PÓŁroczniak PRAWIE NIE ŚPI W DZIEN

ma 3 drzemki po 15 minut 9ma 20). jestem wykonczona. odloze go, zdążę wyjsc do wc, zjesc kanapkę i juz sie budzi. robilismy badanie krwi, bylismy u neorologa, wszystko w porządku. czym to moze byc spowodowane?? lekarz mowi: taka jego uroda :(

?

Widocznie jego organizm tego nie potrzebuje. Każde dziecko ma inaczej :)

Uwierz mi i tak masz dobrze. Jestem mamą bliźniaczek i przez pierwsze 3 m-ce jedna z nich ciągle ryczała i domagała się uwagi. Gdyby nie pomoc mojej mamy-autentycznie zwariowałabym! Widać taka uroda niektórych dzieci. Teraz mają 2,5 roku i ta sama cięgle chce być w centrum zainteresowania ale już jest lżej. Być może u Twojego dziecka "idą" ząbki... a może chce być blisko mamy... Wytrzymaj. Potem jest trochę łatwiej. Powodzenia! :)

bliźniaków sobie nie wyobrażam - zawsze darzę takie mamy ogromnym szacunkiem że dają radę , ja bym chyba wykitowała. synkowi wyszly ostatnio dwa zęby ale on taki byl od urodzenia. starsza corka (teraz ma 3 lata) potrafila miec w dzien 2 drzemki po 2-3 h, moglam cokolwiek zrobic, teraz w domu syf - bo Maly chce byc ciagle na rekach, inaczej wrzeszczy jak szalony, a ja nie mam cierpliwosci i serca tego sluchac , wiec go noszę. dziśpadam na twarz :(

moj tez tak mial :) teraz ma 10 msc i jedna drzemke

Syn też tak miał w tym wieku. Teraz syn ma 8 mcy i potrafi zrobić sobie 1 drzemkę godzinną a dwie po 15 minut. Mam nadzieję, że z czasem się mu te drzemki zleją w jedną 1,5 godzinną. Na przedłużenie drzemki dobrze działa podanie piersi jak się zaczyna wybudzać. To właśnie pozwoliło wydłużyć jedną z drzemek.

nie dziala podanie piersi. i tak sie wybudza.dzis wymyslilam ze jak bede go trzyamala caly czas na rekach to dluzej pospi - tez nic. wymiękam...

Moja corka ma 2 lata i 4 msc. Jak miala 4 msc tak do roku spala pol h dIennie. Tez spac nie chciala. Teraz dopiero od roku spi w dzien nie zawsze tez. Zalezy od tego jak duzo spaceruje i o ktorej pojdzie spac wieczoren i o ktorej wstanie. Tylko ze ona byla grzeczna i nadal jest

moja ma 10 mieś, a śpi 30 min dziennie :) jak śpi godzinę to jest święto :D

jakby byl grzeczny to tez byloby inaczej :) a on CIĄGLE wrzeszczy. non stop. jak go biorę na ręce to przestaje. jak go odłoże to dalej wrzask. i to taki ze nie moze powietrza zlapac i robi sie fioletowy, a lzy lecą jak groch. a ja jestem za miękka, nie umiem patrzec na tą smutną buźkę i go biorę na ręce. ale niestety tez muszę zrobic obiad, pobawić się ze starszą cóką, ją nakarmic, wyjsc do wc, itd i wtedy afera. az sąsziedzi się burzą :(

to kup nosidło albo chustę i chodz po domu w chuście, przynajmniej ręce będziesz miała wolne:)

mam chustę v- nie chce w niej siedziec

up