Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co byscie zrobili

Polecane posty

Gość gość

spotykalam sie z pewnym facetem ponad pol roku, twierdzil ze mnie traktuje powaznie i jakis czas temu namawial do szukania pracy w jego miescie i zamieszkania razem.spedzalismy ze soba wiele czasu, w tym ze wzgledu na odleglosc piszac na skajpie czasem pare godzin dziennie.ostatnio bylismy pare dni na wakacjach.po powrocie cos go sieklo, byl chamski i nieprzyjemny.wczoraj wyjechal na wakacje z rodzicami i rodzenstwem na tydzien, powiedzial ze tam nie ma zasiegu ani internet ani telefon, odezwie sie jak wroci.widzialam go moment dostepnego na skajpie wczoraj, jak mnie zobaczyl to sie zaraz zmyl.Przykro mi bylo, spac nie moglam, uruchomilam wiec od pol roku nie uzywany portal, tam zapoznalam b. sympatycznego mezczyzne z mojego miasta, zaprosil na kawe Jestem uczciwa osoba wobec innych, co powinnam zrobic? -poczekac tydzien az ten moj byly wroci i zobaczyc czy sie odezwie -isc na kawe, w koncu to nic zlego.jesli pojde na kawe to powiedziec o tej calej sytuacji najpierw czy nie -probowac zadzwonic do bylego aby wyjasnic czy to definitywnie koniec (ale moze pomyslec ze juz wczesniej sobie kogo znalazlam i zrzucic wine na mnie) co byscie zrobili bedac uczciwymi ludzmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomoze ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olać frajera tak jak on olał ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olac go, jak chce to niech sam cie szuka. Ale ty juz będziesz zajęta. Szkoda skrupułów na takiego dennego kretyna z humorkami. Nie to nie, niech szuka szczęścia gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy powiedziec o calej sytuacji nowemu znajomemu?od razu mowie ze nie bede sie od razu rzucac w nowy zwiazek, przeciez go nie znam, ale chodzi o to czy to bedzie fair jesli sprawa nie jest definitywnie zakonczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doraaaa
nic nie mow nowemu ani staremu. po co? to nie sprawa nowego a stary jak widac sie nie przejmuje. jesli sie odezwie to zapytaj po co. moim zdaniem on cie albo juz zdradzil albo sie zakochal w innej i zlosci sie o to na ciebie. a z nowym zobaczysz co bedzie. moze cos a moze nic. nie ma sensu obciazac nowej znajomosc- bylabys szczesliwa gdyby koles ci powiedzial ze idzie z toba na kawe bo laska go olala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ze on ma stale na profilowym na fejsie wspolne zdjecie.zapomnial sie czy co?powinien byl zmienic juz wczoraj wieczorem, to zajeloby pare sekund.dlatego nie wiem co robic, czy sprawa jest definitywnie zakonczona, tego gostka ciezko rozszyfrowac nieraz, a potem jak zapytam wprost to mowi ze "sobie wkrecam".z tym ze wolalabym aby powiedzial jasno ze lepiej jak sie rozstaniemy i "badzmy przyjaciolmi w necie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×