Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zawsze zbytnio ufalam ludziom, zostalam przez to wiele razy skrzywdzona, mam dos

Polecane posty

Gość gość

c. czy pomoze mi to, ze stane sie chlodna, nieufna, nieuczuciowa w relacjach z ludzmi? nikt mnie nie szanuje, wszyscy wykorzystuja, nawet (zwlaszcza) rodzina. nie mam sily...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o to by być zimnym i nieczułym, wystarczy być rozsądnym i asertywnym a przy tym otwartym na ludiz i chętnym do pomocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tylko ja sie wtedy angazuje emocjonalnie w cos takiego. a gdy po jakims czasie powiem nie, to spotyka mnie przykrosc ze strony danej osoby, bo uwaza, ze zawsze jej powinnam pomoc, choc czasami nie jestem w stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikomu nie mozna wierzyc za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak tylko ja sie wtedy angazuje emocjonalnie w cos takiego. a gdy po jakims czasie powiem nie, to spotyka mnie przykrosc ze strony danej osoby, bo uwaza, ze zawsze jej powinnam pomoc, choc czasami nie jestem w stanie." Wydaje mi się że 1) źle dobierasz znajomych 2) nie umiesz postawić granicy i przez to nikt Cię nie szanuje Ucz się asertywności, odmawiaj z uśmiechem albo powiedz innym razem. I nie angażuj się na zasadzie sługusa i przydupasa. P.S.: Co do rodziny, to faktycznie najtrudniejsza sprawa, zasady są te same, ale stosować je trudno, bo i odmówić trudno i ulec namową czy szantażowi emocjonalnemu łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie w rodzinie sie nie da, zwlaszcza chodzi o ojca, bo on nie uznaje slowa nie. musze cos zrobic, gdy on tego chce i tyle. u mnie latwo zatracic granice miedzy dobrowolna pomoca, a wykorzystywaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"musze cos zrobic, gdy on tego chce i tyle" co masz na myśli? Ja zazwyczaj ulegam dla świętego spokoju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogolnie wszystko, czego on chce. czy jakas prace w domu, czy zgodzic sie z kazdym jego slowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×