Czy jesteście zwolennikami eutanazji?

leki które wspomagają chorego i rodzine... hmmm... do czasu , długo się tak na lekach nie pociągnie , i na chora osobę już po jakims czasie przestają działać, rodzina ma jechać na psychotropach ,aby nie oszaleć? cudowny zywot

toksyczna , ty chyba masz jakieś problemy z czytaniem - ale ogólnie to mnie nie dziwi :) Skoro porównujesz uśpienie np. psa do eutanazji wykonanej na własnym dziecku i jeszcze uważasz, że to odpowiednie porównanie ... bez komentarza .

skoro uważasz ,że lepsza jest eutanazja na własnym dziecku niż cierpienie rodziny .... twój wybór .

Ogólnie napiszę, że uważam, iż nasze cudowne państwo pod wpływem pobudek zupełnie archaicznych ingeruje w sprawy, które należą tylko i wyłącznie do spraw osobistych ludzi zdrowych psychicznie. W związku z powyższym jest to łamanie praw człowieka. oczywiście nie na poziomie polskim, ale europejskim. Bo tutaj trzeba pewnej świadomości , ale ci nawiedzeni na razie na to nie pozwolą.

Nie przytoczyłam własnego dziecka, ty masz problem z czytaniem co mnie nie dziwie Ogolnie porownalam , ze w medycynie jest dozwolone uśpienie zwierzaka ( psa,kota, swinke morską) kiedy jego stan zdrowia jest na tyle fatalny ze już nie ma opcji i szansy wyleczyć , jedynie co to można skrócić cierpienie i "pokrzywdzonego czworonoga" i tez jego właścicieli, którzy patrza się na jego np. agonalny stan , ale jeśli chodzi o ludzi w stosunku do ludzi , to już takiej możliwości w Polsce nie ma Pal licho ,ze nam serce się kraja jak widzimy w jakims stanie najblisza nam osoba się znajduje, jakie ona katusze przechodzi, ma zyc i BAsta , bo przecież jak sama to napisałaś, czy ktoś z twojego pokroju oszolomow, to jest wbrew woli BOZEJ i zapewne modły to antidotum

kto lubi patrzec na męke i potworne bole czlonka rodziny to jego sprawa jednak inni wola uszanowac decyzje doroslej chorej osoby nawet jesli wybierze skrocenie zycia

otrzyj pianę toksyczna z monitora - wiem ,ze o każdy wpis o Bogu podejrzewasz mnie :D - i zastosuj sie do swojej własnej rady odnośnie czytania ze zrozumieniem :) w skrócie- nie ja pisałam o Bożej woli :D ty już na tym punkcie jakąś schizę masz ?:D

moze niektorzy mysla, że poprzez cierpienia innych sami siebie zbawia? cholera wie:o

No to przecież napisałam , "lub ktoś z twojego pokroju wrzucil tamten wpis " ,a nie ze ty na pewno na 100%. Z jednego wora wypust

dorosłej świadomej osoby ... a co z niedorosłymi ? co z niepełnosprawnymi umysłowo ? zbyt schorowanymi żeby racjonalnie myśleć ? Głupotą i pójściem na łatwiznę jest myślenie że eutanazja byłaby tylko dla dorosłych , świadomych swoich decyzji ludzi . Ale oc z resztą ? kto sie poważy powiedzieć kto może żyć a kto umrzeć ?

gość z 21:33] -To niech biora coroczny udział w Meksyku w Pasji i drodze krzyżowej, ukrzyżowują się ,chłostają harpunami ,jeśli uważają , ze cierpienie ich zbawia

no napisałam przecież , że masz schizę :D i wszędzie mnie widzisz :D

żadna schiza, allium możesz czuc się przeszczęśliwa ,ze nie jesteś osamotniona w własnych poglądach

nie chcesz nie korzystaj ale po co zakazujesz innym? ja sama ciezko choruje i nie wiem czy w przyszlosci nie bede warzywem i co? ktos ma pasozytowac i lepiej sie czuc patrzac na moje cierpienia?

No dobra, jestem nieuleczalnie chora na stwardnienie rozsiane, nowotrow, przykuta do lóżka, z zycia zadnej radości nie czerpie, wręcz przeciwnie ,wszystko to co nagorsze, , tylko zdominowana przez chorobę, widze po mojej rodzinie jakim jestem dla nich utrapieniem, balastem, jacy oni sa zdołowani na mój widok. Swiadomie wyglosze moją wole ,ze chce się poddac eutanazji, i co ? figa z makiem, moje błagania na nic się nie zdadz, bo przecież ktoś wie lepiej co dla mnie najlepsze ,a wprawdzie okazuje się ,ze jego najlepsze jest dla mnie najgorszym Z mostu tez nie ma jak skoczyć, bo obezwładniona bez możliwości poruszania się . Koszmar a takich ludzi z takimi myślami są tysiące wiedząc w jakim gówniem tkwią i nic z tym nie mają szans zrobić raz a konkretnie

o tym włąsnie piszę - łatwo rządzić milionami , podejmować decyzje za miliony ale jak sprawa zaczyna dotyczyć mnie osobiście okazuje isę ,ze plusy zamieniają sie w minusy . Łatwo wypowiadać sie lekceważąco o anonimowej rodzinie i jej równie anonimowym cierpieniu ale jak wygląga moje zdanie o eutanazji - jeśli np. dotyczyłaby mojego syna ? mlodego mężczyzny , który ma życie p rzed sobą a zdaniem lekarzy nie ma sznas na zcie ? czy łatwo bym sie poddała ? czy nie czepiała isę każdej nadziei ? dlaczego uważacie ,ze eutanazja to tylko jasne klarowne przypadki ? poczytajcie jak wyglądała sprawa odłączenia od respiratora 17 letniego chłopaka - bodajże na onecie . A teraz toksyczna pomyśl ,że chodzi nie o obcego człowieka - nie nawet o ciebie - ale o twoje dziecko . a póżniej mi powiedz ,że zdecydujesz sie eutanazję w jego przypadku bo rodzina nie będzie jechać na psychotropach ...

Jeszcze nie bylo tematu, zebym sie z Toksyczna nie zgadzala ;-) Ja tez uwazam, ze w naszym kraju siersciuchy maja wieksze prawo do godnej smierci niz ludzie. Allium, Twoje argumenty sa nietrafione. Ciocia umierala na poczatku roku. Terminalne stadium raka. Leki przeciwbolowe nie pomagaly, nie spala, nie jadla, nie wstawala. Kila tygodni w bolu czekala na smierc, a gdy jej organizm sie buntowal i chcial odejsc, lekarze ja "przywracali", bo nie wolno im zaniechac ratowania zycia. Kompletna bzdura. Inny przyklad - mlody chlopak, tez w tym roku, tez rak, tez terminalny. Sparalizowany, czasem przytomny, czasem swiadomy - "rozmawial" oczami. Lekarze dawali mu 2 dni i nie podlaczyli sondy do zywienia. Umieral kilka tyg. Co go zabilo? Rak czy glod? I to juz jest humanitarne?

Tez sie wlasnie boje umierania w cierpieniach tygodniami:o szkoda, ze my dorosli ludzie nie mozemy o sobie decydowac

warto wspomniec rowniez jak wyglada leczenie np,stwardnienia rozsianego w polsce-czyli bawienie sie w jakies programy lekowe z ograniczona ilosc pacjentow, ktore mimo ze pomagaja po kilku latach zgodnie z urzedniczym nakazem sa choremu odberane co pogarsza jego stan zdrowia i zwieksza niepelnosprawnosci i zaleznosc od rodziny, pozniej juz wegetacja, ale kogo to obchodzi co sie za scianami domu chorego dzieje

Allium pisałam o ludziach najbliższych , może to być rodzina a tez może to być ktoś nie spokrewniony ( choć to żaden obcy) a mimo tego i tak mi jeden z najbliższych osób w moim życiu Jeśli nie ma się już żadnego wyboru ,ani szans to dla dobra każdego lepiej przerwać ta gehennę i tu pisze o sytuacjach ,czy przypadkach skrajnych, beznadziejnych , nieuleczalnych o jakich często słyszymy mający podloze katuszy , a nie o grypie jak ktoś wcześniej napisał

oczywiście , " bardziej humanitarna " byłaby eutanazja ... czyli uśmiercenie .

koteczek chron sobie swoje zycie a od mojego wara:o

najbardziej humanitarne jest uszanowanie woli ciezko chorego:)

miejmy nadzieję toksyczna , że nigdy nie dożyjesz konieczności podjęcia takie decyzji , rozpatrywania jej.. plusów w przypadku swoich dzieci . Bo oczywiście jak większość myślisz o umierających tylko jako o dorosłych świadomych ludziach . Jakoś nikt nie pisze co z resztą ? kto za nich ma zadecydować ? czy moze podliczymy koszty i jak ktoś przekroczy rachunek - wylatuje ?

Nie wiem, co znaczy "sprzeczne z wolą boga". I tak wszyscy umrzemy. A jeśli ktoś poważnie cierpi, to wolą miłościwego boga jest to, aby człowiek odchodził od zmysłów wijąc się z bólu i cierpień? Bóg nas kocha. Sama żyję na lekach, jeśli kiedyś będę z tego powodu umierać, może mnie szybko trafi. Już codzienność jest ciężka. A jak stan byłby naprawdę tragiczny - skorzystałabym z tego prawa. Ale wątpię, że w Polsce. :P

ja jestem za eutanazją ponieważ ból nie ma sensu .. Kosciół w sredniowieczu podpalał ludzi na stosie jako walka z niewiernymi .. Czy to miało sens ? Moim zdaniem nie .. kosciol zawsze podchodził sceptycznie do wszelkich wynalazków . Dopiero jak udowodniono im ze nie mają racji , to nie miał wyboru i musiał przystać na różne propozycje w tym prezerwatywy czy pochodzenie czlowieka od małpy ...

prawictwo pospolite 143, Palili wszystko, co się z nimi nie zgadzało. Zabronili prawnie takich akcji, to już ich nie ma. Ale co by było, gdyby nikt nie zakazał takich praktyk? Cóż, umieranie na stosie to chyba też nie jest wola boga. :P

bazienka i zapomnialas o programach lekowych dla wybranych i to na jakis czas tylko a choroba trwa cale zycie tu macie przyklad http://polska.newsweek.pl/przezyc-z-sm-i-bez-pomocy-panstwa,96350,1,1.html

na czym polega problem koscioła ? Jest opozniający , działa wbrew zaleceniom przykazań .. a zalecenie 5 przykazania brzmi - nie zabijaj = w domysle nie wywołuj cierpienia nie stosowanie prezerwatyw jak zalecał JP2 , to wlasnie zabijanie, szukanie HIV

"Gdy państwo przestaje opłacać leczenie, chorzy biorą kredyt, ogłaszają zbiórki – sami kupują lek. Albo – najczęściej – nie leczą się wcale. – Odkąd syn został bez interferonu, niknie w oczach – mówi Halina Pisarkiewicz. Trzeba było kupić łóżko z matą przeciwodleżynową, podnośnik, ssak (bo ma już kłopoty z przełykaniem). Myślała, żeby zaskarżyć Polskę za to, co stało się z jej dzieckiem, niechby zajął się tym trybunał w Strasburgu. Ale na razie nie ma czasu, przed pracą jest przy synu, po pracy też przy nim. Bez punktów odpadasz Od tygodnia trwa wielka kampania społeczna: „SM – walcz o siebie”. Dobre hasło – przyznają chorzy – prawdziwe. Każdy z nich walczy o przetrwanie. Stwardnienie rozsiane to jedna z najczęściej występujących chorób centralnego układu nerwowego. Nieuleczalna. Ale można dobrać lek, który powstrzyma jej rozwój i złagodzi objawy." Zrodlo:http://polska.newsweek.pl http://polska.newsweek.pl/przezyc-z-sm-i-bez-pomocy-panstwa,96350,1,1.html