Czy prostytutka to dobre rozwiązanie dla wrażliwego prawiczka?

Jak w temacie. Mam 30 lat. Nie umiem podrywać, i wiem, że już się nie nauczę. Przyuważyłem jednak parę panienek, na jednym ze znanych portali. Czy zdecydować się na coś takiego? Może ktoś powiedzieć, jakie mogą być skutki uboczne? Jak napisałem w temacie, jestem wrażliwym człowiekiem i mam poważne wątpliwości, czy powinienem się na coś takiego decydować. Dziękuję za uwagę

Podbijam. To pokój uczuciowy

jeżeli chcesz zaznać seksu z kobietą, to jedyne rozwiązanie. Twoi koledzy uprawiają seks od 17-18 roku życia, a ty przez tych 12 lat niczego nie zwojowałeś. Czy łudzisz się jeszcze, że coś się w tych sprawach kiedyś zmieni? Czy w ogóle chociaż całowałeś się z dziewczyną?

nigdy się nie całowałem. Ale nie wiem, czy sąsiadka mnie nie podrywa. Ja jestem nieśmiały i na jej widok, jakbym zapomniał języka w gębie.

to zanim pójdziesz gdzie planujesz może się pouśmiechasz chociaż do tej sąsiadki :-)

sąsiadka chyba i tak jest zajęta, bo jeden paker do niej podbija

chodzenie na d***** zlasuje ci psychę.

chodzenie na d***** zlasuje ci psychę x niby czemu? Czytałem opinię 24-latka, który tak stracił prawictwo i był zadowolony. Opisał spotkanie ze wszystkimi szczegółami Poza tym, jeśli nie pójdę na dziwki, zostanie mi umrzeć jako prawiczek.

jeszcze jakieś opinie?

może jakaś kafeterianka w ramach dobrego uczynku zechciałaby cię rozprawiczyć.

nie chcę kafeterianki. intuicja mi mówi, że żadna kafeterianka, nie byłaby w moim typie. poza tym to głównie plujące jadem babiszony.

up. ja nie zamieściłem ogłoszenia matrymonialnego, tylko się pytam o opinie

up

już tak nie wybrzydzaj odgórnie ,teraz internetem bawią się ludzie o różnej urodzie i usposobieniu:-) dla nieśmiałej osoby rozmowa w sieci z miłą kobietą to dobry początek,a samo pytanie tytułowe jest dla mnie za trudne sam musisz ocenić ,tak jak ja wiem jak na mnie by to wpłynęło ale ja jestem kobietą a te podobno mają inaczej

jesli jestes tak niesmialy, ze przy sasiadce zapominasz jezyka w gebie, to myslisz, ze Ci stanie przy profesjonalistce? Moim zdaniem, tak sie speszysz, ze nie bedziesz w stanie niczego zrobic, wiec raczej sobie daruj. Pracuj nad soba, pogadaj z ta sasiadke, potraktuj to jako cwiczenie.

Ale już gadałem z prostytutką. A profesjonalistka właśnie dlatego jest profesjonalistką, żebym dał sobie radę. Z prostytutką jest łatwiej, bo się idzie do kobiety, do której z góry wiadomo, po co się idzie... Jak się ma zamkniętą fitkę do miłości, to dlaczego seksu sobie odmawiać. Czasem się zastanawiam, czy inni są jacyś namaszczeni, że im wolno, a mi nie... A do sąsiadki nie będę zagadywał, bo jeszcze w zęby zarobię od jej absztyfikanta. Już otrzymałem od niego groźne spojrzenie

facet 30letni musi tracic prawictwo u dzi/wki, jakie to upokarzajace

"facet 30letni musi tracic prawictwo u dzi/wki, jakie to upokarzajace" Czemu? Dla mnie to usługa, jak pójście do fryzjera. A poza tym chyba lepiej z dzi/wką niż z pasztetem

czy nie jestes wrazliwy skoro dla ciebie pojscie do prostytutki jest rownoznaczne z pojsciem do fryzjera

czyli nie jestes wrazliwy

dla ciebie seks to usluga? kurfa gdzie tacy ludzie sie rodza, nic dziwnego ze prawik , problemy z glowa ewidentne

jestem wrażliwy, ale to usługa. tak? Kiedy zadzwoniłem do niej, rozmowa była na luzie. Gdybym nie był wrażliwy, to bym nie miał wątpliwości. A tak waham się niespełna rok. Parę, razy jesienią do niej zadzwoniłem. Chciałem się umówić na konkretny dzień. Ona powiedziała, że umawia się na konkretną godzinę, tego samego dnia. To mnie całkiem zmieszało. Za każdym razem, kiedy do niej dzwoniłem, szedłem najpierw do parku i z godzinę zbierałem się na odwagę. A na początku dwie. A nie przepraszam. Pierwszy raz zadzwoniłem z domu, bo Mamy nie było... Gdybym nie był wrażliwy to poszedłbym już dawno, a nie zadawał pytanie tutaj

lepiej jakbys sprzedawal sie u prostytutek niz wykorzystywal normalne wrazliwe dziewczyny, niech swoj ciagnie do swego. takie moje zdanie.

ty nie jestes wrazliwy, bo ludzie wrazliwi maja uczucia, kochaja, a ty jestes po prostu idiota, cio/ta nieporadna mieszkajaca z mama, a zastanawiasz sie nad spotkanie z kurffffa bo jestes nieporadnym maminsynkiem i do niczego sie nie nadajesz:O

"dla ciebie seks to usluga" Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Skoro mam zamkniętą furtkę do seksu, w inny sposób. To ktoś za opłatą umożliwia mi zasmakowanie tego, przynajmniej z 2, 3 razy w życiu... Usługą jest nie sam seks, a zaspokojenie potrzeby, czy umożliwienie pozbycia się problemu. Dla mnie prostytutka wydaje się być bardziej godną szacunku kobietą od dyskomułki walonej gdzieś w toaletach, przez nie wiadomo kogo

21:17 - Mam uczucia i to bardzo silne. A idąc do prostytutki nikomu krzywdy nie zrobię. Pogodziłem się z tym, że nie znajdę miłości a nad pójściem do prostytutki się tylko zastanawiam i nie mogę zdecydować

mam podobny problem tylko mam 29 lat i nie wiem czemu tak sie dzieje :(

"nieporadna mieszkajaca z mama" x zarabiam na siebie, ale nie stać mnie na mieszkanie x "nieporadnym maminsynkiem i do niczego sie nie nadajesz" x Dlaczego od razu do niczego?

"ty nie jestes wrazliwy, bo ludzie wrazliwi maja uczucia, kochaja, a ty jestes po prostu idiota, cio/ta nieporadna mieszkajaca z mama, a zastanawiasz sie nad spotkanie z kurffffa bo jestes nieporadnym maminsynkiem i do niczego sie nie nadajeszpechowiec.gif" on jest wrażliwy i twój jad tego nie zmieni. autorze idź do prostytutki, przeżyjesz niesamowite chwile z atrakcyjną kobietą która będzie bardziej wyrozumiała niż reszta kobiet

prawiczek_29lat - nie idź. młodszy przecież jesteś