Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem z tym kompletnie sama...;(((

Polecane posty

Gość gość
i jak zawsze zostane ze wszystkim sama ....;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale na co ty liczysz na tym forum, że ktoś ci coś załatwi? Kobieto, ty masz 26 lat, nie 16...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tej wsi do łodzi to jakies 70 ?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiedz mi dokładnie, ile km miałabyś do miasta, czy masz jakiekolwiek oszczędności i doświadczenie w pracy? coś poradzę, tylko muszę znać więcej szczegółów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam się wyżalić... , ale zostałam zhejtowana,że mam umysł 17 latki. Dziękuje za komplement. Krytyka zawsze w cenie. Już tyle krytyki na mnie w życiu zleciało ,że nawet mnie to już nie rusza...Nie oczekuje od nikogo pomocy. Chodziło mi tylko o to mieszkanie jak pisałam na początku. Nie chcę żerować na kimś , ale abym się usamodzielniła muszę to wszystko jakoś poukładać. Przecież wynajem małego pokoju to jakieś 400-500 zł to nie jest majątek . Myślałam nawet o tym by podjąć dodatkową pracę w weekendy ale to już bym szukała na miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że w Łodzi też nie ma pracy, wejdź na pierwszy lepszy portal z pracą, szukają samych studentów do 25 roku życia i niepełnosprawnych, za najniższą krajową, więc i tak się nie usamodzielnisz. Może popełnij jakieś przestepstwo, to zamkną cię i będziesz żyła w więzieniu jak pączek w maśle. Wiem że to drastyczne ale chyba innego wyjścia nie ma. Ja bym wolała kraść niż np. zostać prostytutką. A w tym kraju lepiej się zyje kryminalistom niż bezrobotnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkowa zuza
Autorko, poszukaj szybko Agencji Pracy Tymaczsowej z Łodzi, albo po prostu pracy tymaczowej w Łodzi i szybko coś znajdą, bo szukają bardzo często np. na produkcję, do pakowania, na kasę, itp. Dużo nie płacą, ale zawsze coś można zarobić. Dają umowę zlecenie, jeszcze studiujesz, więc spokojnie się załapiesz. Praca na szybko, dośc często na zmiany, więc myślę, że w taki sposób możesz szybko coś zarobić. Są wakacje, więc może trafi sie też coś innego. Najlepiej tam dzwoń, to szybciej uzyskasz info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 12:33. Wiesz właściwe na nic nie liczę z twojej strony. Jakie to ma znaczenie jaki mam wiek.... żadne biorąc pod uwagę,że mam ręce związane. Ale i tak jak ktoś czyta to potraf te głupie hasełka pisać ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie tak dawno temu wypowiadali sie rodzice,ze dzieciom na start nic nie trzeba.no wlasnie taki dramat starczy,zero kasy,kata do spania i jedzenia i praca w burdelu zaczyna sie szybciej niz sie myslalo.zycie to nie bajka🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkowa zuza
Ogólnie lekko nie jest z pracą, ale od czegos trzeba zacząć. A parę stówek zawsze wpadnie. Poszukasz jakiś tani pokoik i małymi krokami zaczniesz oddychać tak jak Ty chcesz. Tymi co hejtuję to się nie przejmuj, bo wiesz- tutaj wszystki są piękni, młodzi, bogadzi, wykształceni i kasza manna im z nieba leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko jak sie usamodzielnic zarabiając 5-7 zl/h bo takie są stawki w Lodzi :D OK wynając pokoj, jeszcze jedzenie, a gdzie inne potrzeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studia w tym roku kończę . Została mi tylko obrona na jesień... Widziałam ,że przyjmują studentów ... ale ja jak już skończę studia to chciałabym podjąć jakaś stałą pracę. Nawet drugą dodatkowo. Z mojej okolicy będę miała do Łodzi ok 70 km. więc nie będę w stanie nawet jak znalazła bym teraz prace dojeżdżać... Poza tym wpływ na to ,że chcę sie jakoś skromnie bo skromnie , ale sama usamodzielnić jest to ,że ciagle moi rodzice mi się w życiu mieszją chcą za mnie decydować... A ja nie mam już 15 lat . Dlatego najpierw chciałabym znależć pracę w sumie to obojętnie co w jakimś barze jako kelnerka czy w markecie , a potem szybko coś wynająć. Mam orzeczenie o niepełnosprawności i własnie dlatego też nie mogę mieć prawo jazdy... ale niektórzy nie rozumieją,że ludzie mają problemy , które nie są tak łatwe do rozwiązania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkowa zuza
No wiesz, pracując napewe po 8 h dziennie za 7 zł/h, masz 56 zł dzinnie, co tygodniowo daje 280 zł, a miesięcznie w granicach 1120 zł. Za taką kwotę niektórzy pracują i mają na utrzymaniue jeszcze dziecko i jakoś sobie radzą. Autorka jest sama, więc spokojnie może wziąć drugi etat, albo przynajmniej pół etatu i te 1500 zł miesięcznie zarobi. Nie ma rzeczy niemożliwych. Tylko trzeba chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Innych potrzeb już od dawna nie mam. Od jakiegoś czasu już nie kupuję ubrań , .. właściwie to tyle co kosmetyki ,bielizne., spodnie 1 parę butów na zimę , 1 kurtkę. ... Na dyskoteki nie chodze ....w kinie nie byłam 8 lat . nie mam jakiś wielkich wymagań tyle by mieć swoje życie, iść do pracy , ugotować sobie po swojemu , na jakiś spacer iść czy coś . Najważniejsze bym miała pracę i jakiś pokój , reszty jak nie będę miała przeżyję. i tak żyje już od dawna bez wszelkich rewelacji życiowych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkowa zuza
Autorko, ja Co dobrze radzę- póki jeszcze masz status studenta, to poszukaj takiej pracy dorywczej. To nie jest tak, że Cię wezme na 2- 3 dni, tylko raczej biorą na dłużej, a jak ktoś dobrze pracuje, to często mu taka praca wpada i jest w stanie zarobić. Jeśli nie masz znajomości, to nie znajdziesz pracy od razu na umowę i za min. 2000 zł na rękę. Zaczep się gdziekolwiek i dasz radę. teraz jest lato, otwierane są ogódki piwne, więc na pewno coś dodatkowego znajdziesz, a w między czasie możesz szukać czegoś stałego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkowa zuza
No i spokojnie Autorko dasz radę. Poszukaj jakiejś stancji, czasami ktoś naprawdę za niewielkie pieniądze coś wynajmuje. Spoko studentów wyjechało, więc chociaż na wakację coś znajdziesz, apotem pomyślisz co dalej. Nie jesteś w sytuacji bez wyjścia, a że dostałaś kopa od życia, to cóż- nie Ty pierwsza i nie ostatnia, a to Cię tylko wzmocni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie o tym tez mówię. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje dziewczyny za wsparcie ;) skorzystam pewnie z kilku rad i możliwości. Na pewno z tą agencją pracy tymczasowej spróbuję , nawet żeby zarobić sobie na początek na jakiś pokój. Wiem ,że nie będzie łatwo , ale od czegoś muszę zacząć. nie mogę tkwić w tym beznadziejnym położeniu, bo już się dusze z braku mojego własnego życia , spokoju i normalności. Dlatego tak właśnie będę musiała zrobić by się usamodzielnić, odciąć od rodziców i żyć skromnie , ale po swojemu. Miłego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś studentką - więc szukaj pracy na wakacje z zakwaterowaniem nad morzem dla przykładu Hel czy inna jastarnia - tam pracujesz po 12 godzin i masz gratis nocleg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×