Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w głowie się to nie mieści

Jak niektórzy mogą wywalać tyle pieniędzy na jedzenie?

Polecane posty

Gość gość
Ja akurat nie mieszkam w Polsce tylko w Szkocji i na jedzenie + picie (kawy, herbaty, soki, alkohol taki pity w domu - mało) wydajemy na 3 osovy my + dziecko 6 letnie około 800 funtów. miesiecznie. znam rodziny z dwojką dzieci wydające 500-600 ... i wiecie co? oni są grubi. my szczupli. bo jemy zdrowo, całkiem dużo, ale dobrej jakości jedzenie i nie śmieciowe czy głęboko smażone (choć też sie zdarza kotlet w paneirce wiadomo).nie jemy tanio i byle co gotowe produkty, byle szybciej przyrządzić itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja napisze tylko o francji. Mieszkalam przez pol roku w paryzewie. Wroculam ciezsza o 5 kg przez te ********* kolacje i slodkie sniadania. Obiafy owszem skromne, ale kolacje hmmm... co do wudatkow na jedzenie to kwestia tego co sie kupuje a nie w jakiej ilosci. Autorka kupuje ser po 23 pln za kg ja uwielbiam owczy i place 140 pln za kg. Tak samo z wedlina. Place ok 50 pln za kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pasta z tuńczyka może wyjść tanio jak doda się dużo jajek jak jadam samego, to zjadam ponad pół puszki a gdzie reszta rodziny? Tańsza puszka to koszt 6zł. Sama zjadam kg owoców dziennie, czereśnie są po 14zł, maliny 8 zł za 500g a borówki 7zł za 250g, śliwki różnie ale koło 5zł, do tego warzywa np bób 1kg za 8zł. Do tego różne pestki, bakalie, ziarna, kasze jaglana i gryczana, patrzę na etykiety wędlin i zazwyczaj nie kosztują mniej niż 30zł za kg raczej bliżej 40zł, ser koło 30zł i to jest tani ser, bo nie patrzę na wyroby seropodobne, chleb kupuję kukurydzany lub żytni za zakwasie, wafle ryżowe. Pijemy wodę mineralną lub kompoty z zamrożonych owoców. Z mięs kupuję gęsinę, indyka, sporadycznie kurczaka, dość często schab wieprzowy, czasami królika, bardzo rzadko wołowinę, chyba że na zupę. W pracy jem twarożek ziarnisty lub jogurt naturalny, do tego bułka kukurydziana lub wafle ryżowe, sałatka i owoce. Czasami piekę ciasto. Nie wiem ile wydaję na życie, na pewno niedużo ale nie jest to 1000zł na 4 osobową rodzinę tylko dużo więcej. Staram się w miarę zdrowo a wychodzi różnie, nie jadamy na mieście, chyba że jesteśmy poza miejscem zamieszkania, na wycieczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja,mąż,dziecko -myślę,że miesiecznie wychodzi ok.1200zł-1400zł na jedzenie. Nie oszczędzamy,często ok.3x w tyg jemy łososia,lub pstrąga, szpinak,jakieś dobre grzyby, owoce,warzywa-codziennie. Dużo gotuje,z 3x w tygodniu coś piekę,a produkty na ciasta też są drogie,żeby np. zrobić sernik z 8jaj,kubełek sera itd. albo tiramisu, (2x serek mascarpone,likier,jajka).Często robimy grilla i jest wtedy ok.8,10,12 osób. (to wiadmo trzeba nakupić karkówki,kiełbasek,wódki ;-)) Oczywiśćie jemy:indyka,kurczaka, wieprzowinę,tudzież placki, pierogi,zupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam we francji i wiekszosc ludzi jest tu bardzo szczupla i jedza bardzo lekko i zdrowo. Kolacje obfite, ale wszyscy jedza male porcj****ardzo malo smazonego, chociaz duzo miesa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mieszkam w PL i wydajemy na samo jedzenie 3 tys miesięcznie, jemy zdrowo, codziennie gotuję obiad świeży dwudaniowy. nie oszczędzam ale uważam że też nie przesadzam, kupuję co potrzeba i na co mamy ochotę, rodzina 2+2 ja z kolei sobie nie wyobrażam jak można żyć za 1 tys miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My wydajemy 500 - 600 zl na miesiąc na samo jedzenie. Zdrowo. Na 2 osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie ja zawsze kupuję jajka 1 lub 0 bo mają smak przypominający jajka a 3 są paskudne i wolę zapłacić więcej a jeść ze smakiem ;) http://marte.com.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500/600 zl na 2 osoby? musicie jesc od polowy miesiaca smiecie Ja z mezem plus roczne dziecko- miesiecznie 1500 i to bez rarytasow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my z męzem i dwuletnią pociechą wydajemy od 700 do 900 zł na samo jedzenie plus dwa wyjacia w miesiacu na jakąś pizzę czy chińszczyznę, bo tak lubimy. W tym miesiącu nam wyszło wyjatkowo dużo, bo 950 zł, a do pierwszego, do wypłaty jeszcze kilka dni. Chleb kupujemy tylko razowy z ziarnami, nigdy białego lub orkiszowy. Codziennie świeże mleko, owoce, wazywa. Raz w tygodniu ryba, co drugi dzień mięso np. kurczak czy schab. Codziennie idzie nam litr, dwa soku (100%) i wodę pijemy tylko mineralną najlepuiej Staropolankę czy Muszynę , bo mają dużo minerałów. Ryż i makaron raczej razowy. Staramy się żyć zdrowo i oszczędać każdego miesiaća trochę kasy, niz wszystko przejeść. Chemia i kosmetyki to osobna kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My wydajemy jakieś 1500 zł 2 dorosłych i 4 latek. Nie jemy rarytasów, wiele rzeczy kupuję na promocjach, ale teraz same owoce codziennie to jakieś 20zł, a gdzie coś na obiad? Kolacji nie jemy - jedynie syn jada, bo my jemy obiad o 18-19 - dla syna to kolacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem, jak wy tak tanio jecie. nas jest 2 z mezem. kupuje tylko w lidlu i w biedronce, wyszukuje promocji, ale oczywiscie nie jem tylko mortadeli. Jemy dobre drogie sery, wedliny itp. warzywa prawie wszystkie mamy wlasne z ogrodka, nie chodzimy do restauracji, a 1500-2000 co miesiac idzie na zarcie. duzo (ilosciowo) tez nie jemy. ja pilnuje kcal i ok. 1500 kcal dziennie zjadam, maz pewnie ze 3000 ale on pracuje fizycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja robie duze zakupy raz na tydzien a jak sie okaze ze czegos brakuje w domu to na biezaco dokupuje. Sorry ale po 1 pomidora, pol plastra szynki codziennie nie bede biegac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ci co tak mało wydają to jak się człowiek zgada od słowa do słowa to okazuje się że 3/4 produktów dostają od rodziny albo rośnie im w ogródku... mam taką znajomą co to wszystko sama robi przetwory, marynaty, kompoty ale... ona bierze owoce, warzywa z ogródka swojej mamy za darmochę... więc to że zimą otwiera gotowe surówki, marynaty, dżemy i kompoty to już nie liczy, tak samo jak co drugą niedzielę jedzie do rodziców się najeść, ci dają jej obiad ale i ciasto na drogę, nie rzadko coś sezonowego, a to mięso ze świniobicia a to ser jakiś, w międzyczasie min raz w mcu jest u teściowej która również obiadem częstuje... tym sposobem 3-4 dni z 30 w mcu jej odpada... gratisów moc a ona szczęśliwa jaka gospodarna bo za 600zł żywi 4os rodzinę :/ mnie niestety z nieba nie spadają pomidory, ogórki, maliny, jabłka, śliwki itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
warzywa nie spadaja idiotko z nieba. przy tym jest ciezka praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydatki na jedzenie to pojęcie względne, dobre warzywa czy owoce kosztują niemało, podobnie słodycze czy zagraniczne przyprawy. Zawsze jednak można trochę zaoszczędzić kupując na promocjach czy na lokalnym bazarze www.finansedomowe.blog.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×