Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego oddajecie dzieci do żłobka? Pytam ja, opiekunka w żłobku.

Polecane posty

Gość gość
9:16 Smutne to i prawdziwe. Serce boli patrzeć na dzieci, które mogłyby zostać z mamą/tatą/babcią/opiekunką itp. a są posyłane do żłobka w imię fałszywie pojętego "rozwoju" dziecka - a tak naprawdę chęci pozbycia się go z domu. I choć wypowiadają się tu osoby pracujące w żlobku, że nie są w stanie zapewnić w żlobku kontaktu 1:1, które tak dziecko w tym okresie potrzebuje, niektóre panny będą dalej pieprzyć swoje dyrdymały o zaletach żłobka. Naprawdę szkoda słów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że dziecko ma kontakt ze swoimi rówieśnikami od najmłodszych lat. Wiele starszych dzieci wstydzi się kontaktu ze swoimi rówieśnikami bo go nie miało. Moje dziecko chodzi do żłobka www.promyk.szczecin.pl i bardzo dobrze się tam rozwija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko chodzi teraz do przedszkola, do żłobka poszła mając 16 mc, bo sytuacja zmuszała mnie do pójścia do pracy. Przez kilka tygodni miała nianię ale strasznie się z nią nudziła bo jako jedynaczka strasznie potrzebowała towarzystwa dzieci, poza tym jest wyjątkowo żywym dzieckiem i niania nie była w stanie zaspokoić jej potrzeby ruchu. Ja ciągle stawałam na głowie z zabawami, eksperymentami etc. ale to za mało. Mnie było trudno się rozstać, jej prawie wcale. Jasne, że wtedy dzieci bawiły się bardziej obok siebie niż ze sobą, co mimo wszystko mojej córce dawało więcej frajdy niż jakakolwiek zabawa z dorosłymi. W szatni rano gubiła buty biegnąc do sali, bo jak najszybciej chciała do dzieci (nadal gubi;)). Poza tym widzę olbrzymi rozstrzał w umiejętnościach pomiędzy dziećmi, które siedzą z nianią/babcia w domu a tymi które chodzą do przedszkola. x Znajoma ma teraz olbrzymi problem bo jej 5 letniemu synowi zaczynają umierać znajomi (80 letni znajomi)... siedział tylko z babcią i nie potrafi się odnaleźć w grupie rówieśniczej, wogóle nie lubi bawić się z innymi dziećmi a inne dzieci nie lubią jego, babcia twierdzi że to dlatego bo jest cyt " zbyt dojrzały" (taki stary malutki). x Oczywiście dzieci są różne. Jedne rozwijają się szybciej inne wolniej. Jedne dużo bardziej potrzebują różnych bodźców i rówieśników inne mniej. Są różne babcie, różne nianie i różni rodzice. x https://www.kobieta.pl/artykul/bezrobotne-matki-mniej-dbaja-o-edukacje-dzieci-180521105104

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matki je zostawiają bo są nieudacznicami, które nie mają takiej pozycji przetargowej na rynku by narzucić wolę pracy zdalnej z domu :) Ogólnie młode Polki nie potrafią konkretnie zarobić :) Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca z domu a dziecko przed telewizor? No bo nie da się równocześnie wydajnie pracować i kreatywnie bawić z dzieckiem. Miałam proponowaną pracę z domu jak córka chorowała, było to źle widziane, ale nie zgadzałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W kojcu z zabawkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moje dziecko ma być zaopiekowane na 100% a nie wrzucone do kojca lub przed telewizor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moje dziecko chodzi teraz do przedszkola, do żłobka poszła mając 16 mc, bo sytuacja zmuszała mnie do pójścia do pracy. Przez kilka tygodni miała nianię ale strasznie się z nią nudziła bo jako jedynaczka strasznie potrzebowała towarzystwa dzieci, poza tym jest wyjątkowo żywym dzieckiem i niania nie była w stanie zaspokoić jej potrzeby ruchu. x Przepraszam bardzo, ale rzadko, które pierworodne 16miesięczne dziecko ma rodzeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 15:06 No przecież jest zaopiekowane samo w domu nie siedzi, po ulicy nie biega. Zresztą takie dzieci śpią w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I co z tego ze mało które ma? Znam moje dziecko. Wiem jakie ma potrzeby i staram się je zaspokoić. Potrzebę ruchu i towarzystwa innych dzieci także / nie pełzającego młodszego rodzeństwa a rówieśników i starszych dzieci. Wg oceny w przedszkolu jest na poziomie intelektualnym 2 lata w przód. Ma już 5 lat, i ani przez chwilę nie żałowałam że poszła do żłobka a potem przedszkola. Sama żałuję że chodziłam do przedszkola bardzo krótko i że nie było takich świetnych zajęć jak u mojej córki. Mnie musieli rodzice w różne miejsca dowozić na rytmikę, gimnastykę etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś 16 mc śpią, drzemka trwa ok godziny. Poza tym z moim dzieckiem się bawiłam, jeśli widziała mnie przy komputezrze to bez względu na zabawki ładowała się na kolana. Nie dało się pracować z nią z domu i wiem że nie jest wyjątkiem. Przy chorym dziecku dochodzi jeszcze to że jak źle się czuje to trzeba je tulić i mu czytać a nie martwić o deadliny w robocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×