Wszystko czasem mnie dobija.

Jak powiem w domu ze jade sama na urlop to zostane wysmiana. Wielu rzeczy sie boje zrobic bo bede wysmiana... daj sobie spokoj ! nie mow im z kim jedziesz :) zabuch*j sobie wyjazd np.na majorke tam pelno mlodych ludzi :) powiedz ze jedziesz z kumpela zobaczysz daje ci gwaranta ! ze tak sie bedziesz dobrze bawila ze jak wrocisz to nam tu opowiesz z usmiechem na twarzy :)

Pytanie tylko gdzie do tych ludzi wyjsc? Na wsi? Gdzie wszystkich znam i gdzie wiekszosc wyjechala porzadnych ludzi? Nie mowic z kim jade? Przesłuchanie bedzie. Dzisiaj nie powiedzialam ze wychodze na spacer to mama przeszukala cala wies... Czuje jakbym miala 14 lat a nie 26. Dobija mnie to ze nie moge byc samodzielna, decydowac o sobie, nawet jak przyjezdza moja kolezanka to mama nie dopuszcza mnie do garów, zebym to ja jej zrobila jedzenie...A potem mowi ze ja nie gotuje...Zenujace to wszystko, wszystko złozylo mi sie dzisiaj...

nie wk******aj mnie mloda! jak widze to co piszesz to sama sobie jestes winna ! zrob co ci napisalam i nie pieerdol ! jestes przy pemku starych a zarzucasz im ze sie pchaja w Twoje zycie ! NIE ! to ty im na to pozwalasz i tyle !

A myslisz ze to takie łatwe? Widzisz ze nieudolne próby podejmuje...Ale co mam sie z nimi bić jak wyzywaja mnie ze nie powiedzialam ze wychodze na spacer? Juz nie mam sily sie z nimi kłócic i tłumaczyc...Bo ojciec zaczyna sie drzec jak postawie na swoim...