Mój 15 letni syn się masturbuje!

Co robić?

pomóc

A w jaki sposób?

porozmawiać. Niech sobie znajdzie dziewczyne

Ale to jest przecież jeszcze dziecko

od 15-ego roku zycia w naszym kraju seks jest dopuszczalny i zgodny z prawem, nie wiesz o tym?

Też się w tym wieku masturbowałem. Każdy facet to robił. Znajdzie se potem dziewczynę i przestanie to robić.

To normalne. Niektórzy zaczynają nawet wcześniej. Niech robi to w spokoju bo to normalne przygotowanie organizmu do współżycia. Poza tym jak ma 15 to najwyższy czas na dojrzewanie a hormony dają o sobie znać. Konkluzja: Nie przeszkadzać, pukać do drzwi kiedy ma zamknięte, nie wrzeszczeć kiedy znajdzie się świerszczyk albo skamieniała skarpeta...

Ja nie chcę aby mój syn tak jak wy żył w grzechu

nie powstrzymasz tego. Całe szczęście że tylko ręką. Nie wiem czy ktoś tu się pod Ciebie podszywa ale żeby matka synowi robiła dobrze... nieeeee to nie tak powinno wyglądać

A gdzie biblia mówi o tym, że onanizowanie to grzech?

To był podszyw. Masturbscja jest grzechem ciężkim, jak możecie mówić że to normalne?

- Pycha - Chciwość - Nieczystość - Zazdrość - Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu - Złość - Lenistwo Jeśli nawiązujesz do nieczystości to mowa tu o uprawianiu sexu bez ślubu lub o zdradzie. Jakoś nigdy nie słyszałem żeby masturbacja była grzechem ciężkim. A jeśli masz rację to nikt z ludzi nie trafi do nieba.

Jest grzechem ponieważ jest to czyn egoistyczny, pozbawiony miłości.

Chodziło mi że pod kocem bez patrzenia to zrobię, czynność bardziej fizjologiczna niż seksualna. Bo co mam zrobić, pielęgniarkę zamówić? :-(

Egoizm nie widnieje na liście grzechów ciężkich. Nie chcę być niemiły ale jak już pisałem nie powstrzymasz tego a jeśli spróbujesz uzyskasz tylko bunt i brak poczucia akceptacji ze strony syna. Będzie i tak to robił a Ty nawet nie będziesz wiedziała kiedy. Daj dzieciakowi żyć.

A ty nie grzeszysz rozmyślając o tym? Jesteś podniecona? ;-)

No jestem, ale to przecież samoistny odruch i się z tego wyspowiadam :-(

Daj spokój temu dziecku, niech w spokoju sie masturbuje i na przyszłość pukaj do drzwi, troche prywatności mu się należy, a tak przy okazji wszyscy to robią!!

cale zycie zlozone jest z czynow egoistycznych, pozbawionych milosci, jak nie oddajesz wszystkiego na biednych, to tez postepujesz egoistycznie, bo myslisz o sobie -zeby miec co zjesc, w co sie ubrac, zeby miec dach nad glowa - oddaj to biednym - wtedy nie bedziesz egoistką, zwolnij sie z pracy, bo jest duze bezrobocie i ktos chetnie twą posadkę weźmie - jakis potrzebujacy blizni... masz wybiorcza moralnosc? albo badz nieegoistyczna całkowicie, albo wiesz, pozwol dziecku dojrzec....

To że wy pójdziecie do piekła to nie znaczy że on też musi.

fake 2/10

skad wiesz, kto gdzie pojdzie? masz jakąś listę z nazwiskami? ;)

A jest pochodzenia żydowskiego? Biblia mów że do nieba trafią tylko ludzie tego pochodzenia. Sorry taki mamy klimat i życie daje czasem kopa.

Najbadziej przeraziło mnie jednak to że jak go na tym przyłapałam to widziałam że robił to patrzac na monitor komputera na którym dwoch gejów masowało sobie knagi :( Czy to może oznaczać homoseksualizm ?

Jest na to sposób. :) Wyleczyłam mojego dorastającego synka z onanizowania się. Trochę to trwało, ale się udało. Mój syn bawił się swoim siusiakiem najczęściej przed spaniem oraz w nocy. Wpadłam na wspaniały pomysł, jak temu zapobiec. Potrzebowałam do tego pampersów (bez problemu do kupienia w aptece), gumowych rozciągliwych majteczek dla dzieci(pozostały mi po starszej córce), jednoczęściowej piżamy koniecznie z długim rękawem zapinanej przy ramionach (kupiłam w lumpeksie za grosze) oraz rękawic narciarskich koniecznie z jednym palcem oraz z ściągaczami na przegubach. Zestaw przygotowałam następująco: do rękawów piżamy doszyłam rękawice narciarskie, a przy zapięciach piżamy dorobiłam dziurki i przełożyłam przez nie sznurowadło. Parę dni później złapałam kolejny raz syna na masturbacji, postawiłam mu sprawę jasno: albo szlaban na wszystko, albo będzie spał w tym, co mu każę. Wybrał to drugie. Najpierw dostał pampersa do założenia , następnie na to założyłam mu gumowe majtki. Jakie było jego zdziwienie, że nie mógł się już tam dotykać. Myślał, że to wszystko, a ja dałam mu nową piżamę. Gdy ją już z płaczem założył, pozapinałam mu guziczki i związałam na węzełek sznurowadło, potem pozostało tylko zawiązać ściągacze w rękawiczkach. Syn był przygotowany do spokojnego spania, podpatrywałam go, jak próbował dotykać się, ale przez grube rękawice bez palców, piżamkę oraz pampersa i majtki nie mógł już złapać siusiaka. Nie powiodły mu się także próby ściągnięcia rękawiczek z rąk, ich grubość, dobry węzełek na przegubach i to, że były doszyte do rękawów piżamy, doskonale przeciw temu zabezpieczyło. Po tygodniu był już bardzo grzeczny i przyzwyczaił się do spania, jednak ja nie popuściłam. No i sprawę nocnych zabaw rozwiązałam, spał tak przez 3 miesiące. Teraz już tego nie robi i śpi normalnie. Prosto rozwiązałam sprawę, polecam tę metodę jako dobry sposób wychowawczy. Pozdrawiam - Aurelia.

co to są "knagi"? z jakiej to gwary?

Zapomniałam dodać że jestem 76 letnią starą panną - katechetką z liceum katolickiego w Ciechocinku. Pozdrawiam:)

nie podszywaj się, smarkaczu:)

Gwara morska..Mąż jest rybakiem. Knaga = penis, prącie.