Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rudami

Kochanka mojego męża zgineła

Polecane posty

Gość gość
kto by tam po k****e płakał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż odszedł od żony, ok. Ale miał dokąd odejść. Ona już mu gniazdko uszykowała. W końcu wiedziała, że ja jestem. On tego nie ukrywał. Nawet znałam tę kobietę z widzenia. Oboje są winni. Jakby go nie chciała to by razem nie zamieszkali. Ja po kurwie płakać nie będe. Dla takich jak ona jest specjalne miejsce w piekle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łoł,co za żenujacy poziom:( Skad wiesz,że ta kobieta to tzw.k..wa? Jak ona k..a to i ten mąż co poszedł z domu k****arz.Rzucacie opiniami o kobiecie,chyba nie czytacie dokładnie:ten romans trwał ileś tam,potem rozwód,potem cos tam. Po co rozdrapywać swoje życie z eks?przecież tego wspólnego życia nie ma! żyj swoim życiem rozwodko a nie radością,że ktoś odszedł(czyt.zmarł).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona mu gniazko uszykowała a on się na to godził.Gdyby nie chciał to by tam nie poszedł. Wasze małżeństwo pewnie i tak by się rozpadło i bez niej.Musiało coś sporo wcześniej nie byc dobrze skoro gość sobie poszedł. Może terapia malżenska wcześniej by Wam pomogła? Może?..mozna gdybać a stało się inaczej a Ty żyj kobieto swoim,nie eksa życiem. Nikt Ci nie kaze płakać po obcej kobiecie,ale empatii trochę by się przydało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Suka?do kogo to było?Nie znasz mnie,nawet nie wiesz czy gość to kobieta czy facio a od suk wyzywasz?hmm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak pewnie ja tez suka bo mnie maz zostawił . Praw do dzieci sie tez pozbawił, alimentow nie płaci , siedzi na jej utrzymaniu, ukrywa sie przed komornikiem, dzieci własne wyzywa, poniża .....noo ale to ja ta suka jestem Prawda taka jest ze i zdradzający maz i jego kochanka sa siebie warci czyli h**a warci dno i 3 metry mułu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale mnie nie dziwi że cieszysz się że kochanica eks męża zginęła.Spotkała ją zasłuzona kara! Wszystkie kochanice powinny mieć taki koniec.POPIERAM CIĘ i nie ganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja. Kochanki i mężowie zdradzacze spotka was należyta kara ! To tylko kwestia czasu . Nie zbudujesz szczęścia na czyimś nieszczęściu, znana prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sweet Dreams II
A ja autorkę rozumiem pod kazdym względem! Dosłownie, nie trzeba byc suką by odczuwać jakąkolwiek satysfakcję, druga srawa, że nikt tu publicznie nie chodzi i nie mówi, że cieszy się z czyjejś śmierci, a co się dzieje w duchu, to wie każdy z nas...w duchu to nawet nasi znajomi moga nas przeklinać, jesli nam się akurat lepiej pwoodzi, więc nie rozumiem tego oburzenia...tymbardziej w takich sytuacjach, a najbardziej rozśmiesyzła mnie osoba, która jak twierdzi "płakałam kiedy mój ex stracił dziecko z kochanką, płakałam" doprawdy nie wiem czy nie wiem co powiedzieć, cóż za wielkie serce...bez granic albo te porównania "jesli yś go kochała, cieszyłabyś się z jego szczęścia" ...k***a!!! o czym my mówimy, o tch samych sytuacjach? ktoś kogoś oszukał, zdradził, sprawił, że podle sie czuje i nie dzien, nie dwa, a zapewne lata i czego oczekujecie? żałoby? żałobę to ona po nim miała jak ją zostawił dla tamtej! łez i szlochów na pogrzebie? tak jak było powiedziane, nie obnosi się z tym, a że czuje pewną satysfakcję to normalniejsze niż u osoby, ktora płakała po stracie dziecka swojego partnera i jego kochanki ??!!! ktos to poważnie napisał w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja napisałam że płakałam jak ex z nową kobietą stracili dziecko. Bo sama też straciłam dziecko i wiem jaki to ból. NIKT nie zasługuje na to. A życzenie śmierci kobiecie do której odszedł mąż jest przerażającym dowodem na bycie człowiekiem bez serca. Bo kochanka jaka by nie była nie miałaby nic do powiedzenia gdyby mąż był uczciwy. Kobieta nawet najpiękniejsza nie uwiedzie mężczyzny który kocha swoją żonę i ma zadady moralne. A jeśli będzie natrętna to tylko wzbudzi w nim obrzydzenie. Jeśli komuś można by życzyć najgorszego to mężowi. Ale nawet jemu nawet człowiekowi który skrzywdził nie wolno życzyć śmierci. Bo to obciąża sumienie tak samo jak dokonanie tego. Grzeszymy także myślą. Ja wybaczyłam mojemu ex i mam nowe życie. Mam męża i dziecko. Jestem szczęśliwa i mojego sumienia nie obciążają złe myśli. Jeśli ktoś tego nie rozumie to ma duży problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychologggg
gośc z 9.52 myślę,że powinnaś iść do psychiatry,albo do księdza z tą historią buhahah autorko tematu rozumiem twoje odczucia,bo to normalne,ze jak ktoś nas skrzywdził i się kogoś nie lubi,to odczuwa się satysfakcję,że spotkało go coś złego. nic co ludzkie nie jest mi obce. a udawanie,że "oj biedna kochanica,miała całe życie przed sobą" lub vel "płakałam po stracie ich dziecka" :) to nie jest normalne zachowanie. Jako psycholog wam mówię,że człowiek jest niestety zły,ma duże pokłady emocji w sobie i cieszy się,gdy jemu się lepiej powodzi niż innym. tacy jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do "psychologa". Jako prezydent Stanów Zjednoczonych mówię ci go fuch yourself :D Dzień Świra jest jednak filmem w 100% opisujący Polaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy wieczorne zgasną zorze,zanim głowę do snu złożę,modlitwę moją zanoszę,Bogu Ojcu i Synowi.Dop********e sąsiadowi!Dla siebie o nic nie wnoszę,tylko mu dosrajcie, proszę!Kto ja jestem?Polak mały! Mały, zawistny i podły!Jaki znak mój? Krwawe gały!Oto wznoszę swoje modły do Boga, Maryi i Syna!Zniszczcie tego s********a!Mego rodaka, sąsiada, tego wroga, tego gada!Żeby mu okradli garaż,żeby go zdradzała stara,żeby mu spalili sklep,żeby dostał cegłą w łeb,żeby mu się córka z czarnymi w ogóle, żeby miał marnie!Żeby miał AIDS-a i raka,oto modlitwa Polaka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2014.07.22 Mąż odszedł od żony, ok. Ale miał dokąd odejść. Ona już mu gniazdko uszykowała. W końcu wiedziała, że ja jestem. On tego nie ukrywał. Nawet znałam tę kobietę z widzenia. Oboje są winni. Jakby go nie chciała to by razem nie zamieszkali. Ja po k**wie płakać nie będe. Dla takich jak ona jest specjalne miejsce w piekle Żebyś się tylko nie zdziwiła kiedyś gdy sama będziesz w piekle że kochanki i męża tam nie ma......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak piszecie, że niby zawistna i jakie to "polskie" a ciekawe jak wy byście zareagowali w takiej sytuacji. To naturalne, że nie będzie płakała po kochanicy męża, no jeszcze czego? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się śmiać chce z tych co najeżdzają na autorkę tematu,że nie ma empatii itd. ludzie przestańcie udawać,ona się cieszy w duchu,a nie na zewnątrz,nie oznajmia tego światu! Skoro kochała męża,on odszedł. rozpadła jej się rodzina.i winna jest temu zarówno kochanka ,jak i jej mąż. To jakie ma żywić uczucia?może powinna wg. was myśleć "ojej,to powinno spotkać mnie,a nie taką wspaniałą osobę jaką była kochanka mojego męża". wiadomo,że wiązały jej się z tą osobą złe wspomnienia i chwile i trudno,aby nie odczuwała takiej satysfakcji. autorko ja Cię rozumiem,chociaż to brzmi nie taktownie,ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie wiem czy to prawdziwa miłość czy urażona duma... " "ona go uwiodła,on był bezwolny,przywiązała go do kaloryfera,zeby nie mógł do Ciebie wrócić hehe." "Kobieta po rozwodzie,eks ponad rok w nowym związku,śmierc nexi wywołuje radość b.żony..Łoj,jakis matrix." true. do autorki-masz nieprzepracowany żal do męża? idź na terapię, a nie zawracaj d**y. kochanka wredna suka, twojego misia wzięła i zabrała? a on bidulek nie wiedział którędy do domu. hahahah. "Jako psycholog wam mówię,że człowiek jest niestety zły,ma duże pokłady emocji w sobie i cieszy się,gdy jemu się lepiej powodzi niż innym. tacy jesteśmy." bzdura. i prowo w dodatku. w każdym razie, nie wiesz o czym piszesz, dziecko. a psychologa to widziałeś może w gimnazjum na zajęciach z wych. do życia w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To oczywiste że śmierć takiej kochanki nie budzi żalu, bo taka śmierć to tylko sprawiedliwość i wyrównanie, należy się i nie ma co żałować takich ludzi. Żal czujemy po osobach dobrych i bliskich, które emocjonalnie są wartościowe. Nie musi nikt życzyć śmierci takiej kochance, bo nie o to chodzi, ale też nie wylewa się łez z powodu śmierci kogoś takiego. Czujemy żal po śmierci niewinnych dzieci, czy dobrych ludzi nawet jeśli są obcy, ale obca kochanka to NIKT i nawet śmierć takiego kogoś nie powinna wzbudzać w nas smutku Należy się takiej sprawiedliwość i kara , a do takich należy jej śmierć, nie my powodujemy tę sprawiedliwość, nie my przyczyniamy się do takiej śmierci, więc nie ma winy za obojętność i poczucie że słuszna kara się dokonała Wszystko zawsze zostaje wyrównane, więc śmierć kochanki jest czym oczywistym w ramach wyrównania. Nie chodzi tu o odczuwanie satysfakcji, bo nie ma za co, ale poczucie wyrównania i dokonanej sprawiedliwości jest czymś prawidłowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałować kochanki męża? Kiepski żart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak w Polsce może być dobrze, skoro tyle w niej złych ludzi. gdyby za bycie złym miała ludzi spotykać kara, to kafe już dawno by upadła, bo większość tu piszących jest tak podła, ze powinna paść trupem na miejscu. Nikt nie mówi o płakaniu za kochanką. natomiast cieszyć się ze śmierci obcej osoby może tylko bardzo zły człowiek. Od autorki odszedł mąż, bo jest złym człowiekiem. A;le ona oczywiście przyczyny w sobie nie widzi. Winna jest tylko śp. kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chyba żartujesz Jak pamięć o kochance może być święta? Odrażające jest użycie " śp " w odniesieniu do kochanki Kochanka to zło i brud, po śmierci zakopuje się i na powierzchni jest czyściej i mniej zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybaczyłam swojemu mężowi odejście do kochanki . Zemściłam się na kochance doprowadzając do tego , że zdradził ją ze mną ! :) Nigdy nie brałabym się za obcego męża!! Brzydzę się takimi kobietami! Rozumiem autorkę bo przecież ona jej nie życzyła śmierci ale stało się jak stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie Boże ! Proszę Cię !!! Nie pozwól zginąć Tej Duszy ! Wieczny spoczynej racz dać Jej Panie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja wybaczyłam swojemu mężowi odejście do kochanki . Zemściłam się na kochance doprowadzając do tego , że zdradził ją ze mną ! xxxx hahaha I w ten sposób zeszłaś poniżej jej poziomu :D Gratuluję, zrobiłaś z siebie jeszcze większą szmatę niż ta kochanka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znasz pełnej historii a jest ona naprawdę tak skomplikowana , że nie uwierzyłabyś/aś w nią i nie oceniaj mnie po jednym zdaniu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość44
najpierw sama się podsumowałaś zadaniem o zdradzie Twojego ex a Tobą a teraz - nie oceniaj mnie. O ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obie jestescie w bledzie
to maz cie zdradzil i jesli juz na nim powinnas sie mscic. A mscisz sie IDAC Z NIM DO LOZKA? Niezla przyjemnoscia musial byc w takim razie dla niego sex z toba przez lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałam się na nikim mścić na początku :) ale po latach tak się wszystko skomplikowało ze poszłam z nim do łózka nie myśląc wtedy , że się na niej mszczę. Zrobiłam to z zupełnie innych powodów jednak po czasie uświadomiłam sobie , że to fajny rodzaj zemsty. :) Nie będę więcej pisała bo musiała bym zdradzić wiele szczegółów tej historii a tego nie chcę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga autorko dlaczego mąż odszedł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EX żona jest jak obca kobieta. Poszłaś do łóżka z zajętym facetem. W czym jesteś lepsza od jego kochanki? W niczym. Sama się sprowadziłaś do jej poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×