bo od tego zatrudnię na umowę zlecenie chłopaka. Potrzebuję jej na początku do pomocy, chcę ją wykorzystać jedynie do nauczenia się nowego zawodu. Chciałabym ją tylko prosić o to aby odwiedzała wraz ze mną klientów, żeby później podpowiedziała mi co gdzie i jaka gleba. Zresztą klienci pewnie będą mieli mnóstwo pytan na jakie ja poki co nie umiałabym odpowiedzieć. No właśnie tak jak piszesz, mój wkład właściwie zerowy, samochód mam, chęci mam, zatrudniona jestem wiec zus malutki bym płaciła więc chyba warto podjąc to ryzyko. Jak się nie uda to trudno, nic nie tracę.

Jamnik No nie dziwie się ze zamykają bo niestety jest to biznes sezonowy, jeśli ktoś chce się zając tylko tym no to nie jest to chyba dobry pomysł. Ja mam to szczęście że jestem od wielu lat zatrudniona i szukałam w głowie pomysłów na biznes aby "dorobić" do pensji. A reklama to znowu nie takie koszta, plus strona internetowa, mysle ze nie wydam na to więcej jak 2 tysiączki:-)

Autorko jest w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania jakaś szkółka drzew i krzewów myślę, że warto by się było tam pofatygować firmy zakładające mają zawsze trochę taniej niż ludzie tam się pojawiający prywatnie. Roślin nie kupuje się w Obi . To radzę Ci ja wredny zawistny Jamnik :P

A zimą oferowałabym usługi odśnieżania, no ale do tego trzeba by było już zainwestować w pojazd podnieżający

Zamykają nie ze względu na sezon ale dlatego, że nie ma zleceń. Przestój w roku to około 2-3 miesiące w zależności od zimy.

Jamnik jasne że mam szkółke i to rodzinną która miesci się 5 km od mojego domku z ogromna ilością krzeków, jezdze tam co najmniej raz w tygodniu z mamą-maniaczką:-) także wiesz OBi odpada, wiadomo że na krzakach tez się zarabia pewnie jakieś 30%.Wszystko mam na miejscu, bogatych ludzi mnóstwo, wille, domki także chyba nie jest to głupi pomysł:-)

Nie ma zlecen pewnie w biedniejszych miasteczkach, u mnie te usługi są bardzo popularne. Poza tym nic właściwie nie ryzykuję, szkoda tego pomysłu nie wykorzystać , nie sadzisz jamnik?:-)

Obiecaj Jamnikowi, że nie kupisz najtańszego baneru na allegro bo będziesz płakać. Kup taki ciut droższy ok :) ale też nie najdroższy. Jamnik nie jest sprzedawcą z Allegro żeby była jasność.

szczerze mówiąc Jamnik ja bym była szczęsliwa gdybym na takiej dodatkowej pracy zarabiała 500 zł-700 zł na miesiąc, także jak widzisz nie myśle o jakiś wielkiej kasie.Myślę że żeby tyle zarobić to wystarczy 2-3 zlecenia w ciągu miesiąca a to chyba nie jest problem co?

reklama będzie profesjoianalna, żaden badziew także uroczyście tu ci obiecuje ze taniochy nie biorę:-) Reklama tutaj to podstawa póki nie zadziała reklama pantoflowa, na początku muszę być zauważalna w necie i w miescie (obklejony samochód)

Jamnik naprawdę dobrze życzy autorce nie mam zawiści w sobie :) Po prostu wiem, że to ciężki kawałek chleba i warto by było autorko, jeżeli nie masz przygotowania to jednak poszukać sobie kursów kilkugodzinnych doszkalających. Nie każe Ci iść na studia przecież. Np. kurs o montażu systemów nawadniających, bardzo przydatna wiedza :)

Dziękuje za obietnicę :) Jak masz autorko jakieś pytania o reklamę lub branże to mogę podpowiedzieć :) Taki jamnik dwa w jednym :)

Jamnik, oczywiście że jeśli zauważę że warto brnąć w ta dziedzine i jest w niej potencjał to będę poszezać swoja ofertę i wtedy kursy zrobię z pewnością. Na razie chce sprawdzić jak to działa, czego oczekują klienci, o co będą pytać. Mogę pytać?OK:-) A powiedz mi ty pracowałeś w takiej branży? Bo szczerze mówiąc zastanawiam się co się robi z dziłalnosci gospodarcza na czas zimy?zawiesza? Poza tym jak dokonuje się szacunkowych kosztów wykonania usługi? ztego co poczytałam to liczą w metrach kwadratowych. Mam jeszcze kilka pytań do ciebie:-) Ile płaci się takiemu pracownikowi zatrudnionemu na zlecenie?I czy znasz program gardenpuzzle? czy łatwo się projektuje za pomocą takich programów?

Miałam praktyki nie pracowałam w branży bo już po praktykach wiedziałam, że fizycznie nie dam rady (mam skrzywienie kręgosłupa) całe praktyki przechodziłam na prochach przeciwbólowych. Do szacunkowych kosztów można posłużyć się tablicami ja teraz nie pamiętam jak one się nazywają ale tam jest większość usług opisana z podziałem na roboczo godziny, maszyno godziny metry podstawiasz tylko stawki np roboczogodzina 10zł i wychodzi Ci kosztorys. Potem jeszcze się go trochę zawyża (wiadomo klient lubi się targować i rożne nieprzewidziane problemy). Można też wybadać rynek inaczej, podzwonić po takich firmach z twojej okolicy jako potencjalny klient który chce zaprojektować ogród i będziesz wszystko wiedzieć :P

Co do programu puzzle to taka "zabawka" wspomagająca dla klientów co nie mają wyobraźni. Projekt robi się Techniczny przeważnie w AutoCADzie z odległościami czy wymiarami.

Dzięki za wskazówki, podzwonie na pewno i popytam.Juz patrzyłam na strony www i tam mają cennik raczej od metra kwadratowego. Autocad i profesjonalny program odpada na chwile obecną, pewnie nie będę super profejsonalna firmą ale przez to tańsza niż te super profesjoanlne z super rozrysowanym planem w pforesjoanlnym programie. Puzzle lub tego typu program musi moim klentom wystarczyc, chodzi o obrazowe przedstawienie ogrodu, nie musi to być super ekstra dokładne jak ktoś jest wymagający i bardzo bogaty to jest u mnie w miescie taka firma co spełni jego potrzeby.

A ludziom płacisz za godziny pracy lub za wykonaną pracę nie zam stawek jakie u was obowiązują. Myślę, że sensowniej jest płacić za wykonana prace by robotnicy więcej nie stali na papierosie niż pracowali bo mają za godziny :P

Klientowi to lotto jak masz rozrysowane ale dla wykonawcy pana Mietka i Romka i dla ciebie już tak. Bo potem Pan Mietek zasadzi metr od płotu a ty planowałaś dwa metry od płotu i tego typu historie. I powie no tak pani narysowała ja tu mam sadzić a nie zastanawiać się co Pani miała na myśli.

Jamnik Plan będzie tylko obrazowy a na wysadzanie roślin to bym Romka i Bronka nie zostawiła samych :-)a na pewno byłabym na miejscu i w razie czego bym im mówiła co i jak. Tak jak mówię pracuję ale od godziny 15 jestem już wolna i mogę spokojnie być przy takich pracach. Nie interesowało by mnie przygotowywanie terenu, ale już konkretne sadzenie tak. Zresztą sama bym pewnie na początku trochę pracowała w sadzeniu czy innych drobniejszych pracach.

Rysować możesz nawet ręcznie byle w skali na mapie i technicznie z wymiarowaniem co od czego ile metrów itp. Nie wszystkie firmy mają duże plotery które potem takie projekty drukują. Część robi to ręcznie.

Część firm robi projekt techniczny dla siebie a ten dla klienta drukuje i podmalowuje ręcznie i z taką kolorową mapą idą do klienta. Czasem trzeba coś w perspektywie klientowi naszkicować na szybko by zrozumiał? Masz trochę zdolności do rysunku?

A tak jeszcze a propos sezonowości tak jak pisałam wcześniej przestój jest krótki i można na ten czas odłożyć fundusze. Jeden mój znajomy w tym czasie robi drobne remonty wraz z projektami wnętrz, inny importuje i handluje kawą dodatkowo przez cały rok, koleżanka robi doktorat i ma etat na uczelni itp.

A to nie lepiej na mamę zarejestrować firme i formalnie mama bylaby tym szefem ( praktykę i teorie ma opanowaną) do tego byłaby większa szanse dostać dotacje UE na działalność? oczywiście mialabys w tym taki udział jaki planujesz obecnie, lecz na mame by to było zarejstrowane Pewnie ,ze nie musisz tak robic , wziąć to na siebie możesz , no ale.... ekonomicznie podchodząc do tego warto przemyslec lepiej na kogo poszloby to Twoja mama jeszcze nie ma 80stki ? :)

.

Przygotowanie terenu to też raczej w Twojej gestii bo taki inwestor Ci powie ale ja nie umiem nie wiem jak itp. Przygotowanie terenu nie jest trudne miesiąc wcześniej Rundup i jedziesz z opryskiem. Potem oczyszczanie z suchych krzaków, ziemia pod rośliny i można sadzić