W Anglii nie ma juz pracy żadnej

Nie ma juz pracy nawet dla tubylców, nie mówiąc o emigrantach, nawet o ta za £6.31 jest bardzo ciezko

To czemu tam siedzisz ?

Siejesz na necie swoją propagandę bo boisz się świeżej konkurenci

w UK wlasnie jeszcze jest praca :) zalezy kto czego szuka bo jak tylko chce zarobic i odlozyc kase to wszedzie znajdzie zajecie :)

Świeża konkurencja, ahahah a to dobre, tylko, ze bez tutejszego doswiadczenia, 2 referencji z uk od 2 poprzednich pracodawców i biegłego języka nie znajdzie sie nic, a wiadomo, ze nowoprzybyly moze zapomnieć o tutejszym doświadczeniu, referencjach itd.

Nie ma zadnej pracy... rok temu wyslalem kilka cv i uwolnic sie nie moge od smsow i telefonow z ofertami codziennie dwa esy i fonnie moga zrozumiec ze mam prace i jestem zadowolony ale to wiadomo trzeba miec jakies kwalifikacje nie na magazyn

Pracy to nie ma już od dawna a teraz ci co przyjada to posiedza miesiac,dwa góra trzy i benefity chca zalapac zeby nie wracac z niczym

Dodam jeszcze ze kiedys to bez jezyka mozna bylo dostac prace bo w trakcie pracy sie uczyles a teraz nawet z biegla znajomoscia i doswiadczeniem nie masz gwarancji no chyba ze jazda na mopie :-)

To co Wy tam robicie,

pracy za najniższą dla głąbów faktycznie już prawie nie ma - ale każdej innej pełno!

Każdej innej pełno - i pełno konkurencji

jakiej konkurencji??? zobacz sobie na angielskich stronach ile jest ogłoszeń dla kierowców, mechaników, informatyków no, ale jak się nie zna języka to można tylko magazyn zamiatać - i do tej posady faktycznie jest poważna konkurencja!!!

Np.na pielęgniarkę - tyyyysiace chętnych

A ten dalej zaklada te same tematy nieudacznik od tylu miesiecy nie znalazl zadnej pracy nawet na magazynie go nie chca :D

A co ma znaleźć jak pracy w uk juz nie ma

Kierowca czy informatyk zarobi dobrze w Polsce i nie musi wyjeżdżać do uk więc takie ogłoszenia będą wisieć cały czas.

W anglii tez nie ma tragedii facet siostry na tirach ma 3 tys do lapki czasami z nadgodzinami 3500

Tak, chyba 3000-3500 zł ma, nie funtow

Hehe zazdrosc :) ... tpz ci mowie 3 tys funtow do reki odpowiedzialna praca na lawecie przewozi okolo 18 osobowek sam musi zaladowa /rozladowac

mój jeździ tylko jako kierowca (bez ładowania) i ma 3,5 - 4 tys miesięcznie - FUNTÓW!!! muszę cię zmartwić i wkurzyć gościu z 11:44, ale właśnie tyle zarabiają kierowcy w angielskich firmach i ta kwota wcale nie jest najwyższa, jaką można w tym zawodzie osiągnąć a resztą popatrz na ogłoszenie: Company Logical Personnel Solutions Salary£13-20 per hour Location Bridgwater Job TypeContract Description Experienced CPCS Articulated Dumper Drivers, CPCS Dozer Drivers and 45 tonne CPCS 360 Operators needed to start work ASAP on a long term contract near Bridgwater. Good rates of pay, long hours and overtime rates available. You will be required to pass a nuclear clearance to work... 6 days ago from: jobsite.co.uk

No, ale 13 czy 20 f na godzine NIE da 3000-4000 mc netto

owszem, da (kierowca pracuje minimum 60 godz tygodniowo) i do tego na własnej działalności jako Ltd - do tej kwoty dolicz jeszcze VAT z którego zostanie ci dodatkowo prawie połowa jak masz zarejestrowane flat rate!

Czyli do zajebania, 60 godz tyg to nawet dla konia za duzo !

10 godzin dziennie siedzącej pracy, gdzie na pauzach można się przespać to dla zdrowego mężczyzny za dużo?

dokładnie! ja idę do pracy na 8 godzin a po pracy mam drugi etat - pranie sprzątanie, gotowanie - wychodzi mi ok 12 godzin pracy na dobę (w sobotę i niedzielę tez gotuję, zmywam i sprzątam + zakupy!) - i ja mogę, a facet nie?

Ladnie go wykorzystujesz. A ty masz sobie czas na forum i tipisiki co :D. Ale glupich nie sieja.

Gotowanie różni sie od jazdy tirem. :o Gdyby tak bylo to ograniczenia czasu pracy byłby również dla kucharzy a nie tylko kierowców.

to kierowcy jeżdżący tirem są w tej pracy tylko dlatego, że kobiety ich do tego zmuszają i wykorzystują??? uczą się angielskiego, robią kursy podnoszące kwalifikacje bo baba chce mieć nowe tipsy??? polaczkowo!

polaczkowo! A tym kim niby jestes tepa dzido? No chyba ze juz pakistanowa lub ciapata.

oczywiście, że polaczkowo normalnym, rozsądnym Polakom takie bzdury nawet do głowy by nie przyszły!