Mam 24 lata i mieszkam z rodzicamiiiiiiii

jestem też częściowo na ich utrzymaniu, studiuje dziennie ale teraz dopiero zaczne 4 rok. Pracuje ok 3 - 4 razy w tygodniu ale za niską stawkę, wcześniej za 6,50/h teraz do pazdziernika za 5,25 bo zdalem egzamin licenjacki i nie jestem do pazdziernika studentem. Czy to normalne ze w moim wieku mieszkam z rodzicami i czy duzo osob pracuje za tak niska stawke?

jakiegos fioła macie z tym wyprowadzaniem się. Kiedyś człowiek wyprowadzał sie z domu (jak miał gdzie) wtedy, kiedy zakładał wlasną rodzinę. A teraz nagle natychmiast ma się wyprowadzać po 18, bo to passe. Ciekawe kto to wymyślił?

Sorki że to powiem ale jeśli jesteś sam/a to po grom chcesz mieszkać gdzieś samemu. Tym bardziej że są studia. Nie rozumiem podejścia. Mieszkania nie kupisz. Na wynajem szkoda. A ludzie i po 30 lat mają i mieszkają z rodzicami a nawet i starsi. Bez sensu się wyprowadzac

A stawka jak stawka. Ja pracowałam za 5 zł na rękę ale to było 7 dni w tygodniu po przynajmniej 8 godz a za parę dni w tygodniu ciężko będzie się utrzymac

To ja ostatnio odrzuciłam pracę w weekendy za 7,- brutto, bo widziałam oferty, gdzie za głupie układanie towaru dają 9,- brutto. A teraz robię za 9 na rękę, przy czym po przekroczeniu odpowiedniej liczby godzin stawka wzrośnie (plus premie za nadgodziny i weekendy). I gdyby to nie była praca tylko na czas wakacji, to bym kombinowała, żeby znaleźć inną. Poszukaj czegoś innego, bo tam Cię okradają.

Bez sensu jak bez sensu. Wiadomo taniej z rodzicami, bo się koszta dzieli, ale nie każdy potrafi i lubi, chce z niemi mieszkać. Ja gdybym tylko mogła sama się utrzymać, to bym się wyprowadziła od razu po skończeniu 18.