Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niesmialek34lata

Komu z was niesmialosc niszczy zycie lub zniszczyla

Polecane posty

Gość gość
To znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rownież mam 34 lata,jestem niesmiały,nigdy nie miałem kobiety,dodatkowo zmagam sie z depresją i nerwicą,mam rowniez mysli samobojcze i pomimo tego chce walczyc,jezdze 10 km dziennie i mysle o bieganiu,założyłem konto na portalu randkowym bede probował kogos poznać najwyżej sie nie uda,zacząłem rownież psychoterapie,zachęcam cie do pracy nad sobą szkoda czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor tematuu
jestem dokladnie taki sam jak Ty i tez chce walczyc, przez ten brak seksu moje cialo jest takie spiete i sztywne - tak mnie to meczy jak wyglada u Ciebei psychoterapia? wiem ze szkoda zycia , tyle juz mi ucieklo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodze do psychiatry po leki i do psychologa.U psychologa wypełniam narazie testy,co do leków brałem 4 i jak narazie sie nie sprawdziły, do psychologa sa duze kolejki,ja czekałem 6 mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że nieśmiałość i wynikająca z tego samotność to problem nie na żarty. Dlatego życzę wam dużo odwagi i szczęścia w miłości :-) Ciekawa jestem jaki jest wymarzony ideał kobiety dla takiego nieśmiałka jak wy chłopaki? Napiszcie coś na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialbym spokojna dziewczyne , ale bez przesady, taka trora jednka by mnie troche rozerwala i poprowadzial, nawet lekko dominowala , ale bez przsady niewulgarna i bez nalogow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbyś, żeby to ona się z tobą umówiła? A co jeśli twoja nieśmiałość weźmie górę i zaczniesz tej dziewczyny unikać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylo tak ze unikalem dziewczyn ktore mnie podrywaly, czulem sie zazenowany gdy one wychodzily z inicjatywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może te dziewczyny nie podobały się tobie tak naprawdę? Ciężki temat, eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bylo na studiach - one byly super, ale to bylo dawno temu teraz gdy ktos mnie pyta o dziewczyny sprawy uczuciowe to jestem zaklopotany i sie czerwienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie zawsze będą pytać o te sprawy. A jak myślisz, gdzie leży przyczyna twojej nieśmiałości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sadze ze w wychowaniu, moze za duzo zakazow ( badz grzeczny itp ) i za malo swobody; ale raczej nie bylem maminsynkiem prawie nie znam takich kolesi jak ja i nie wyroslem z niesmialosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele jest takich nieśmiałych osób :-) a nawiązując do kwestii wychowania i wyniesionych z domu rodzinnego zachowań, to sama wiem po sobie co to znaczy. Nie poddawaj się i walcz o siebie i o swoje szczęście. Sam pisałeś, że podobasz się kobietom, więc dlaczego nie miałbyś zaryzykować spotkania z którąś z nich. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje ;-) slodkich snow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi oprocz niesmiałosci doszły problemy nerwicowe,najgorsze jest przygnębienie,brak checi do życia.Owszem pomaga sport ale potrzebna jest do tego spora motywacja,z rodzicami jest napewno łatwiej ale kiedyś ich nie bedzie,dojda nastepne problemy,trudnosci,ja tak zawsze sobie tłumacze,kolego sprobuj powalczyc z depresją np przez sport , u mnie ten problem sie nasilił i nie ma z tym żartów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor tematuu
mam podobnie jak ostatni przedmowca, ale sposobem na depresje, nude jest taniec, kiedys 2 lata temu sporo tanczylem - rozne kursy, a teraz nie moge sie zmusic, przelamac - ciagle ten sam problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz, umiesz tańczyć i to jest ogromny atut. Kobiety to uwielbiają. Ja niestety jako kobieta mam dwie lewe nogi i prawdopodobnie słoń nadepnął mi na ucho w dzieciństwie ;-) bo nie mogę powiedzieć, żeby taniec był moją mocną stroną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor tematuu
taniec nie jest moja mocna strona, tance jako tako, a nauczylem sie tanczyc na kursach tanca - glownie salsa, troche mnie to osmielilo, ale nadal moje partnerki czuly ze cos ze mna nie tak, trzymajac mnie w ramie ( w sumie ja je trzymalem ) czuly ze jestem spiety , sztywny prawdopodobnie domyslaly sie ze nie mialem kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę aby kobiety, które były Twoimi partnerkami w tańcu zastanawiały się nad tym czy miałeś kobietę czy nie miałeś. To coś co Ciebie blokuje, paraliżuje czy jak to nazwać tkwi gdzieś w środku Ciebie samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednak mam takie wrazenie ze tak jest, kilka mi powiedzialo ze jestem spiety i sztywny ( to przez brak seksu i bliskosci ), i one sie domyslaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś chyba bardzo surowy w ocenie samego siebie, tak przypuszczam. Ponieważ się nie znamy, to wiem tylko tyle ile mogę wyczytać z Twoich wpisów. Nie widzę niczego negatywnego jak do tej pory, no może jedynie to,że brakuje Tobie wiary w samego siebie, ale to można zmienić. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, juz wiele naczytalem sie w internecie glownie na temat niesmialosci, a nie niskiej samooceny, ale ciezko mi sie przelamac, jak narazie sprobuje pochodzic na kursy tanca, moze cwiczyc pokonywanie neismialosci poprzez pytanie dziewczyn o droge lub godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo za pozytywne nastawienie:-) . POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nie dawaj sie depresji,popieram,ja zaczynam w tym tygodniu bieganie,czekam na buty jak przyslą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znacie kogos kto bardzo sie zmienil z niesmialej osoby w osobe smiala, co w tym pomoglo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam idą ćwiczenia z pokonywania nieśmiałości;-) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że nieśmiałki działają działają :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×