Moj facet chodzi na imprezy bezemnie

Jw. Był 2 razy w ciągu tygodnia na plaży bezemnie....niby tęsknił za mną ale jego zdjęcia na fb mówią co innego. Troche boli mnie to, że ja z*********m w pracy fizycznie a on jakby było mu żal ale jednak ma to w d***e P.S. Na imprezy też chodzi bezemnie bo ja nie lubie. Nie mam mu tego za złe jednak gdyby sytuacja była odwrotna to by się srogo obraził....

Rzóć go.

Rzoc go

Z resztą medal ma dwie strony. Bo ja sama nigdy na plaży nie byłam i sie wstydze rozebrać a on wrecz przeciwnie. Czuje jakby kłamał ze szkoda ze mnie nie ma...

Żódź go

Kiedy dzwonie do niego i mowie "to nie przeszkadzam do zobaczenia w domu " to on nic ze nie przeszkadzam, że chce ze mną pogadać tylko szybie "papa" albo "nara" i nieodzywa się ze 4 godziny...

Wypierdalaj życiowa miernoto

W*********j ty niedoj***e z twarzą jak rozjechany kot na autostradzie

Nie zesraj sie wulgarna dziwko

to że jego dziewczyna jest miernotą, któa musi całymi dniami fizycznie z*********ć to znaczy, że on ma siedzieć w domu i pokutować? Normalni ludzie korzystają z pięknej pogody jeśli mają okazję. Jesteś chora na głowę jeśli widzisz w tym coś dziwnego, i mówię to jako kobieta.

czyli to ze ja z*********m, żeby zarobić na swoje kształcenie świadczy o tym, że jestem miernotą? Od początku wiedział, że nie mam tak z***biście w życiu jak on, że mam wszystko na tacy i że rozrywki nie są dla mnie. Mógł się ze mną nie wiązać. Jesteś taka mądra bo nie jesteś w takiej sytuacji jak ja. Poczekaj aż twój zrobi ci dziecko i zostaniesz sama a twój królewicz bedzie " korzystał z życia"

to znaczy że co, gdy ty siedzisz w pracy to on ma zakaz wychodzenia z domu? Zeby przypadkiem nie zdarzyło mu się skorzystać z ładnej pogody i miło spędzić czasu bo jeśli ty masz z****** życie to on też ma mieć? Wez sie dziewczyno p*****lonij w łeb bo żaden facet nie wytrzyma z kimś takim jak ty

To tak jakby nie mógł poczekać jednego piątku, żeby w następny iść ze mna....to też mnie boli. No bo ze mną to tylko idze do kina albo na spacer

Rozumiem wszystko tylko tego, że kiedyś raz jedyny byłam gdzieś sama zrobił mi awanturę i się obraził. On może z życia kożystać a ja nie. Tak to wygląda

prowo

a mnie sie wydaje ze jesli zrobil dziecko to powinien czuc odpowiedzialny za dziecko i za matke i powinien byc z toba i dzieckiem jesli tak nie jest to jest dupek jakich wiele , mocny w gebie a w glowie siano porozmywiaj z nim daj mu ultimatung krytykowac to umiecie ale tylko bezimmienie

jesli ty jestes w pracy to on kozysta z ladnej pogody - bzdury to znaczy on nie pracuje zeruje na tobie ?

Skoro imprez nie lubisz, na plażę się wstydzisz to po co ma cię tam z sobą ciągnąć? Żebyś mu cały czas marudziła że chcesz do domu?

up

Pracuje ale dostał etat i to korzystny. Ma wolnego 3 razy wiecej odemnie (system zmianowy). Ja rypie po półtorej etetu, żeby zarobić na następny rok studiów