horror w tv w wiadomosciach

wczoraj slyszalam o kobiecie, ktora sama sobie porod odebrala, sama odciela pepowine, poczekala, jak dziecko umrze na podlodze, a potem poszla z tym dzieckiem w torebce foliowej na "spacer" do szpitala razem ze swoim konkubentem, ktory niosl obok tej kobiety z dzieckiem niezywym w torbie foliowej starsze dziecko na barana... co to mialo byc? chorzy psychicznie degeneraci czy co? tak sobie pomyslalam, ze to dziecko starsze zyjace na baranach u tatusia to moglaby byc moja mama, a te niezywe to jej mlodszy brat - moj wujek.... fajny spacerek rodzinka sobie zrobila, nie ma co - ogarnia mnie przerazenie na samo wspomnienie do tej pory :( nastepny raz jak uslysze o dziecibojstwie lub o znecaniu sie nad zwierzetami, to natychmiast albo kanal przelacze albo wogle wylacze tv

jakby byla aborcja na zyczenie to takich horrorow by nie bylo

aborcja sposobem na wszystko?? a zrób ty sobie aborcje mózgu!! zawsze można dzieciaka oddać!!

ty sobie zrob aborcje mozgu debilu. Powiedz mi po co mam chodzic 9 miesięcy z brzuchem, żeby potem oddac dziecko, żeby bylo gwa\lcone i bite w domu dziecka? zreszta to moje cialo i mam prawo decydowac czy cche rodzic dziecko czy nie.

tez mysle, ze mogla oddac, jeszcze tansze od aborcji sa gumki polaczone z dodatkowa metoda antykoncepcji jakas (nawet glupi kalendarzyk , jesli ktos ma okres regularnie, nie wspominajac o tych skuteczniejszych)... dzieciak sie meczyl,a ona miala to gdzies, jej jo/ber byl w tym czasie w chacie- dobrze wiedzial, co sie dzieje - sa okna zycia - oni woleli zabic mordercy ze swedzacymi tylkami

powinni sobie zrobic wazektomie i podwiazanie jajnikow, a nie zabijac, idioci bez sumienia

widocznie nie płaciła na ubezpieczenie ...

to lepiej zabic, bo na bank w kazdym domu dziecka bija i gwalcą ;) oj debili nie sieją

nawet jesli nie placila, to mogla oddac do okna zycia, a nie polozycn podloge i czekac az umrze, degeneratka ze swedzacym kroczem

może nie w każdym biją i gwałcą, ale tam dzieci miłości na pewno nie zaznają...i na pewno bardziej cierpia całe życie mając syndrom dziecka porzuconego, niż płody do 12 tyg ciąży poddane aborcji

poza tym ciało po ciązy się zmienia, więc taka kobieta cale zycie bedzie pamietac, że byla w ciązy (obwisly biust, rozstepy) wiec naprawde nie pojmuje jaki sens donosic ciązę gdy sie po prostu nie chce tego dziecka.

dobrze, moze i racja, ale ona nie zrobila aborcji, tylko zaniechala pomocy i czekala jak dzieciak umrze, ja nie o aborcji temat zalozylam, tylko o dzieciobojstwie... a wogle masz pewnosc, ze z okien zycia trafia sie do domu dziecka? mi sie wydaje, ze takie dzieci z okna maja najwieksze szanse na adopcje, bo nikt do nich nie rosci praw, i mozna je wychowywac praktycznie od pierwszych dni zycia, a nie jak te nieszczesne odebrane z rodzin patologicznych, gdzie matka i ojciec sa znani... poki nie ma legalnej aborcji, to lepiej oddac do okna, a nie czekac jak umrze, bo nie zazna milosci w domu dziecka, kurde

no to racja, skoro już donosiła ciążę to mogła oddać to dziecko, ale co poradzisz, ludzie są debilami.

zwolenniku aborcji - piszesz w takim tonie, jakby dzieciobojstwo i aborcja byly tym samym... serio nie dostrzegasz roznicy? temat jest o mordowaniu dziecka narodzonego a nie poczętego, na bank te mordowane po narodzeniu cierpi bardziej niz te wyjmowane po kawalku, inna sprawa, ze te wyjmowane po kawalku czasami sie rodza np z oderwana reka, czy nogą... najlepsze rozwiazanie - swedzi? podwiaz se czlowieku jajniki lub przetnij nasieniowody, bedziesz mogl trzepac do us/ra/nej smierci ;)

LEGALNA ABORCJA To ulga dla organów ścigania!

ale patrzcie - obeszloby sie bez bolu, awantur, gdyby ci, ktorym swedzi, zadecydowali sami o sobie, ze nie chca dzieci, i sobie przecieli, co trzeba i git, nie wspomnijac o tabletce "po" - escapelle sie nazywa, kosztuje nieco ponad 60 zl, lyka sie to do 3 dni po zlaniu do srodka i nie ma zygoty ludzkiej... bo prawda jest taka, ze jak ktos dopuszcza do zaplodnienia, to w tym momencie tworzy sie nowe zycie - z ktorego rozwija sie czlowiek, i osoba aborcjonujaca sie, a tym bardziej mordujaca po narodzeniu, decyduje nie tylko o swoim ciele, ale tez o zyciu tego embrionu, a potem noworodka - i to nie jest w porzadku... wiec albo niech inwestuja w gumki 10 zeta, albo niech stosuja pigulki po - max 70 zeta, a jak nie chce sie tak, to lepiej sie wysterylizowac i klopoty z glowy, i gumek kupowac nie trzeba, nie trzeba pigulek, mordowac embrionu a potem noworodka tez nie, a ru/chac sie mozna ile wlezie ;)

a te tabletki escapelle są na recepte? trzeba iść do ginekologa po nie?

mozesz isc do zwyklego lekarza pierwszego kontaktu, ale farmaceuta bez rp tego nie da, bo to za powazna rzecz, ale rp moze byc od jakiegokolwiek lekarza (ginekologa, rodzinnego, moze nawet weta czy dentysty ;)), byleby byla jakas podkladka dla inspektora farmceutycznego, ale te escapelle dziala tylko max do 72 godzin, potem tworzy sie zygota - embrion - a z tego czlowiek

czyli sa 3 doby od spustu na niedopuszczenie plemnikow do komorki jajowej - po tym czasie stosowanie tego nie ma sensu, bedzie zygota o ile byly to dni plodne i nie ma zmiluj, ale wg mnie to nawet nie jest aborcja, bo nie bylo czego aborcjonowac, escapelle nie niszczy zarodka, tylko hamuje plemniki przed wedrowka do komorki jajowej - koles spuszcza sie szybko, ale poki plemnik dojdzie do komorki jajowej to zajmuje mu to te 72 h, bo to na drodze chemicznej sie porusza... ale taka wiedze to mysle, ze kazdy seksujacy sie czlowiek powinien miec w malym palcu, a nie potem wyrywac rece czy klasc na podloge w domu i czekac na zgon a potem isc na "pierwszy spacer" w reklamowce... :(