Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w koncu znalazłam sposób na spokojną podróż samochodem

Polecane posty

Gość gość

Kupiłam tableta, wgrałam bajki i w końcu jazda samochodem nie jest ciągłą walką o to aby corka spokojnie siedziała w foteliku, ze też wczesniej na to nie wpadłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odstrzeliłaś potomstwo? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co pomoglo? Bo my tez ciągle problemy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile lat ma córka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nigdy nie bede puszczac bajek. To wygodnictwo. My puszczamy piosenki i spiewamy razem, gramy w oko szpiega itp... gry, ale puszczamy sluchowiska - dla nas podroz np. nad morze 4-5 h to żaden problem. Corka ma 4 lata i jest bardzo grzeczna - z reszta nigdy nie bylo problemu z jazda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie puszczam bajek ,bo moje dziecko po prostu nie lubi bajek z tym ze akurat on lubi jezdzic ,gorzej jak ma wstac i wyjsc z auta .Puszczanie bajek dzieciom to zadna nowosc wiele mam tak robi znam takie co maja zamontowane dvd w zaglowkach ale nie neguje tego ,spiewac grac toz to w*****a ja jako kierowca skupiam sie na drodze a nie graniu w gry podczas jazdy ,jestem kierowca a nie pasażerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coraz dziwaczniejsza e metody wychowania dzieci Az strach się bac co to będzie jak matula kiedyś nie weźmie ze sobą tabletunia i dziecko te 2 min na poczcie będzie musiało poczekać, czy tez w markecie przy kasie , wtedy dopiero będzie akcja , bo nie ma tableta i nie wie co z sobą zrobić Od 3 latka już czegoś więcej można wymagać Jak mi dziecko zaczynało się zachowywać denerwująco ( a ze ja kierowca to musza mieć spokój i skoncentrowanie)to mówiłam ,ze zaraz się zatrzymam ,wyjmę z auta, zostawię i pojadę dalej , albo zatrzymywałam auto i się pytałam czy chce wyjść jak jej/jemu źle Cale szczęście ,ze akurat lubią podróżować , jak któreś marudziło to nie z powodu ,ze nie lubi jeździć, tylko humor niedopisywal, lecz gasiłam je tym tekstem w mig

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez puszczam bajki swoim maluchom,ale na dluzsza mete nudza sie (mamy prawie 2000km do przejechania) No ale nie powiem fajna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda to prawda. Tablet w podróży z dziećmi to istne zbawienie. Oprócz bajek polecam też proste gierki. Wciągają bardziej niż bajki. Samej też zdarza mi się grać, np. w to: www.dogry.pl/battlefield-heroes , jeśli podróż jest przydługa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale halo? o jakiej podróży mówimy? dla mnie podróż wymagająca zabawienia dziecka to podróż min 5-8godzin i w takie właśnie zabieram tablet z grami i bajkami, rozumiem że są dzieci grzeczne, moje również nie są diabłami w aucie ale.. ileż można siedzieć w 1 pozycji upiętym w pasach... wierzę że im się nudzi dlatego puszczam bajki, minus to ładowanie ale jako tako da się wytrwać te 10-12 godzin bo tyle wynosi nasza podróż średnio, do samolotu również zabieram tablet, wolę puścić bajki niż nie patrzeć na drogę bo śpiewam piosenki z dziećmi... czy przeszkadzać innym pasażerom w samolocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my w podróż z małymi dziećmi jeździliśmy nocą tzn. kąpiel, kolacja- jak co dzień i do auta, ok.20-21 no i spały w swoich fotelikach i było ok (tylko męża trochę żal, ale spał przed wyjazdem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×