czy były może źle zinterpretować zachowanie

chodzi mi o to że rozstaliśmy się w kłótni i żadne się nie odzywało,teraz gdy jednak doszłam do wniosku że nic już do niego nie mam i jest mi obojętny wyszłam z inicjatywą koleżeńską tylko zastanawia mnie czy facet nie odbierze takiego zachowania jako przejaw ponownego zainteresowania lub chęć powrotu czy powinnam z góry określić że nic z tego czy zostawić to tak jak jest i mieć to w tyle co pomyśli

Zostawić.

sama siebie oszukujesz. gdyby być bi całkowicie obojętny to nie wyszłabyś z ŻADNĄ propozycją.

zasadniczo też jestem tego zdania ale chciałabym się uchronić przed jakimiś chorymi akcjami typu przystawianie się lub tp.i oskarżeniami że swoim zachowaniem coś prowokuję czy insynuuję chcę po prostu przejść do takich relacji jakie łączą mnie z innymi znajomymi sama już nie wiem

dlaczego oszukuję to co mam zrobić np. w gronie znajomych udawać że go nie znam unikać nie odzzywać się uciekać w inną stronę jak idzie przecież nie będę z siebie robić idiotki

"chcę po prostu przejść do takich relacji jakie łączą mnie z innymi znajomymi " x Ale po co? Nikt Ci nie mówi, ze masz go unikać, rzucasz "cześć" jak go spotkasz i tyle. Po co wychodzić z jakimiś dziwnymi "inicjatywami"? Daj spokój naprawde..

:)znowu temat o jakims facecie bo kobieta pasji nie ma hobby czy zaintersowan? no nie wiem juz! 888 www.youtube.com/watch?v=2DUpkLLyS0Y

w sumie masz rację ''cześć'' ''co słychać'' i tyle przesadzam jak zwykle ,przewrażliwiona jestem bo ostatnio gadałam z koleżanką o pierdołach a on oskarżył mnie że wypytuję ją o niego także wolę dmuchać na zimne macie racje luźne cześć i dystans.