Młoda, ładna opiekunka do dziecka. Zatrudnić?

Hej, czy uważacie,że zatrudnienie młodej, ładnej studentki jako opiekunki dla 4 latka to problem? Szukam kogos od dawna,a ja maly od razu polubil. Mieszkamy za granica, maz jest Anglikiem. Dziewczyna jest Polka. Niby wszystko super,ale tyle nasluchalam sie takich historii,ze niania odbija meza, ze troche sie boje. Maz jej jeszcze nie widzial,powiedzialam jej,ze oddzwonie.

ja miałam młodą i ładną. Ba, do tego bardzo zgrabną. Była z nami dwa lata, do dzisiaj ja czasem prosimy o pomoc, jak chcemy z meżem wyjść. Nad czym Ty sie zastanawiasz???? Że sie męzowi spodoba? Pogięlo Cię :)

a ja bym nie ryzykowala. Pannicy moze sie zamarzyc zamozny anglik,skoro sama musi zapierdzielac i glodowac zeby zarobic na studoa

a po co opiekunka do 4 latka? takie dziecko powinno sie w przedszkolu czy zlobku bawic z rowiesnikami a nie siedziec caly dzien z niania.

szukaja od dawna, dziecko ja od razu polubiło- ale nie, bo może spodoba sie mezowi? Dziewczyno, po co jesteś z człowiekiem, ktoremu ...nie ufasz?

ja bym nie zatrudniła takiej niani, po co miałabym się denerwować. W zyciu naprawdę różnie bywa....

prowo w Anglii dzieci juz od 4 roku zycia ida do tzw playschool. wiec po co by autorce byla opiekunka

niekoniecznie prowo, czy to playschool jest calodzienne? moze byc np do poludnia a autorka i jej maz pracuja caly dzien.

a moze mąż jest anglikiem, ale mieszkaja gdzie indziej? :)

liczy się podejście do dziecka i jaki kontakt z nim nawiąże, to najistotniejsze

martwie sie bo ja jestem juz po 30 a mam jeszce nadprogramowe kilogramy bardzo sie roztylam w ciazy i jeszcze mi zostlo kocham sie z mezem tylko jak jest ciemno i w dodatku nie rozbieram sie do konca a ta opiekunka jest naprawde zgrabna

Mieszkamy w Anglii. To prawda z playschool,ale ja mam salon fryzjersko-kosmetyczny,przez co pracuje codziennie od rana do 20, czasem dluzej,jesli jakas klientka przyjdzie "w pogotowiu". Wczoraj np zadzwonila do mnie dziewczyna, ktora sobie ufarbowala wlosy gdzies i wyszedl jej kurczak,a idzie na jakas impreze dzisiaj, wiec przyszla przed zamknieciem, siedizalam do 22 z nia,bo przeciez nie moge odwalic byle jak. To moj chleb. Czesto dostawy, rozliczenia itp. Mój mąz pracuje czesto na nocne i popoludniowe zmiany.

i czego się boisz? przynajmniej to będzie test dla męża, czy faktycznie jest taki fajny i oddany. Z ch**em nie warto sie meczyc i lepiej jak wyjdzie predzej na jaw , chyba ze obawiasz sie utraty majątku, ale nawet za kase nie warto się tak ponizac. Chyba nie dojdzie do takiej sytuacji, ze nie bd miala co jesc?

A może bardziej zainteresuj się tym jakie doświadczenie niania ma a nie jej urodą .... Wiesz wcale nie trzeba niani by chłop zdradził :o

od kiedy jestem w angli maz zdradzil mnie dwukrotnie na nocnej zmianie pisze bo sie martwie ze ta opiekunka ma lepsza figure odemnie to moze mazsie polasi po co kusic los moze kiedys schudne to nie bede sie bala

mam ladna figure i jestem zadbana kobieta, ktora ma swoje pieniadze i jest niezalezna,ale to normalne,ze boje sie o malzenstwo

Nie zatrudniaj jej! Czy będziesz się komfortowo czuła widzac jak mąż zawiesza na niej oko? Mężczyzni lubią ładne kobietki i nawet jesli nie pomysli o zdradzie to i tak sprosne mysli bedzie mial. Kazdy facet tak by zrobil a ona będzie sie niewinnie wdzięczyła. Poszukaj lepiej innej.

A ja na Twoim miejscu bym nie ryzykowala jesli tak jak piszesz jest mloda i ladna to nie oddzwaniaj. Licho nie spi. Ciekawa jestem czy te ktore ci tak doradzaja, zebys ja przyjela czy same tez by tak zrobily zwlaszcza, ze tak dlugo Cie w domu nie ma. Autorko, nie badz glupia i nei przyjmuj jej bo stracisz wszytsko przez jakas glupia sikse.

Popieram,nie oddzwaniaj

nie, to nie jest normalne, że boisz się zatrudnić młodą kobiete. W normalnym związku raczej patrzyłabyś na jej kompetencje, na to jaki ma stosunek do dziecka- a nie na wygląd. Ja akurat taką zatrudniłam- i kiedys mąz zagadnięty przez sąsiada czy zgodziłam sie na zatrudnienie takiej laski odpowiedział, zgodnie z prawdą, ze to ja ją wybrałam. Sąsiad był w szoku:)

Nie zatrudniłabym. Lepiej dmuchać na zimne niż potem płakać.

tez bym nie zatrudniła . Nawet jak masz najporzadniejszego meza swiata to nie wiesz co jej odwali a facet to tylko facet a słyszalas o Polkach co jezdza za granice zeby bogatego faceta dorwac

Wiecie co? Wspolczuje wam. Zyjecie w zwiazkach bez zaufania, boicie sie ze facet was kopnie w tylek a traktujecie ilfacetow jal bezmozgie stwory bez wlasnej woli.... no szczecia zycze we wspolnym zyciu.

Ile tu niepewnych siebie, nieszczęsliwych kobiet ! Bez poczucia wlasnej wartosci, bez zaufania , szczerze kochanych.. Rany.. Mój maz patrzy na ladne kobiety.. nawet czasami obgadujemy je razem :) Normalne! Mam mu robic awanture bo PATRZY ? Przynajmniej wiem jaki ma gust :P Przeciez ja tez czasami patrze na fajnego faceta :) , nawet skomentujec co nieco do meza :) I co ma mi robic awanture ? Jestescie bardzo niepewne siebie, swojego męza, czy wy go wogóle znacie ? jakie wy macie o nim zdanie ? Z kim wy zyjecie ? Dmuchac na zimne ? Bedzie chcial to zdradzi..i nie zaradzicie temu.. Bedziecie usuwac kazda ladna, młoda dziewczyne z zasiegu jego kontaktów ? Naprawde ? x Autorko, dla mnie wazniejsze sa jej kompetencje, odnoszenie do dzieci i relacje na lini ona-dziecko. Jak jest ok , zatrudnilabym.

chcesz zatrudnić studentkę? a kiedy ona chodzi na wykłady i kiedy się uczy skoro ma zajmować się dzieckiem?

ciekawy temat... Tak, powinna ufać mężowi, taka jest reguła w zdrowym związku. Pytanie tylko czy związek Autorki jest zdrowy...? Nie jestem pewna czy to ona pisała, że już ją 2 razy zdradził, więc czy może mu zaufać? Autorko, czy ta dziewczyna ma chłopaka? czy miewa mocny makijaż, czy ubiera się bardzo kobieco lub wyzywająco? czy zachowuje się kokieteryjnie? Jak to sama widzisz, czujesz?

nie sądzę, żeby autorka została zdradzona- bo wtedy odpowiedz bylaby prosta " Co Ty z tym człowiekiem jeszcze robisz??" :) Ja uważam, ze w zdrowym zwiazku takich dylematow nie ma- bo nie patrzy sie na opiekunke do dziecka jak na konkurentke.

To ja autorka. W końcu nie zatrudniłam tej opiekunki. Zatrudniłam inną, z polecenia znajomych, których dzieckiem się opiekowała. Pani po 50, Słowaczka,ale bardzo bardzo sympatyczna. Szkoda,ze nie mowi po polsku,ale niestety nie mozna miec wszystkiego. Sposrod Polek przychopdzacych do mnie ciezko bylo kogos ciekawego wybrac. Albo byly to takie kobieciny,bez doswiadczenia,opiekowaly sie w zyciu tylko swoimi dziecmi,albo wytipsowane lale. Tamta Polka byla ok,ale uznalam,.ze nie podejme sie takiego ryzyka. W moim zwiazku jest wszystko ok,ale byly setki ok zwiazkow,ktore sie rozpadly,bo pojawila sie swieza krew. Ja ryzykowala nie bede. Mysle,ze panie ktore mi tu doradzaly jak juz ktos stwierdzil, raczej tez by nie ryzykowaly.

z tym uwodzeniem opiekunek to wydaje mi sie troche podkoloryzowane a'la scenariusz filmowy :) ja pracuje jako opiekunka, mam 23 lata i nie widzę żadnych powiązań :) wcześniej robiłam studium na kierunku opiekunka dziecięca tu www.dental.szczecin.pl i dzieki temu mogę liczyć na trochę większą stawkę :)

Mężowi powinno się ufać. To dorosły człowiek a nie bezmyślny dzieciak który poleci zniszczyć małżeństwo z dziećmi dlatego że zobaczy ładną twarz... tak samo moze poznac ladne kobiety w pracy, w internecie, gdziekolwiek.