Tata dzisiaj przyłapał mnie z facetem na spacerze czy zachował się jak powinien?

Chodziłam z takim facetem na spacerze, ja mam 24 lata on 28, idziemy sobie z psem, wszystko fajnie jeżdża rowery wymijają nas, a nagle dzwonek, oglądam się za siebie, rowerzysta ustępuję a potem patrzę,że to mój ojciec, on przejechał, obejrzał się za siebie trochę krzywo na mnie patrząc, ja się po chwili zorientowałam i wołam "tata!" a on sobie pojechał :O mówię temu facetowi jak tylko ogarnęłam,że to mój ojciec...czy zachował się jak powinien? nie wypadałoby sięzatrzymać i pogadać? a dodam,że nie mieszkam z rodzicami i na bank jakbym była sama albo z jakaś dziewczyną to by się zatrzymał. Dlaczego tak postąpił? Czy jest na mnie zły?