Przychodnia pacjent z numerkiem pacjent bez numerka kto ma prawo wejsc pierwszy

Ja nigdy nie przepuszczam osob bez numerków. Jakis czas temu przyszłam do przychodni 20 minut przed planowana wizyta zeby na spokojnie zglosic w rejestracji, ze jestem i poczekac na przyjecie. Okazalo sie, ze w gabinecie byla pacjentka, po niej jedna umówiona 15 minut przede mna, a za nia 3 osoby ktore umówione nie byly. Po tej pacjentce, ktora weszła przede mna chciala wejsc osoba nieumowiona wiec weszlam do gabinetu i powiedzialam, ze ja jestem teraz w kolejce a baba sie zaczela wydzierać, ze przyszlam po niej. Wiec lekarz sprawdził w systemie i wyprosił ja z gabinetu. Kiedy wychodziłam na korytarzu czekały kolejne 3 osoby, ktore byly umówione i te co nie byly. I ci, ktorzy nie byli musieli czekac i to ich problem.

Pacjentka z numerkiem przyszła w czasie godzin przyjmowania lekarza choc jej numer minął to gdy przyszła były, oczekiwały osoby bez numerków i te osoby nie chciały pacjentki z numerkiem przepuścić mówiąc "że one eż czekają". Wg mnie pacjentka z numerkiem ma pierszeństwo i powinny ją przepuścić bo to widać na nią lekarz czekał.

Pacjentka z numerem ma pierszeństwo. !