KWIETNIÓWKI 2015

Nana u mnie dopiero 13 tydzień, ale lekarz miał super sprzet, potem wyśle wam zdjecie jak usiąde na kompie, wszystko ładnie widać ;) ja nie moge isc na spacer bo nie mam kurtki, wczoraj poszłam do mamy i położyłam kurtkę na kanape i jej pies mi wyjadł dziure na plecach, a na zimową za ciepło jeszcze, nie wiem w czym ja z psem wyjde :(

ziolka kochana, z grzybica niestety to tak jest, ze wraca :) ja w czasie ciazy mialam 2 razy. Trzymaj sie kochana bedzie dobrze;* Jagamami to napewno ruchy:D super!

Monisia gratulacje !:*

dziewczynki pamiętajcie Kocham Was i milego dnia:D

Cześć dziewczyny. Matko, ale zazdroszczę tym co już znają płeć dziecka. Też bym chciała. Co do ruchów dzidzi to wierzę jak najbardziej bo to moja druga ciąża i teraz już umiem rozpoznawać i też mam :). Nie za często ale się zdarza :). fajne uczucie. Fakt, że każdy mówi że to za wcześnie żeby czuć a jednak ruchy są. Kurnia, powiecie , że jestem głupia ale mam dziwne nieodparte wrażenie co u mnie będzie dziewczynka. Tylko nie wiem czy się cieszyć z tego czy nie. Po czym mam takie wrażenie ( Uwaga teraz popiszę trochę śmiesznych rzeczy)? Bo chol....a w pierwszej ciąży wszystko mi śmierdziało spermą a teraz wszystko mi śmierdzi luteiną. Zupełnie inne odczucia węchowe. Nawet mężowi tego nie mówiłam bo by się ze mnie śmiał. Niestety nic nie poradzę na to. Takie mam odczucia.

Hahaha, Syfri, no nie mogę. :D Spermą Ci śmierdziało? Dobre. xD Mi spermą nic nie śmierdzi. Lekarz zabronił seksu. Przez to chyba kilka razy miałam sny erotyczne. ;) Budzisz się, mąż leży obok, a ty i tak nie możesz go wykorzystać.... Luteina to nie wiem jak pachnie, może dlatego, że mam dopochwowe, a nie doustne. ;) Już czujecie ruchy? To rzeczywiście szybko. Tylko jak czujecie w okolicy pępka to na pewno nie to, bo dno macicy znajduje się dopiero w połowie odległości między pępkiem a spojeniem łonowym. Jak sporo niżej, to kto wie. :) Chyba zaraz się przejdę do rodziców. Trochę trzeba się dotlenić. Mam ponad 3 km, a w tamtej ciąży śmigałam często, nawet kilka dni przed rozwiązaniem w dwie strony pieszo, a teraz to szybko się męczę, więc idę w jedną stronę tylko. Ja mam wrażenie, że noszę chłopca tym razem. Według zabobonów to dziewczynka, bo wyglądam OKROPNIE. Ostatnio wszyscy mówili, że na pewno chłopiec, bo ponoć ładnie wyglądałam i brzuszek był taki zgrabny. Teraz na twarzy cały czas coś, do tego uczulenie, tyć zaczynam już od pleców, normalnie koszmar. Ciężko w lusterko spoglądać. ; ) Kolejna wizyta dopiero za 3 tygodnie. Jak ja to wytrzymam?! Pamiętam jak w pierwszej ciąży poczułam pierwszy raz ruchy. To było w pracy. Jeszcze dyrektor mnie wołał, bo pisałam jakąś relację. On do mnie gadał, a ja nie wiedziałam o czym, bo w ogóle się skupić nie mogłam. ; ) Miłego dnia!!! Dużo uśmiechu na twarzy! :)

No ja też dopochwową miałam ale mi śmierdzi i kropka. Jak miałam ją instalować to wymiotowałam . Teraz nawet na pudełko nie mogę patrzeć. O zainstalowaniu nie ma nawet mowy. Od ponad 2 tygodni dałam sobie z nią spokój. I tak mi wszystko śmierdzi. Idz na spacer bo z pogody trzeba korzystać. Sama za chwile wybywam z domku :).

Hihi syrfi ale sie usmialam :)) udane jestescie :)) kurcze tez bym chciala miec lekarza ktory ma taki super sprzet haha juz nie umiem sie doczekac kiedy ja sie dowiem ze to chlopczyk czy dziewczynka a po cichu licze ze bedzie to dziewczynka , chociaz nigdy nic nie wiadomo kazdy mi mowi ze bedzie chlopak :)

Wcinam właśnie sałatkę jarzynową i zaraz idę na spacer. :) Dziewczyny, czy któraś z Was dostała już wypłatę, ale z ZUS? W zakładzie zawsze miałam wypłatę 25 każdego miesiąca. I tak z zakładu dostałam, ale za 18 dni tylko, dlatego, że po łyżeczkowaniu byłam już w tym roku 2 tygodnie na L4. Dziś już jest 8, ale im się nie spieszy. Nie wiesz kiedy wypłatę dostaniesz. Wypłacają, kiedy im się podoba. Jestem więc już dwa tygodnie do tyłu z wypłatą. Ciekawe kto zapłaci ratę kredytu. :D

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/23202322cf90e138.html A to mój siusiak :)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/23202322cf90e138.html

Właśnie dziewczyny jak oni wypłacają te pieniądze z ZUSu? Dają czystą miesięczną pensje, czy wyliczają jakąś średnią ??

Dziewczyny, jak któraś planuje już jakieś zakupy ciążowe to mogę przekazać rabat 5 % na ciuchy ciążowe do www.sklep.brzuchatki.pl, hasło rabatownik, ważny do końca miesiąca.

monisia to tam wystajace to siusiak?,kurcze az tak widac szok normalnie chcecie mi powiedziec ze z zusu placa w innym terminie wyplaty?

Monisia, wypłata a raczej zasiłek chorobowy teraz to średnia z ostatnich 12 miesięcy. Z zusu to nie bardzo wiem kiedy jest wypłacane, bo ja pracuję w korporacji i płaci mi pracodawca i sami się z zusem rozliczają. Ale z tego co czytałam, to zus podobno wypłaca po każdym zwolnieniu? Tylko nie wiem czy to prawda. No faktycznie jest siusiaczek :D Syrfi, leję z tego zapachu spermy i luteiny :P A co do ruchów, coś czuję kilka razy dziennie w podbrzuszu. Takie jakby sekundowe łapanie, kurcze ciężko to określić. Na razie myślę, że to jelita. No zobaczymy za jakiś czas, bo ja z tych grubsiejszych jestem, więc teoretycznie jeszcze nie powinnam czuć :)

ZUS wypłaca za każde L4 ja miałam co 3tugodnie nowe i co trzy tygodnie była kasa. Tylko musiałam im wysłać prośbę o przelew na nr konta. Ja miałam najnizsza wtedy to jakoś po 600-700 zł dostawałam. No i kurczak jest:D krecioka czuć juz

Monisia647, wyliczają średnią z ostatnich 12 miesięcy. Biorą pod uwagę te miesiące, w których przepracowałaś przynajmniej połowę godzin. Ja na przykład byłam dwa tygodnie na zwolnieniu na przełomie lutego/marca i niestety te miesiące mi też wliczą, bo 5 dni L4 w lutym i 10 dni w marcu. A wypłacają tak jak mówię, niestety jak im się podoba. W pierwszej ciąży też tak miałam. Tak więc, jeśli macie jakieś kredyty to lepiej zostawić na koncie trochę pieniędzy.

Hehe, po prostu posikam się ze śmiechu. Uwielbiam czytać Wasze wypowiedzi, aparatki! ;) Dziś akurat byłam w ZUSie, ale w innej sprawie i faktycznie pensja wypłacana jest na podstawie średniej z ostatnich 12 miesięcy. Ja będę dostawać ok.100 zl więcej niż norlamnie, bo od czasu do czasu nadgodziny miałam, albo jakaś premia wpadła. Więc się cieszę :) Kurcze, już 9 dni mija od czasu jak pobierali mi krew na ten test Pappa i nadal nie mam wyników. Ehh... Ile można czekac?! Co dziś gotujecie na obiad? Tzn. Część z Was to wiem, a reszta? Bo ja wstawiłam rosołek. I tak pięknie pachnie w całym mieszkanku. Mniam mniam :) Zazdroszę tym dziewczynom, ktore znają już płeć. Też już bym chciała wiedzieć. Czuję, że to będzie chłopak. Ale znając moje "szczęście" to będzie dziewczynka :) tak na prawdę to jest 50/50. Ja tam nie wierzę w przesądy typu, jak ogórki sie je to chłopak, a jak dziewczynka, to urodę mamie zabiera. Bzdura ;) mam nadzieję, ze już niedlugo się dowiem! A co do ruchów dziecka, to jest to jedno z najwspanialszych uczuć na świecie. Ciekawa jestem kiedy znowu mnie "zaczepi" :)

Na obiad dziś mam pomidorówkę z makaronem i kurczaczka pieczonego. Dziewczyny a może ma któraś z Was dostęp przez internet do pue.zus ? To konto w zusie przez internet? Bo miałabym pytanie :)

syrfi hahhahahah :) ale pacze a dzisiaj ziomalka w 7 miesiacu blogujaca, pisze ze lakier smierdzi jej gownem :D hahahhah ach te ciaze!

monisia ale mu stoi siusiak ;D hahahhaha a L4 z zus to 100% miesięcznego wynagrodzenia z 12 miesiecy, no chyba ze pracowalas np 3 miesiace to liczą srednia z 3, a macierzynskie to masz 80%

mojego lubego siostra pracuje w Zus wiec jak macie jakies pytanka to sie jej moge podpytac:D

Ja na obiad robie szybko ogorkowa :p i lece na zajecia z mini szkoly rodzenia , ciekawa jestem czego sie dzis dowiem :) a co do zdjecia i siusiaczka hahah to faktycznie ewidentnie chlopczyk jeszcze raz gratuluje :))

O Usia, z tym zusem to nic ważnego, ale przy okazji, nie specjalnie, możesz zapytać. Mam konto założone w pue zus, takie że wszystkie informacje widzę po zalogowaniu. I tam jest taka zakładka jak zaświadczenia lekarskie i widać tu wszystkie zwolnienia. No i zastanawiam się, bo widać tylko pierwsze, które dostałam w ciąży, a kolejnych w ogóle nie ma. A po tym pierwszym już miałam dwa kolejne. I tak sobie myślę, czy coś jest nie tak, że ich tam nie ma wprowadzonych?

no naprawdę uśmiać sie można!!:D:D no Monisia, kawał sprzętu ma Twój chłop :D:D!!:P też zazdroszczę że już wiesz co za mały obcy w Tobie siedzi :) ja poczułam ten bąbelek, czy sama nie wiem jak nazwać to, w miejscu jakby jajnika. lewego. po lewej jest akurat ten troszkę większy szkrab a drugi po prawej stronie:) na obiadek dziś to, co chciałam wczoraj, rybka ale jednak z gotowanymi ziemniaczkami a nie frytkami, i suróweczka z kiszonej kapusty. nie wytrzymałam i idac ze sklepu już z reklamowki jadłam kapustę, ludzie patrza jak na jakąś chorą, ale w nosie to miałam, tak mi się jej chciało :) pogoda coś popsuła się u mnie, słonce zaszlo i tak pochmurno, ale dość ciepło. Syrfi jestes aparat nr jeden :D co do zabobonów, moja twarz jest tragicznie okrutna co wykazuje dziewuszkę, a zachcianki na chłopca:) także może jest tam gdzieś siusiorek i psitalka mała :)

Monisia gratuluję kolejnego Syneczka na forum a co do ruchów ja jestem w trzeciej ciąży i tak do końca nie wiem czy to to bo ja je czuje w tkz. nadc**iu - przepraszam za określenie nie wiedziałam jak Wam wyjaśnić gdzie.- Miśka 82

Wiedziałam że Was rozśmieszę. Dlatego właśnie nikomu z najbliższego otoczenia nie mówię o moich skojarzeniach zapachowych bo by niezły ubaw ze mnie mieli. Piękne to zdjęcie z usg. Nonie da się ukryć że chłopak :).

dostałam właśnie wypłatę i jest większa o 400 zł, i tak się właśnie zastanawiałam jak oni to wyliczają i czy już do końca ciąży będę tyle zarabiać, jak dla mnie to ja się mega cieszę.

Cześć dziewczyny,na początku tego forum pisałam o sobie i myślałam że będę też mamą kwietniową,ale nie udało się. Ale muszę właśnie się pochwalić,że dziś mamy z mężem cudowny dzień,na teście wyszły w końcu dwie kreski:-) jestem taka szczęśliwa,że aż musiałam się z kimś tym podzielić. A żeby oznajmić rodzince za wcześnie. Teraz oby wszystko było dobrze. Wam dziewczyny życzę również wszystkiego dobrego,zdrówka dla was i dzieciątek. Pozdrawiam

poprawiacie dziewczyny humor :D bo ja dzis od rana zła chodze, bo mi sie z wizytami pokomplikowało :/ odwołali mi piatkowa wizyte a tak na nia czekałam, tzn przełożyli na srode. A to bedzie ostatni dzien kiedy mozna te genatyczne pomiary zrobic, albo juz nawet dzien za późno. w dodatku od piatku jestem bez zwolnienia. zdenerwowałam sie okropnie i juz kombinowałam zeby do rodzinnego po zwolnienie isc ale ten ostatni moment na usg mnie niepokoi. I wymysliłam ze pojde jeszcze raz na wizyte do tego mojego pierwszego lekarza (jesli pamietacie to zmieniałam) bo akurat mam ja jutro i nie zdazyłam odwołac. Przeczucie czy co. Zrobi usg to bede spokojniejsza. I kolejne bedzie w srode na tejprzełozonej wizycie. Mam nadzieje ze usg co tydzien nie zaszkodzi, wyczytałam juz co sie dało na ten temat i nie ma dowodów ze szkodzi, wiec to chyba najlepsza opcja, chociaz czuje sie troche jak jakis oszust jak tak chodze na zmiane raz tu raz tu. Ale tak sytuacja zmusza.