zdrobnionka mamuniek

haha wlasnie zauwazylam jak wy mamuski piszecie weszlam na temat grube mamuski kawaleczek serka zoltego paroweczki z keczupkiem albo stopusie mojego dzidziusia, brzuszek, karczek, plecki, ogoreczek, pomidorek, lozeczko (nie w sensie takie dzieciece tylko "polozylam sie spac do lozeczka" ) kolderka podusia radyjko herbatka zatracilyscie zdolnosc normalnego mowienia

I mamy córcię albo synusia a do picia dajemy mu mleczko z cycusia i niuniuś sobie smacznie śpinka, nie jest żadnym niegrzeczluszkiem:) A w ciąży miałyśmy brzuszki:)

I móżdżek

rzuce focie mojej fasolki-mialam ostatnia okazje uslyszec:O

A mi się dziwią ze do dzieci z wracam się pelnym imieniem i nie zdrabniam :) jestem chyba dinozaurem w takim razie ;) taka nie dzisiejsza

mnie rozwala "mlesio"/ "mlenio" i "cyś" albo "cynio"....

Zdrobnienia to jeszcze pikus :-P ,mnie zadziwia ,jak mozna do dziecka mowic,chcesz papu,piciu ,ciuciu itp. Czyli papu zrozumie,ale jesc juz nie? Sama slyszalam,jak matka do 3-latka z takim pytaniem sie zwrocila,czy chce mniam mniam : o ,dziecko niemowiace...no ale ,co sie dziwic...

ostatnio przeczytałam też określenie podbrzusie.

A wiecie skąd sie biorą dzieci? Tfu, dzieciątka . Tatuś wkłada mamusi kutasika i po ruchanku w brzusiu mamusi zakielkuje fasolinka.

Nie tylko mamuśki tak mówią. Mam wrażenie, że to w ogóle taka głupia moda :D Seksik śliczny, analik cudowny, cipunia i cipuchna, k***sik, to z jednej strony, gdzie wrzucają amatorskie filmy.

gość 20.45 jakie *****nko? To są przytulanki przecież!

Był tu swego czasu temat "Matki nieciumkające". Mało takich.

Znając podejście moderacji to ten temat wyleci. Tak jak wyleciał swego czasu słownik kafeterii.

Jakie ruchanko? Co Wy! Przecież mamusie się przytulają lub serduszkują :D

serduszkują? Jezu...

ale to bardziej te staraczki :) "mam owulkę, dziś będzie serduszkowanie z teżecikiem"

to chore...! Choreńkie?

A łiła <3 ???

Pipuszka pruka po serduszkowaniu.... hahaha Z kafe a jakże -dział erotyczny więc to nie tylko staraczki.

widzę że to nie tylko tutaj. Z innego forum -wyjaśnienie dlaczego nie piszą seks ani kochać się: "Może dlatego, że słowo "seks" nie oddaje całości emocji i zachowań z tym związanych. Jest szorstkie i jak dla mnie zbyt techniczne. A pisać "kochać się" z mężem jest już dla mnie zbyt intymne i trochę infantyle. A "przytulasy" czy "serduchowanie" jest fajnym, lekkim, ale oddającym całość emocji, określeniem. "

"Pipuszka pruka po serduszkowaniu" xxx :D :D :D

serduszkowanie....hahahahahahaha ;D jakie debilki tak piszą

Rozwalila mnie ta łiła...

Z moich ust jedynie co pieszczotliwie do własnych dzieci leci, to na ich ręce mówię ŁAPKI ..to na tyle Powyższe zdrobnienia nie są w moim stylu, wręcz przecukrzenie odczuwam ,aż do mdłości :o

Zwrot kochac sie z mezem jest infantylny a serduszkowac nie? Co za polmozg z tej sraczki, pardon staraczki

Rozumiem zdrobnienia, czasem sama uzywam zdrbnien ale uzuwanie ich w co drugim zdaniu jest przesada. A spieszczanie jest niedopuszczalne.

Jakby przeklinaly to byłoby lepiej. Już wolę czytać o serduszkowaniu ;) hihi niż wyzwiska i kłótnie kafeteryjnych mam.

A co was obchodzi jak sobie pisuniam?! Aaa dzis mam owulke, wiec ide na serduszkowanie, papasie!

Papasie??? Chyba paputki.

Ja ostatnio miałam okazje słyszeć "PUPCINKA" i "ZĘBOLEK".