Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto mi powie1234

kontakt po rozstaniu

Polecane posty

Gość kto mi powie1234

ona zostawila go po raczej krotkiej znajomosci. on zakochany ,ona tylko go lubi. nie maja kontaktu powiedzmy 2 miesiace... czy on moze sie do niej odezwac ?jak ,kiedy ? czy ona moze cos do niego poczuc kiedy sie zobacza? czy udalo wam sie poczuc cos do kogos kiedy mysleliscie ze to niemozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdarza sie ze jedno kocha a drugie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie sie nie zdarzylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie tak - właśnie mi się zdarza... tylko ona twierdzi, że to absurd i że jak w jedną stronę to wcale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nomer cos dziwnie napisales..wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przypadek dokladnie taki jak moj. autorze z kad jestes:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma nic więcej. To psycholożka - ma swoje teorie. Rozstaliśmy się jakiś czas temu. Wiele w tym było mojej winy, choć nie zdrada - raczej niepewność - jest dużo młodsza ode mnie. Mam jasność, że ją kocham a ona twierdzi, że to nie miłość, bo miłość jest tylko wtedy kiedy jest obustronnym uczuciem, a jej wyparowało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos jej sie po....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie kogos kocha to nie milosc?dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest w tym jakaś racja - bo romantyczna miłość, co nigdy nie umiera mimo braku wzajemności wygląda na odrobinę chorą. Może być jakąś kompensacją albo chorobą. Nie czuję że jestem chory ale może ona ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma rzeczy niemozliwych !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niemożliwe jest sprawienie, by ktoś inny czuł to, czego ty chcesz, by czuł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"niemożliwe jest sprawienie, by ktoś inny czuł to, czego ty chcesz, by czuł" prawdziwe i jakie smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma rację ta psycholożka.;) Jednostronność jest dobra przy łapaniu moli. Do miłości trzeba dwojga, i to najlepiej w tym samym czasie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolałbym, żeby nie miała, a najbardziej żeby uczuciem można było odbudować uczucie - ale chyba ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczucia nie można wymusić na nikim. Jeśli powiedziała, że cie lubi, to tak jest. Nie możesz od nikogo wymagać, żeby czuł to co ty po "krótkiej znajomości". Uczuciem można odbudować uczucie jeśli ono jest z obu stron lub kiedyś było. A tu, jest tylko zonk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psycholożka należy do mojej historii - co o niej powiesz? - jest inna niż ta z początku topiku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to nie jest tak czasem ze kiedy widzimy po czasie ta druga osobe znowu mamy motylki? ktos tak napisal na innym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×