Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

100 powodów dla których warto być samą

Polecane posty

poza tym umawianie się z innymi chyba właśnie WZMACNIA niewolny związek,bo niewolnik musi się bardziej starać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W wolnym związku partner wie jak będzie i się na to zgadza, chce w to wejść. W "niewolnym" mając partnera nie umawia się z innymi, bo to łamanie zasad, oszukiwanie. Jak nie stawiasz sprawy jasno na początku, to jesteś oszustem. Zwykły związek polega m.in. na tzw. byciu wiernym drugiej osobie, chyba że ta druga osoba zgadza się na to o czym tu piszesz, ale wówczas to już wolny związek. Wiem masło maślane, ale jak tłumaczyć coś co powinno być oczywiste? x Nie wzmacnia. Rzuciłabym gościa, który spotykałby się z innymi kobietami (oczywiści nie mylimy spotkania na kawę z kumpelą z drinkiem wieczorem z jakąś kobietą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie miłość jest ważniejsza od wierności, zasad zasady i wierność są dla prymitywów niedowartościowanych jak każesz komuś być wiernym to już nie musisz się o niego starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzuciłabym gościa, który spotykałby się z innymi kobietami x zawsze rezygnujesz z wyzwań, miłości i wolisz niewolę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale,na Forum wchodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...male masz wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tak bardzo cię kocham, że mam w dupie szczerość w mojej relacji z tobą" - logika broken.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to za miłość, kiedy ktoś woli inne? x bo jest normalnym facetem z krwi i kości, nie woli, bo jednak zostaje z Tobą, to Ty sobie uroiłaś, że "woli" po prostu spełnia fajne potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak bardzo cię kocham, że mam w dupie szczerość w mojej relacji z tobą" - logika broken. x to Ty mi powiedz, która fraza jest szczera: 1 bądź mi wierna, bo Cię kocham, a takie są ZASADY 2 bądź mi wierna, bo chcę mieć wierną sukę, w końcu są ZASADY x a potem zastanów się co mówi i co myśli "partner" i czym jest szczerość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to partner wymagający wierności jest nieszczery, bo gdyby był to chciałby najwaspanialszych facetów dla mnie, to po co kłamie, że kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem co tu robisz? jak wolisz samotnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to uznaj, że cię nie kocha i rozstańcie się w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co facet ma powiedziec?:)))) ,zeby zamoczyc? kobiety same zmuszaja do wyznan!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facio powie ze nie kocha,czy dostanie tego czego chce? watpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam też inne zasady, np. w związku pieniądze są wspólne. Jak komuś nie pasuje nie musimy być razem, w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam też inne zasady, np. w związku pieniądze są wspólne. Jak komuś nie pasuje nie musimy być razem, w czym problem? x to przynajmniej nie jest idiotyczna zasada, można sobie na spółę coś kupić a z wierności nie ma kompletnie nic oprócz rozleniwiania partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tobie oceniać które zasady maja sens. Nie chciałabym być z kimś kto sypia z innymi. Nie mam nic do takich ludzi, ale ja tego nie rozumiem. Jestem absolutnie monogamiczna i chcę mieć takiego samego partnera - to chyba normalne. Nie ograniczam nikomu wolności, po prostu jak wyjdzie, że się do kogoś nie pasuję to rozstanie i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli zmieniac facetow kobiety jak rekawiczki ale miec jednego stalego ktoremu by to nie przeszkadzalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tobie oceniać które zasady maja sens. x super. to jak mi partner każe nie sikać po 20.00 to te ż powiesz, że mnie kocha?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie w związkach są pocieszni. Ty masz taką fantazję, żeby mieć mono partnera, a ja mam taką fantazję, żeby takiego zdradzać;) która jest mojsza?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z d**y te argumenty, bycie w związku nie oznacza konieczności brania tabletek anty, nie wiem co jest takiego strasznego w poznaniu czyiś rodziców, ten argument z mięsem też do kitu, u mnie często jest obiad jarski i jakoś nie ma z tym problemów, czesze się i maluje jak chcę i kiedy chcę, ten argument o stwardnieniu rozsianym... nawet nie chce mi się komentować. Nie każdy facet gra w gry całymi dniami (a ja np lubię sobie pograć), niech sobie ogląda porno jak chce mi to akurat nie przeszkadza, możemy razem, a sportem akurat ja się interesuję, tak samo różnymi ścisłymi dziedzinami nauki bo na całe szczęście mam ścisły umysł i wolę oglądać discovery niż jakieś idiotyczne seriale. Coś czuję, że sama starasz się pocieszyć, że nikogo nie masz, bo single z wyboru, których znam nie muszą się tak usprawiedliwiać (i tego nie robią).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem jednego. Czemu dziewczyna, która nie ma męża, chłopaka, ma rezygnować z sexu? Przecież może mieć kolegę od ruchańska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby czemu ma zrezygnować? Jest wolna i może robić co jej się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- nikt ci nie wydzwania i nie kontroluje, gdzie jestes, z kim i co robisz, warto dodac ze takie zachowanie u faceta nie wynika z troski, ale z wscibstwa lub zazdrosci - nie musisz udawac, ze interesuja cie jego problemy z szefem, klientem, rodzicami, samochodem i nim samym - nie musisz udawac ze gratulujesz mu jego sukcesow, ktore tak sie maja do twoich jak mrowka do slonia - nie musisz udawac, ze ci imponuje swoimi marnymi "osiagnieciami" i "zaletami" - nie musisz sie zmuszac do znoszenia jego smrodow i brudow, ktore zostawia w lazience (i nie tylko) po sobie - nie musisz udawac, ze kompromis jest fajny, bo nie jest - nie musisz uwazac, co mowisz, zeby nie zranic jego "meskiej dumy" - nie musisz pytac o jego zdanie, gdy urzadzasz mieszkanie, kupujesz samochod, agd czy jedziesz na wakacje - nie musisz znosic ryczacego telewizora z transmisjami sportowymi i innym gownem, ktorego nie ogladasz - nie musisz nikomu uslugiwac - masz wiecej miejsca w lozku - nie smierdzisz meskimi perfumami po zadnych przytulaniach czy innym bliskim kontakcie - nie zyjesz w swiecie iluzji, ze on bedzie z toba na dobre i na zle - nie ryzykujesz zarazenia jakims paskudztwem, nigdy nie wiadomo co facet robi "po godzinach" - nie ryzykujesz zranienia twojej dumy, gdy sie okaze ze on doprawia ci rogi - twoj szacunek do siebie, swojego ciala i duszy rozwija sie i umacnia - nie musisz znosic jego nudnego towarzystwa - nie musisz isc na impreze z obstawa, bo on by sie obrazil, gdybys go nie wziela - nie musisz wydawac kasy na prezenty dla niego - nie musisz udawac, ze cieszysz sie z jego niespodziewanych wizyt i innych debilnych pomyslow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Michałłł - do mamusi też się tak odzywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×