Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego oddajecie dzieci do żłobka? Pytam ja, opiekunka w żłobku.

Polecane posty

Gość gość

Rozumiem, że dzieci 3 letnie lepiej rozwijają się w grupie, potrzebują towarzystwa rówieśników.Do żłobka w któym pracuje chodzą dzieci roczne - dwuletnie. Te dzieci bawią się OBOK siebie. Przyklejają się do Pani szukając pocieszenia, nie rozumieją czemu rodzic je zostawia. Popłakują, niektóre dłużej, niektóre krócej, ale wszystkie, absolutnie wszystkie najchętniej przytulałyby się większość czasu i chciałyby mieć Panią na wyłączność. W grupie wiadomo, nigdy nie otrzyają tyle czułości co od mamy, jest ich około 18, a Panie dwie, więc to niewykonalne... Mówicie - dzieci uczą się, ale co za problem znaleźć dobrą nianię, która nauczy dziecko wierszyka, zrobi mu teatrzyk, wylepi kwiatek z plasteliny. Moje dziecko pójdzie do przedszkola w wieku 3 lat. Ja jestem obecnie na urlopie wychowawczym i zajmuję się jeszcze jednym dzieciaczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mezowie słabo zarabiaja i zmuszaja zony do pracy i kobiety oddaja dzieci do żłobka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez pracowalam jako opiekunka w zlobku. Mam odmienne zdanie po swoich obserwacjach. Malo ktoro dziecko po okresie adaptacyjnym poplakiwalo. Dla wiekszosci dzien w zlobku to byla norma. Fakt roczniaki bawia sie kolo siebie, ale dwulatki zaczynaja bawic sie razem. Niestety opiekunka w zlobku nie jest os ciaglego przytulania, ale nie pisz bredni z3 dzieci ciagle chca sie przytulac, chyba mieliscie w grupie same pieszczochy. Zlobek jest ok pod warunkiem ze dziecko nie spedza tam 10 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem sytuacji kiedy kobieta nie musi wracać do pracy, ale wraca, a dziecko idzie do żłobka...No ale mam jeszcze "lepszą" historię w rodzinie, matka nie pracowała, a dziecko w żłobku, to wręcz woła o pomstę do nieba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to oddalam dziecko do zlobka aby pracowac,a pracuje po to aby maz nie musial harowac po 12 i wiecej godzin dziennie,bo nie znam nikogo kto pracujac 8 godzin dobrze zarabia i jest w stanie utrzymac cala rodzine,dzieki temu dziecko dostaje prawidlowe wzorce i na codzien widzi pelna rodzine i nie tylko matke non stop a ojca pare godzin w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja rozumiem takie sytuacje. Tak samo jak rozumiem ze matka siedzi w domu i zaprowadza 1.5 roczne dziecko do zlobka. Dzieci w grupie inaczej sie rozwijaja i nie zapewni tego zadna opiekunka nawet najlepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do autorki. Po co wzielas dzieciaczka do opieki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy grupa mu zaszkodzi? No mie sadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"bo nie znam nikogo kto pracujac 8 godzin dobrze zarabia i jest w stanie utrzymac cala rodzine," serio??? przecież to jest normalny dzień pracy i ja znam mnóstwo takich ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zaszkodzi grupa, ale i nie pomoże, to samo do 3 roku życia może mieć w domu, przecież też dziecka, które jest z matką nie trzyma ciągle w domu, widuje inne dzieci też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A duzo znasz tych dzieci zlobkawych? Bo ja znam mase rozwydrzonych, rozdartych i ledwo mowiacych 3 latkow chowanych przy maminej spodnicy. No tez super rozwoj. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam rodziców, teściów... i nie znam odpowiedzialnej osoby która mogłaby zaopiekować się odpłatnie dzieckiem, a boję się wziąść kogoś z ogłoszenia, wolę dać do żłobka bardziej ufam, że dziecko będzie bezpieczniejsze i będzie miało kontakt z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do kosztow. Czesne u nas to 1800 pln. Nianie mozna znalezc za taka sama kwote a mimo to wybralam zlobek bo uwazam ze dziecko lepiej rozwija sie wsrod innych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żłobek to ostateczna ostateczność, szczególnie dla chłopców...poczytajcie sobie poważne psychologiczne opracowania i dopiero wtedy się "mądrujcie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheNawojka
"Ja nie rozumiem sytuacji kiedy kobieta nie musi wracać do pracy, ale wraca, a dziecko idzie do żłobka...No ale mam jeszcze "lepszą" historię w rodzinie, matka nie pracowała, a dziecko w żłobku, to wręcz woła o pomstę do nieba..." A nie rozumiesz że po prostu niektóre kobiety chcą być samodzielne i niezależne od finansowej łaski męża/rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze stresc madra glowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są rózni ludzie, różne dzieci i różne w życiu sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zostaję z moją córeczką aż pójdzie do przedszkola Gdyby zdrowie mojej mamy pozwoliło to ona opiekowała by się małą do 3 rz Jestem szczęśliwa że mogę z nią zostać To piękny czas ma 20 miesięcy Nie zostawiłabym nikomu obcemu psa ani kota a co dopiero dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo publiczny żłobek jest tańszy od niani. Do niani musiałabym jeszcze kamerę aby obserwować jej wykonywaną pracę i porządek w domu. Z niania to nie to samo jak z innymi dziećmi. Dziecko uczy się ze nie jest pepkiem świata. Coś jeszcze? Dzięki naszym dzieciom masz pracę więc nie stekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety oddają dzieci do żłobka, bo MUSZĄ pracować, to chyba logiczne. Sama bede musiała oddać roczne dziecko do żłobka, wyjścia nie mam, albo to albo wyladujemy na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego pracujesz w zlobku skoro tam tak strasznie? Ja mam dwojke dzieci i doswiadczenia z trzema zlobkami i trzema niankami.z nianiek zadowolona bylam z jednej. A wszystkie trzy zlobki moge polecic z czystym sumieniem kazdej mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie rozumiesz że po prostu niektóre kobiety chcą być samodzielne i niezależne od finansowej łaski męża/rodziny? xxx To trzeba było nie wychodzic za mąz, zostałabys niezalezna i samofinansująca sie jednostką :P, nie znajdowac sobie za męza pana i władcy, tylko normalnego męzczyzne :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 17 miesieczna córka chodzila do złobka, bo musialam wrócic do pracy, jedna pensja byla za mała.. Nie zlicze dni chorobowyh jakie musiałam wziąśc na mojego alergika.. Złobek odbił sie jej na zdrowiu, za to rozwineła sie bardzo psychicznie, az za bardzo , bo nie moze teraz znalezc kontaktu z rówiesnikami, woli starszych.. Syn był ze mna w domu do 3 roku zycia. Potem przedszkole 3 godziny dziennie. Jest wieksza przylepa , zdrowszy mimo alergii, mniej samodzielny niz corka.. Gdybym mogła cofnąc czas nie poslałabym córki do złobka, wczesne dziecinstwo spedzilaby ze mna .. Dzis jest dorosla, a ja wiem , ze dzieci rosna zbyt szybko i sa małe tylko raz w zyciu..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,dzieki temu dziecko dostaje prawidlowe wzorce i na codzien widzi pelna rodzine i nie tylko matke non stop a ojca pare godzin w tygodniu x przeczytaj co sama napisałaś jeszcze raz. a jak matka jest w domu to rodzina jest niepełna? chyba lepiej aby dziecko było z mamą cały dzień niż w żłobku. Ma mame na wyłączność. A wg ciebie lepiej jak widzi po kilka godzin dziennie mamę i tatę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie rozumiesz że po prostu niektóre kobiety chcą być samodzielne i niezależne od finansowej łaski męża/rodziny? x współczuje wobec tego męża, naparwde nie rozumiem tego parcia na samodzielność, szczerze to mnie to śmieszy. Jestem na urlopie wychowawczym, i nigdy nie odczulam jakiejś presji ze strony męża, mam swoja kartę, mamy wspólne konto, korzystam z niego i nigdy nie usłyszałam slowa od męża że za dużo wydaję, ze po co to kupuję itd on jest bardzo zadowolony ze jestem w domu, żyjemy spokojnie, bez biegania, odwożenia dziecka do złobka czy babci. Wszyscy zadowoleni a ja najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze dzieci rosna zbyt szybko i sa małe tylko raz w zyciu.. x całkowicie sie z tym zgadzam ale to człowiek zrozumie jak dzieci podrosną, doceni co stracił jak juz bedzie za późno. młoda kobieta chodzi i narzeka jakie to ciężkie zycie z niemowlakiem, przedszkolakiem a potem dałaby wszystko a by ten czas wrócił.... wszystkie moje znajome na pytanie o najpiękniejszy okres wżyciu: odpowiadają jak dzieci były małe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż, coś za coś, są kobiety co po prostu chcą się rozwijać i takie, które nie mogą inaczej i muszą iść pracować. Te, które mają jednak wybór polecam przemyślenie sprawy i na pewno nie wysyłanie dzieci do standardowego żłobka jeśli jest płatny. My wybraliśmy inne rozwiązanie, żłobek Montessori i jesteśmy zadowoleni. Polecali nam znajomi i sprawdziło się wszystko co mówili, nie boję się, że zostawiam dziecko gzie nie trzeba. jakby ktoś szukał w Poznaniu to polecam http://wesolekoziolki.pl ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
, a Panie dwie, więc to niewykonalne... xxxx Autorka kłamie. Nie pracuje w żłobku. Nie ma opcji żeby roczniakami zajmowały się dwie panie tylko. W żłobku na jedną opiekunkę roczniaków przypada 4-5 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serioserioserio serio
Dokładnie, u nas na 18 dzieci w wieku 18-36 miesięcy są 3 panie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko poszlo do zlobka http://www.teczowakraina.com.pl/ w wieku 2 lat. Jasne za na poczatku troche synek to przezywal, ale nie bylo innego wyjscia. Po kilu dniach sie oswoil z nowa sytuacja i nie bylo juz problemu. Chodzi o to ze dziecko jest przyzwyczajone do bycia z mama, a potem nagle przez kilka godzin nie ma z nia kontaktu - wczesniej czy pozniej to musi nastapic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×