Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jest tu jakas kobieta ktora wlasnie przechodzi rozstanie?;(

Polecane posty

Gość czerwcowa burza
a teraz HIT ROKU z jego repertuaru 1. "no ale przeciez nikt nie chce byc sam, lepiej byc z kims niz samemu" 2. "chyba mialas racje, nie powinienem byl Cie pytac czy bedziemy razem jesli do tego nie doroslem", 3."a jestem dobry w lozku? opowiedzialas kolezankom?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boshe z kim Ty "byłaś" ? :D Co to za burak i cham hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka_80
Nie nazwałaś mu pewnych rzeczy, czerwcowa burza. Zrób to. A potem zmień kontekst, choć na chwilę, wyjedź, złap równowagę, dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potem w twarz " nie jestem taki zakochany jak ty". boze pominelabym numer 5 (na poczatku "bycia razem") "nie chce za nic brac odpowiedzialnosci, mam nadzieje ze to tak bedzie trwalo, a jak nie to mam zdjecia z toba. "boje sie ze kogos zranie, a nie chce", "nie chce zadnych wyrzutow sumienia jak cos nie wyjdzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa burza
Milka co masz na mysli z tym ze nie nazwalam mu pewnych rzeczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"3."a jestem dobry w lozku? opowiedzialas kolezankom?" uuuu tekst tey mojego eksa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa burza
a potem wpada na mnie na ulicy i opowiada jakies gowno ze ma egzamin i ze z tata sie teraz spotka, i szczerzy zeby w bardzo nieszczerym usmiechu i pyta 5 razy czy NAPEWNO dobrze sie czuje i wszystko ok. HAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa burza
chetnie bym mu pare rzeczy nakreslila z mojego punktu widzenia przede wszystkim to ze zachowuje sie jak rozpuszczony dzieciak bez jaj, jest tchorzem. I ludzi sie tak nie traktuje, nikt nie da nam gwarancji ze cos jest na zawsze, kazdy to wie, ale mowic do dziewczyny ze zadnej odpowiedzialnosci, zadych wyrzutow sumienia nie chce miec, calkiem na poczatku… sorry sam sobie dol wykopal, swiadczy to tylko o jego niskim poziomie inteligencji. Chociaz jestem mu bardzo wdzieczna bo gdyby padlo na jakiegos wytrenowanego manipulanta to by umial mnie tak zwodzic i kilka lat. Jesli kiedys sie odezwie, a mysle ze sie odezwie, w koncu kiedys tam mu jaja zmiekna, to wtedy mu w paru zdaniach napisze co o nim mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka_80
Czasem związki nam nie wychodzą, mylimy się w wyborach, ale warto postarać się je zamykać, inaczej negatywne emocje będą odbijać się czkawką. Powiedz mu szczerze, tak zaangażowałam się, zależało mi na Tobie i sposób w jaki zakończyłeś nasz związek sprawił mi dużo bólu - chciałam żebyś o tym wiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa burza
Znam takich typow, nawet po 35-40, i tak sobie bimbaja, od jedenj do drugiej, fajnie jest, ale jak sie kobieta zaangazuje to pa pa. I nastepna. Kiedys urok playboya przeminie i wtedy przyjdzie szara rzeczywistosc. Jestem wsciekla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa burza
Milka tak to dobre slowa, tylko ze to ja powiedzialam ze myslalam ze to bedzie funkcjonowalo ale w takim ksztalcie jak to jest, to niech przyjdzie rzeczy odebrac. To ja to wlasciwie zakonczylam. Oczywiscie powinnam mu to powiedziec, choc mysle ze jego moglo wystraszyc ze po 4 miesiacach sie zaangazowalam. Napewno mi zalezalo. Nie padlo ode mnie ani kocham cie, ani nic. Ale tak mialam uczucia. Powinnam to zrobic Milka jesli on sie odezwie? tak mysle, bno przeciez nie napisze do niego tak ot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka_80
Rozumiem. Typ Piotrusia Pana. Bolesna sprawa. Uważam jednak, że należy mu się jakiś zwrot z Twojej strony. Jeżeli ludzie są przez jakiś czas razem to chyba są sobie to winni. Jak mu się kilka takich zwrotów od kobiet uzbiera, to jest cień nadziei, że kiedyś zajuma, że był chłopcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa burza
wlasnie schodzil do metra pod moim oknem, a ze siedze na parapecie to widzialam go oczywiscie. Chod wyluzowany, glowa do gory, "jestem super". Meczy mnie to, to boli, on sobie nic z tego nie zrobil, dalej jest cool i super. A ja widzac co co pare dni mysle ze oszaleje. W tej chwili najchetniej bym sie stad wyprowadzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa burza
Wiesz Milka, tak, tak zrobie, tylko chyba odczekam az on sie odezwie i wtedy prawda? I chyba nawet przekaze mu to wlacznie z Twoim ostatnim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka_80
Nie, ja bym nie czekała na przypadek. Przygotowałabym się dokładnie, co chcę powiedzieć i poszła. Wiem, że to trudne, może niewygodne, ale chcę żebyś wiedział kilka rzeczy..... to, to i to. Dziękuję za uwagę. A potem wróci Ci spokój. Zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa burza
Milka ale gdzie mam isc? Telefonu do niego nie mam, mam go tylko na skypie i to wlasciwie tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka_80
To zadzwoń i umów się. Niech przyjdzie odebrać rzeczy, nie wiem. Ważne jest, żebyś była przygotowana. Z zaskoczenia połowy rzeczy nie powiesz, reszty zapomnisz. Powinnaś mu pokazać jak się rzeczy mają, że to jest naturalne, że człowiek jeśli jest dojrzały angażuje się w związek... itd. W tej chwili sytuacja jest do góry nogami, bo Ty się czujesz podle, a on niekoniecznie, chłop jest nieświadomy. Przywróć sytuacji jej właściwe proporcje. Do boju, dziewczyno!! Gdzie tam się zaszywasz? ;) Trzymam za Ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa burza
Milka telefonu nie mam, a rzeczy zabral miesiac temu juz. Moge napisac jednak na skypie, tylko mysle ze jest to typ czlowieka ktorego to nie trafi wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka_80
Trafi, nie trafi, nieważne. Zrób to dla siebie. Popatrz ile emocji się w Tobie kotłuje - ODDAJ MU JE, bo on je wywołał. Wtedy będziesz wolna, naprawdę wolna... Inaczej będziesz się z tym męczyć długo, bo złe uczucia skierujesz do wewnątrz i nabawisz się nerwicy z każdym wyjściem za róg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bardzo Ci na nim zalezy bo mialas fatalny okres w zyciu a on dawal Ci poczucie hmmm wzglednej normalnosci i tego ze jestes dla kogos wazna. Gdyby w Twoim zyciu wszystko dobrze sie ukladalo to nie przezywalabys tak bardzo utraty kogos w sumie malo wartosciowego. Wiem, ze nie jest latwo i nie mowie ze za chwile sie poprawi, ale moze postaraj sie zrobic cos dla SIEBIE i uporzadkuj inne sprawy w swoim zyciu. Mnie rozstanie bolalo 5 miesiecy i dokladnie wiem co teraz czujesz, ale czas na prawde leczy rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×