Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facet594837

Jak rozdzielacie pieniądze w małżenstwie w styuacji gdy...

Polecane posty

Gość facet594837

...kobieta od wielu lat była po prostu leniwa i nie osiągnęła nic, a facet zmarnował młodość dla sukcesu i zarabia sporo? Logika kobiet jest prosta - że od teraz wszsytko jest wspólne i koniec kropka. Ale czy nie uważacie, że ponieważ ona przez 10 lat bawiła się życiem na koszt rodziców a facet zmarnował młodość dla kariery, to nie powinien z "nadwyżką finansów" (po utrzymaniu rodziny) robić zupełnie co mu się podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybyście się kochali to by nei było takiego problemu, bo byś chciał jej dawać wszystko co najlepsze, a ona by chciała, żebyś ty to miał , w każdym razie tak jest u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co siedziałeś z nią tyle lat??? teraz chcesz odszkodowania???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozdzielamy pieniędzy w małżeństwie. Co za głupie pytanie! Każdy z Was wybrał sobie co robił z szeroko rozumianą młodością i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dopiero po 10 latach dotarło do ciebie że masz leniwą żonę? Jak ty żeś tą karierę zrobił, skoro taki głupi jesteś? Trzeba było pomyśleć o tym przed ślubem, a nie marudzić po tylu latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to, że jest leniwa, powiedzmy, że bardziej chodzi o różnicę w zarobkach. Kolosalną, pokroju on dopeiero pierwsza pracę w życiu zaczęła, ja natomiast ~10 000zł netto. Problem polega na tym, że o ile utrzymanie będzie szło w miarę na pół (cała jej pensja 1500 + drugie tyle odemnie), ona uważa, że reszta jest po prostu nasza i jeżeli w danym miesiącu, chcę sprawić sobię coś za np. 5000zł, to ma o to do nie pretensje - twierdzi, że z tego co zostało po utrzymaniu domu (czyli zosaje nam ~8000) przynajmniej o połowie będzie decydować ona - więc nie mogę sprawić sobie rzeczy za więcej niż 4000, sprawiedliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to suka, na co jej te 4 tysiaki w miesiącu aż tyle ciuchów potrzebuje czy się za nie obżera pizzą :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawiedliwe i nie powinniście płacić po połowie tylko proporcjonalnie do zarobków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frajerem jesteś, nie kochasz jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Gdybym ja babę utrzymywał to byłaby moją własnością i musiała robić co jej każę a ja robiłbym co chciał - płacisz wymagasz - proste. Facet, który grzecznie kaskę oddaje i jeszcze ma trucie d..y to zwykły frajer. Każdy choć trochę normalny i ogarnięty życiowo bez problemu umie wykorzystać sytuację, w której baba jest od niego uzależniona finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Heniuś nie utrzymujesz żadnej baby, bo żadna baba nawet najbrzydsza cię nie chce :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywisciegość
Oczywiście poziom umysłowy kobiet-jak usłyszą prawdę to zero argumentu i tylko pyskowanie Wielkie panie co chcą tylko przebierać i hadlowac pochwa a same by się w życiu nie związały z biedniejszym choć i tak mają mniej w życiu obowiązków Kobieta= dno umysłowe i wymagania oraz sprzedaż poxhwy Prawda jest taka że taki facet co podnosi status kobiety powinien mieć dodatkowe przywileje jak np.prawo do zdrady bez żadnych konsekwencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywisciegość
Co ciekawe ten heniek zawaze ma trafne wypowiedzi bo zawsze jak piszę to kobiety osiągają dno umysłowe i jedynie pyskuja Przypimina on niejakiego komicznego który kiedyś tu pisał Swoją droga takie tematy udowadniają że kobiety to ludzie gorszej kategorii totalnie leniwe egoistki kryptoprostytutki z podwójną moralnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta to nie człowiek -to g***o co zawsze więcej wymaga niz sama daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak kocha to tylko facet kobieta sprzedaje się najlepszemu dostępnemu samcu zawsze lepszemu od niej i jedynie wymaga minimum dając od siebie by nigdy nie dorosnac i zawsze żyć w beztrozce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obudził się po 10 latach :D jak tak przyzwyczaiłeś żonę i pozwoliłeś jej już wcześniej się rządzić to się teraz nie dziw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaloze się że są parą dopiero kilka lat tylko on jes przeciętnie atrakcyjny ale za to ambitny i cake życie pracował na sukces Ona pewnie tak samo przeciętna p********a się za młodu i balowała a że kobietom stawia się mniejsze wymagabia to dopiero teras mugl sobie ten facet pozwolić na związek bo nie był superprzystojniakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
q małżnstwie jest wspolność majątkowa, więc twoje pieniądze są żony i odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko idzie dla żony a tobie ku/rwo nic nie skapnie i będziesz ciągnąć ze free. Nawet dychy nie dostaniesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ona zarabia 1500 i to całe idzie na opłaty. Ty dokładasz od siebie powiedzmy drugie tyle na życie. To owszem kasę macie wtedy tą twoją resztę wspólną. Nie wyobrażam sobie pracować tylko na rachunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary, jeśli doszliście do wniosku, że wydajecie miesięcznie na opłaty 3000 pln (tak wynika z Twojej wypowiedzi), czyli mniemam mieszkanie, jedzenie, rachunki - a wiesz, ze ona zarabia połowę z tego i oczekujesz, aby dzielić to pół na pół, to czy ona ma CAŁĄ swoją pensję wg Ciebie wydawać na rachunki? Stąd właśnie PROPORCJONALNOŚĆ wydatków do zarobków, funkcjonująca w większości związków / rodzin. Nieważne, kto więcej zarabia, nalezy obliczyć wydatki wspólne i dostosować wkład do nich proporcjonalnie z pensji. Wtedy jej też coś zostanie z jej pieniędzy i mniej będdzie się wtrącała do Twoich, nawet sporo większych. Pominę już kwestię pierwszej odpowiedzi - jakby była między Wami miłość itp. - to nie miałoby to znaczenia. Ty chciałbyś dla niej jak najlepsze rzeczy, a i ona chciałaby, abyś kupił sobie coś, co Cię uszczęśliwia. Robiłaby Tobie upominki na miarę swoich możliwości, a Ty z radością też wydałbyś kasę na nią. Jeżeli to jednak jest dla Ciebie zbyt skomplikowane polecam rozstać się i związać z osobą o podobnych zarobkach, wzgędnie Z NIKIM. Jeśli nie potrafisz dogadać się z ukochaną osobą, to pewnie gdy znajdziesz zarabiającą podobnie - znajdą się inne problemy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:11 O to chodzi. Owszem,oboje się dokładają do domu na życie. Ale jak ktoś zarabia mniej daje mniej. Proste. Nikt nie chce siedzieć po 8 czy więcej godzin w pracy i mieć tylko na dom. W związkach różnie bywa. Raz ja miałam finansowo lepiej raz mąż i nikt nie robił z tego problemu. Ważne żeby starczyło w danym miesiącu i żeby mieć coś dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobieta. Maz zarabia 2.5 razy wiecej niz ja. Oszczedzamy wspolnie. Jesli jest koniecznosc zrobienia zakupu za 8 tys. to kupimy. Nie rozumiem takiego rozdzielania... w malzenstwie wspolnie sie dorabiamy. Sa rozne sytuacje. Gdy maz byl bezrobotny przez pol roku to tylko ja pracowalam. Mialam mu wtedy nie dawac pieniedzy ? Przeciez malzenstwo ma sie wspierac, a nie rozliczac co do zlotowki. Fajnie jak jeden z mazonkow zarabia wiecej bo latwiej sie zyje. Po co klepac biede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie proporcjonalne? to najlepiej rzucic prace i poszukac takiej za 1500 bo po co sie przemeczac za wiecej jak i tak tych pieniedzy nie bedzie sie widzialo? to niech kobieta ruszy dupsko do lepiej platnej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak wlasciwie, to latwo mowic nie chce siedziec caly dzien w pracy zeby zarobic tylko na rachunki, ale gdzie ona byla wczesniej? jakos jej to nie przeszkadzalo jak ona balowala a koles sie rozwijal i dazyl do czegos, teraz czas nalezy do niej, niech sie rozwija moze za 10 lat dorowna mu chociaz w polowie, bedzie miala motywacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie każdy ma pracę marzeń i zarabia grube tysiące. Obie strony w związku muszą się dokładać ale na tyle sprawiedliwie żeby każdemu coś dla siebie zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, masz racje. Wydawaj na siebie, masz prawo (chyba, jesli nie to rozdzielnosc). Im szybciej baba sie zorientuje tym lepiej dla niej. A jesli sie nie zorientuje, lepiej dla ciebie, znalazles frajerke, to korzystaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to sprzed 2 lat post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×