KWIETNIÓWKI 2015

Dzięki dziewczyny, wiem że każda ma jakieś problemy, dużo gorsze nieraz niż ja ale jednak wiecie jak to jest, człowiek ma taki dzień że martwi się absolutnie wszystkim, jeszcze ja taka panikara z natury.

mucha, gratulacje, masz już dużą dziecinkę :) chciałabym już coś zobaczyc na usg, np takie ssanie kciuka, to musi być słodkie. A chodzicie z partnerami do lekarza? Ja na ostatnim usg byłam z mężem, ogladaliśmy migajace serduszko, nic więcej mi się nie udało rozpoznac, chociaż lekarz mówił że maluch się wierci. Na nastepne za 3 tyg tez zamierzam go zabrać, zreszta na każde kolejne też. Niech sie wczuwa w rolę ojca, zreszta widziałam że troche go to ruszyło jak zobaczył choćby to serduszko, tak bardziej realne mu się wydało że tam w brzuchu mam małe żyjatko :D

Hej dziewczyny! My po usg. Kruszyna przez całe usg ssała kciuka :) Ma już 55mm Przezierność 1,6mm Zmierzyła też długość kości udowej i BPD czyli chyba wielkość główki

Spróbuje z tymi bananami ale wydaję mi się że to też będzie tylko na chwile :( będę musiała uważać co jem za dużo nie przytyć, i dalej będę jadła co 2 godziny. A już myślałam że jestem tu sama ale widzę że wy też takie łakomczuszki, słodyczy nie jem w ogóle i staram się pić dużo.

Chcę zorganizować cykl BEZPŁATNYCH warsztatów dla kobiet w ciąży i teraz pytanie do Was... Który z 3 zaproponowanych tematów interesowałby Was najbardziej? Proszę o kliknięcie w poniższej ankiecie - ma ona tylko jedno pytanie. http://sonda.hanzo.pl/sondy,232223,lNQD.html Jak by link był złamany, proszę o skopiowanie i wklejenie pasek gdzie wpisujemy www. dzięki dziewczyny!

*mucha gratuluje kruszynki :) * jeżynka takie myśli w ciąży to normalka :) ja też tak nie raz mam zwłaszcza wieczorami dopadają mnie różne myśli i nie mogę zasnąć. * a co do USG ja niestety muszę sama chodzić na każde :( mój mąż pracuje zagranicą :( pzyjedzie dopiero 11 października ;( ale postaram się wtedy w tych dniach umówić z lekarką na USG tak żeby i on mógł zobaczyć kruszynkę :) * mój przyrost wagi niestety jest spowodowany niedoczynnoscią tarczycy ;( także muszę się liczyć z tym że mogę przytyć sporo ;( ale może leki które zaczęłam brać pomogą :)

ja nie zabieram meza na usg bo po pierwsze ktos musi sie zajac dziecmi, po drugie teraz miałam usg przez pochwe, nie wyobrazam sobie zeby moj m stał obok, jakos tak, no nie wiem nie umiem tego nazwac,mało komfortowo bym sie czuła, jak wracam od lekarza to pokazuje mu zdjecia dziecka apropo m to własnie sie strasznie pokłocilismy, jestem okropna w tej ciazy, emocjonalnie nie daje sobie rady chwilami, czuje sie jakbym miała cały czas PMS,to moja 3 ciaza i jesli chodzi o objawy fizyczne to jakos sie nimi nie przejmuje, ale psychicznie to jestem wykonczona:O

titilianka ja właśnie wróciłam ze stokrotki starszego synka miałam ochotę rozszarpać po tym co on tam wyczyniał ma szlaban na wszystko na tydzień a młodszemu obiecałam że go oddam komukolwiek w domu powtórka z rozrywki już ich poprawczakiem straszyłam i nic- to dopiero jest kryzys a tu zaraz pojawi się pewnie trzeci i będzie tylko gorzej. Czasem myśle po co mi to wszystko przecież dwóch w zupełności wystarczy. Oczywiście kocham To maleństwo ale kocham też siebie i chcę trochę spokoju :(((((((((((

Chyba wszystkie mamy taki trudny czas teraz to pewnie hormony.

Jeżynka mój tylko raz był w środku bo tak to siedzi za drzwiami. U nas to on się wstydzi usg dowcipnego. Teraz we wtorek mamy usg u mojego doktorka i mój już powiedział że tym razem wejdzie bo po ostatnim nie mógł sobie darować że nie widział tego co ja. Co do psychiki to u mnie narazie ok za to fizycznie gorzej. Wcześniej nawet biegałam a teraz przejdę szybciej kilometr i już zadyszka i słabo.... Ale może dziś spróbuje się przebiec...

ma Lenka naprawde nie powinnas miec kompleksow, ale niestety je albo wynosi sie z domu albo ze szkoly. ;* buziaki od nas Jeżynka no to dobrze ze wszystko wporzadku:)i juz nie dlugo zobaczysz swojego skarbka;) No to ja zmienialam lekarza w 4-5 tygodniu wtedy slyszalam teorie ze do 8 tygodnia moge poronic i ze to nie ciąża.

hej kobietki, nana chyba ty pisalas o bakteriach w moczu, ja tez mam i lekarz kazal pic wody duzo wlasnie i jesc zurawine, powiedzial rowniez, ze nie ma czym sie martwic, ze to nawet normalne w ciazy, powinnam sie martwic gdyby w moczu bylo bialko leukocyty, glukoza. czyli nie martw sie;) co do humorow, mysle ze kazda je ma, chyba teraz czas na nie, tzn to moja pierwsza ciaza wiec nie ma co tu filozofowac przeze mnie na ten temat, ale widze to po sobie ze najchetniej bym usiadla i plakala, a za 5 minut mi przechodzi i tak w kolo :)

l.kwietniowki15 h. dziecko2015

na jakiej str?

Nick_____Wiek__ TP___plec/imie___ Które dziecko? Miejscowość Miśka82__________32______01.04____xxx___3___Lublin nana94___________20______01.04____xxx___1. katowice 79_______________35______02.04____xxx ___ Pola88 ___________26______ 04.04____xxx___1 lena15____________30______05.04____xxx___2___kraków frugo28___________28______ 05.04___xxx____1 Usia1993__________21______06.04____xxx___1__Gorzów WLkp misiabelka________23_______ 09.04___xxx____1 gałgolinka_________30______10.04____xxx____2 retro86____________28_____ 11.04____xxx____2 paulina00023______23______11.04.____xxx___1 LyLy88_____________26______x______xxx___2 jeżynka123________25_____15.04___xxx__1__mazowieckie monisia647________29______16.04____xxx_____1 Szczecin kati34_____________34______20.04 ____xxx___2 Piekary Slaskie Gabryjelka_________31______20.04____xxx___2 Szczecin syrfi ______________37______20.04_____xx___2 Boleczka__________20______23.04_____xxx___1 titilinkaa__________29______26.04_____xx___ 3 ma LENKA_________23______28.04_____xxx___3 jastrzębie kasiasianko________22______11.04____XXX___1. łódzkie

Nana sliczny bobasek <3 Mucha super juz takiego duzego masz dzieciaczka:) jezynka nie martw sie to hormony, kazda z nas dopadaja, jeden dzien na Plus inny na MInus :) głowa do gory masz nas;) przepraszam l.kwietniowki15@wp.pl h. dziecko2015 strona wp.pl

ciekawe jak z chat'em tam pojdzie ale zdj mozna juz bezpieczniej wrzucic jak cos:)

miska to u mnie podobnie;synowi dzisiaj powiedziałam ze jak mu nie pasuje to niech sie pakuje i zawoze go do domu dziecka,tak mnie wkurzył wyjąc na lekcjami:O chyba jakas słaba psychicznie jestem,mam pełno watpliwosci, mam wyrzuty sumienia ze nie zachwycam sie ta ciaza,po prostu traktuje ja troche zadaniowo-zdarzyło sie to trzeba bedzie wypic mleko ktore sie wylało nikt dalej nic nie wie i bede ukrywac jak najdłuzej sie da usia rozumiem ze piszemy tutaj a na poczte wrzucamy zdjęcia itp?

Nie chcę zpeszać ale wstałam dziś bez mdłości HURAAAAAA ciekawe jak długo? to 13 tydzień więc już chyba może przechodzić ale bym się cieszyła

dzień dobry Maamy, Miśka brawo ! :)Ty juz ten tydz to chyba mozliwe ze juz mdlosci odchodza - oby tak było, ja dzis 11 i 1d, takze zaokraglam bo ladniej ze od dzis 12 tydzien moich cukierkow malych :) milego dnia wszystkim Wam ;* ja dzis jade do siebie na uczelnie, mam problemy z promotorem, i tylko jade tam chyba poplakac sie i zestresowac.. a to zle wplywa na to wszystko... takze ciesze sie z tego, ze moje dzieci ciagle do przodu a dzien przede mna - masakra...

Powodzenia kasiasianko a promotora myszy zjedzą -znasz to porzekadło ludowe -trzymaj się i nie stresuj bo masz podwójne szczęście po serduszkiem i to jest najważniejsze

Czesc, jestem tu u Was nowa :) ale też spodziewam się dziecka i termin mam na 05.04.2015. Obecnie walczę z mdłosciami, wymiotami i niestety ze stresem, bo wyniki toxo mam nieciekawe. 29.09 mam usg genetyczne i juz nie moge sie doczekac!!!

Witamy Cię jagamami :) no to trochę nas już się uzbierało na ten sam termin :) Ja też nadal męczę się z mdłościami i wymiotami ale już mimo wszystko jest trochę lżej w dzień bo wieczory są jeszcze bardzo ciężkie ;( . Ja mam prenatalne 25.09 ale również się coraz bardziej stresuje bo poczytałam sobie o niedoczynności tarczycy w ciąży :(

A ja sobie zmieniłam lekarke prowadzaco po pierwsze...jak jej zadawalam pytania to powiedziala ze chyba mam adhd, nie powiedziala mi kiedy mam termin, tylko sama sobie odliczalam, po badaniach powiedziala tylko wyniki są w normie, nic wiecej. Zobaczymy jaka będzie nowa. Sorry ze sie doloczylam bo tylko Was obserwuje i raczej nie jestem kobieta waszego typu:) nienawidze slowa dzidzia i dzidziuś i takie tam:) wiec napisalam tylko by siebie upewnić ze to normalne ze czułam się zaniepokojona ze lekarka oskarzyla mnie o adhd. Ja jestem PACZu

czesc PACZu, my tu wszystkie jestesmy inne ;D wiec no problemo ;D a zawsze mozesz pisac zapytac czy poradzic:) no Miśka tego nie znalam powiedzenia ale juz mi sie podoba ;D witaj jagamami :) i gratulacje :*

Cześć słonka :). Witam nowe mamuśki :). Gościu z tą lekarką to naprawdę daj sobie spokój. Nawet jeśli my jesteśmy przewrażliwione to oni są od tego by nas uspokoić i wszystko wyjaśnić. Zmieniaj lekarza i to szybko. Mam pytanko. Czy któraś z Was ma wersalkę i ikei. Chcę zakupić to cudo ale wiadomo- obawy. Nie mam szans by zobaczyć ją osobiście i muszę kupić przez internet. A jak nie widzę to nie mogę sama ocenić.

znajomi mieli i po niecałym roku spali na samym materacu na ziemi a cala reszta wersalki ( sczeble i inne) stały ;D materac za dnia byl tylko odkladany na miejsce :)

ale to moze zalezy od modelu :) poszukaj moze gdzies na forum ktos wypowie sie na temat tej, ktora cie interesuje:)

Cześć Dziewczyny! Co Wy już się meldujecie o 8 rano, ja to jestem wtedy w fazie głębokiego snu. :D Jak zwykle obudziła mnie sąsiadka, ma tak donośny głos, że jak tylko się odezwie to mam oczy jak 5 zł! Normalnie jestem uczulona na jej głos! Jest moim budzikiem, bo codziennie jak się budzę to ona gada albo drze się na męża... Fajnie, że dołączają do nas kolejne kwietniówki! Im nas więcej, tym weselej! :) W ciąży z Córeczką ANI RAZU nie miałam mdłości. Tym razem kilka razy się zdarzyło, ale z muszlą nie musiałam się przytulać. ;) Miłego dnia, dziewczyny!

Ja mam małego sąsiada u góry ( ok 5-6 lat) zaczyna biegać ok 12 i kończy ok 21, sufit to mi tak lata, tylko czekam aż mi wleci do pokoju, a te odgłosy biegania po prostu doprowadzają mnie do białej gorączki.nie wiem czy ten dzieciak do przedszkola nie chodzi czy co ale już mam go po dziurki w nosie.A nie chce zwracać uwagi matce bo dopiero żeśmy się wprowadzili i sami hałasowaliśmy jak remont robiliśmy